Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymała Mateusza Piskorskiego, lidera znanego z prorosyjskich poglądów ugrupowania Zmiana i byłego posła Samoobrony. Śledztwo w jego sprawie prowadzi już od kilkunastu miesięcy prokuratorski pion do spraw przestępczości zorganizowanej. Śledczy z ABW i prokuratury weryfikują podejrzenia, że Mateusz Piskorski działał na rzecz obcego państwa.
Informację o zatrzymaniu lidera partii potwierdziliśmy w prokuraturze. Nie wiadomo, czy prokuratura ogłosiła Mateuszowi Piskorskiemu zarzuty i dotyczą one działalności na rzecz obcego państwa.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieli reporterzy śledczy tvn24.pl, prokuratorzy i ABW badały w swoim śledztwie wątek, że Mateusz Piskorski działa na rzecz Chińskiej Republiki Ludowej.
Prorosyjskie poglądy?
Śledczy sprawdzali też ewentualne powiązania Piskorskiego z Federacją Rosyjską. Lider Zmiany (ugrupowanie nie zostało formalnie zarejestrowane jako partia - red.) - a kiedyś bliski współpracownik Andrzeja Leppera i poseł Samoobrony - nie krył bowiem swoich prorosyjskich sympatii. Często się wypowiadał na łamach rosyjskich mediów o sytuacji politycznej w Polsce. W mediach wychwalał działania Rosji na Krymie. W kwietniu 2014 roku mówił agencji ITAR TASS: - Referendum na Krymie było zgodne z międzynarodowymi normami, w pełni odpowiadało procedurom demokratycznym.
"Naruszenie zasad praworządności"
Zmiana na swoim profilu na jednym z portali społecznościowych podała, że w środę rano funkcjonariusze ABW "dokonali przeszukań w mieszkaniach członków władz krajowych partii ZMIANA, żądając wydania m.in. twardych dysków, nośników informacji, dokumentów itp."
"Działanie takie uważamy za formę represji politycznej i próbę zastraszenia środowisk mających odmienną od lansowanej przez władze RP wizję polskiej polityki zagranicznej, wewnętrznej i społeczno-gospodarczej" - napisano.
Wiceszef tej partii podał, że "akcja ABW stanowi rażące naruszenie zasad praworządności, niedopuszczalną w kraju demokratycznym, deklarującym poszanowanie wolności słowa. Poddani nieuzasadnionym represjom złożą przewidziane prawem skargi na czynności ABW, zaś wszelkie próby naruszania dobrego imienia ZMIANY jak i jej członków – będą dochodzone na drodze sądowej".
Autor: Maciej Duda, Robert Zieliński / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Gzell / PAP