Aktorka i specjalna wysłanniczka ONZ ds. uchodźców Angelina Jolie odwiedziła we wtorek syryjskich uchodźców w dolinie Bekaa w Libanie, apelując do świata o zmierzenie się z przyczynami globalnego kryzysu uchodźczego.
- Nie możemy działać, tylko udzielając pomocy humanitarnej zamiast podejmowania działań dyplomatycznych i poszukiwania rozwiązań politycznych - powiedziała na konferencji prasowej. W dolinie Bekaa znalazły schronienie setki tysięcy Syryjczyków, którzy uciekli z kraju przed wojną i prześladowaniami. W sumie w Libanie jest ponad milion syryjskich uchodźców, którzy obecnie stanowią jedną piątą jego ludności. Jolie powiedziała, że pierwotnie liczyła na to, iż przyjedzie do Libanu, by pomagać uchodźcom w powrocie do domu w piątą rocznicę wybuchu syryjskiej wojny domowej. - Jest tragiczne i haniebne, że wciąż jest do tego daleko - powiedziała.
Kryzys uchodźczy większy niż w czasie II wojny światowej
ONZ szacuje, że obecny kryzys uchodźczy ma większą skalę niż ucieczki i przesiedlenia ludności spowodowane II wojną światową. Ogrom katastrofy humanitarnej pokazuje fakt, że zmuszona do opuszczenia miejsca zamieszkania została połowa przedwojennej populacji Syrii, liczącej ok. 23 mln mieszkańców. Około 5 mln uciekło za granicę, głównie do sąsiedniego Libanu, Jordanii, Iraku i Turcji, skąd część przedostała się do Europy. Jolie podkreślała, że choć uwaga międzynarodowej opinii skoncentrowana jest na skutkach kryzysu uchodźczego w Europie, to jednak dziś, podobnie jak przez minionych pięć lat, najbardziej dotyka on kraje Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej. Międzynarodowa organizacja pomocowa OXFAM ostrzegła we wtorek, że libańskim gminom zaczyna brakować miejsca na grzebanie zmarłych uchodźców.
NEW #AngelinaJolie in Bekaa Valley, Lebanon doing a press conference under the rain to talk about Syrian refugees pic.twitter.com/dhzG2mDhUt
— Brangelina Forever (@BrangelinaGirl) 15 marca 2016
Autor: tmw / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/LUCIE PARSAGHIAN