Nie audyt, a "rutynowe działanie" – tak ministerstwo kultury określa kontrolę, która ma zostać przeprowadzona we wszystkich instytucjach kultury podlegających MKiDN. Ta została zlecona przez podsekretarza stanu w ministerstwie tuż po tym, jak Piotr Gliński objął stanowisko ministra kultury. Kontrola ma służyć przygotowaniu "raportu otwarcia". Ocenione mają zostać m.in. sztuki wystawiane na deskach Teatru Starego w Krakowie.
W ubiegłym tygodniu pisaliśmy o "kontroli artystycznej" jaka ma zostać przeprowadzona w Teatrze Starym w Krakowie. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zwróciło się do dyrekcji placówki, by ta przekazała nagrania blisko 40 spektakli wystawianych na deskach teatru. Sztuki oceniać ma doradca ministra, Konrad Szczebiot.
W tej sprawie zwróciliśmy się z zapytaniem do ministerstwa. Pytaliśmy o to, jaki jest cel audytu, który przeprowadza resort, oraz na co oceniający będzie zwracać uwagę. Chcieliśmy się również dowiedzieć co w wypadku, gdy spektakle nie spodobają się osobie oceniającej.
"Działania nie powinny budzić niepokoju"
Odpowiedź na nasze pytania otrzymaliśmy dopiero po tygodniu.
"Ministerstwo nie zleciło audytu w Starym Teatrze w Krakowie. Przygotowywany jest raport otwarcia, celem zapoznania się z aktualną sytuacją i dorobkiem ostatnich lat we wszystkich instytucjach kultury powierzonych pieczy MKiDN" - czytamy w odpowiedzi podpisanej przez rzeczniczkę resortu, Annę Lutek. Wśród tych instytucji jest również Narodowy Teatr Stary w Krakowie.
"Tego typu rutynowe działania resortu, zgodne z Regulaminem MKiDN nie powinny budzić niepokoju ani nieuzasadnionych spekulacji"– czytamy dalej w odpowiedzi.
Zwróciliśmy się również z zapytaniem, czy kontrola ma związek z protestami niektórych krakowskich działaczy, którzy domagają się odwołania dyrektora teatru, Jana Klaty. Na to pytanie nie uzyskaliśmy jednak odpowiedzi.
"Nie jesteśmy teatrem telewizji"
Konrad Szczebiot z prośbą o nagrania zwrócił się w ubiegły wtorek, w kilka godzin po objęciu urzędu. Zdaniem Klaty tak szybka reakcja wskazuje na to, że nowo mianowany minister kultury "zwrócił się na Teatr". Mężczyzna jednak, że po zebraniu żądanych materiałów zobowiązał się do przekazania ich doradcy Piotra Glińskiego.
Reżyser zauważa jednak, że samo oglądanie nagrań może nie wystarczyć urzędnikom do właściwego ocenienia programu artystycznego teatru. - Ponieważ nie jesteśmy teatrem telewizji to właściwą formą wyrabiania sobie zdania na temat artystycznej kondycji teatru jest przyjazd do Krakowa – mówił Klata.
Szczebiotowi "kontrolę artystyczną" zleciła Wanda Zwinogrodzka, od niedawna podsekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Kontrowersje wokół teatru
Działania reżysera Teatru Starego, Jana Klaty wzbudzały wcześniej sprzeciw środowisk konserwatywnych.
Przeciwnicy oskarżali dyrektora, a zarazem reżysera spektaklu, że obraża moralność i sprzeniewierza się tradycji Narodowego Starego Teatru.
Kilka dni po tym incydencie 7 z 18 aktorów zrezygnowało z udziału w sztuce "Nie-Boska Komedia". Wśród aktorów, którzy opuścili spektakl znajdowali się m.in Jerzy Trela i Anna Polony. Teatr nie podał powodów ich rezygnacji.
Autor: mmw / Źródło: TVN2 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Kraków