"Tak dla czarnych burgerów. Nie dla uchodźców ekonomicznych" – takim hasłem reklamuje się startująca w wyborach do sejmu Katarzyna Bielańska. Kandydatka w swojej ulotce zestawiła zdjęcie ciemnoskórych uchodźców z czarnym burgerem. Jak przyznaje, to skojarzenie jest celowe, chociaż ona sama nie jest rasistką.
Bielańska kandyduje z 21. miejsca listy wyborczej Platformy Obywatelskiej. Jej ulotka, w której łączy uchodźców z czarnymi burgerami, ma być kolportowana od dzisiaj. O sprawie, jako pierwszy poinformował portal krknews.pl.
W ramach swojej akcji promocyjnej kandydatka rozdaje mieszkańcom Krakowa właśnie czarne burgery. – Częstuję burgerami zamiast typowych wyborczych krówek – tłumaczy.
Zapewnia jednocześnie, że skojarzenie smoliście czarnej bułki z kolorem skóry uchodźców jest zamierzone.
– Czarny kolor bułki to nawiązanie do koloru skóry uchodźcy, który jest ciemniejszy niż kolor skóry Polaka. Stąd wykorzystanie właśnie tego produktu. Nie ma to absolutnie żadnego wydźwięku rasistowskiego, gdyż sama nie jestem rasistką - zapewniła w rozmowie z krknews.pl. - To tylko nawiązanie do sytuacji ekonomicznej Polski. Uważam, że powinniśmy najpierw zadbać o naszych obywateli, nie stać nas na wykarmienie uchodźców ekonomicznych – dodaje.
Zaznaczyła, że nie ma nic przeciwko uchodźcom politycznym, ale jednocześnie dodała, że przyjmowanie wszystkich uchodźców może być dla Polski niebezpieczne.
Na jej ulotce jest też zamieszczony adres strony internetowej, według której kandydatka zajmuje się importem bułek do czarnych hamburgerów z Dalekiego Wschodu.
Czarny kolor bułki to nawiązanie do koloru skóry uchodźcy, który jest ciemniejszy niż kolor skóry Polaka. Stąd wykorzystanie właśnie tego produktu. Nie ma to absolutnie żadnego wydźwięku rasistowskiego, gdyż sama nie jestem rasistką. Po prostu najpierw powinniśmy wyżywić swoich obywateli, a dopiero później przyjmować osoby z zewnątrz. Katarzyna Bielańska w krknews.pl
PO: nie były nam znane poglądy pani Katarzyny
Dla szefa małopolskiej Po Grzegorza Lipca hasło wyborcze Bielańskiej było zaskoczeniem. – Najwyraźniej pani Katarzyna chciała zszokować. Jej pogląd na uchodźców nie był nam znany. Może ktoś jej to doradził – zastanawia się Lipiec i dodaje, że "on by się pod taką ulotką nie podpisał".
Chociaż szefowi małopolskiej Platformy nie podoba się przekaz zawarty w ulotce kandydatki jego partii, to formalnych kroków podejmować nie zamierza.
- Apeluję do pani Katarzyny o większą wstrzemięźliwość w kwestiach subtelnych i delikatnych – powiedział Lipiec.
"Niedopuszczalne i oburzające"
Na Twitterze europosłanka Róża Thun wprost zaapelowała do kandydatki o przerwanie kampanii.
@HejtstopTo jest skandal! Apeluję do pani Bielańskiej, żeby natychmiast przerwała kampanię!!! Zgłosiłam do szefa PO Kków @Platforma_org— Róża Thun (@rozathun) październik 20, 2015
- Takie zachowanie w kampanii jest absolutnie niedopuszczalne i oburzające – oceniła w rozmowie z portalem tvn24.pl Róża Thun. I dodała: - Tu są dwie niepokojące rzeczy: po pierwsze ten hejt z elementami rasistowskimi. Po drugie, jak wynika ze strony, której adres został zamieszczony na ulotce, ta pani promuje przy okazji własny biznes. Nie powinno mieć to miejsca w kampanii wyborczej.
Jak zaznacza Thun, o sprawie niezwłocznie poinformowała szefa krakowskiej PO, który obiecał "dokładnie przyjrzeć się sprawie". Zaapelowała też do samej Bielańskiej, by ta zniszczyła ulotki.
Z Różą Thun zgadza się krakowska "jedynka" PO, Rafał Trzaskowski. - Powinna wycofać swoją kandydaturę - ocenił kampanię Bielańskiej Trzaskowski.
@rozathun #HejtStop skandaliczna kampania p. Bielańskiej w #Kraków i dobra reakcja regionalnych władz #PO, powinna wycofać swoją kandydaturę— Rafał Trzaskowski (@trzaskowski_) październik 20, 2015
"Moja kampania nie jest rasistowska, bo ja nie jestem rasistką"
Katarzyna Bielańska się nie zraża i zamierza kontynuować kampanię. Nie planuje też zmieniać jej formy.
- Kampania na pewno nie zostanie przerwana. Nie zamierzam tez zmieniać treści ulotek. Autorem tej koncepcji jest guru europejskiej reklamy – poinformowała kandydatka. Na pytanie, kim jest wspominany guru odpowiedziała, że "nie może podać jego nazwiska, bo została o to poproszona – autor kampanii nie chce być kojarzony z polityką".
Bielańska odniosła się też do zarzutu Róży Thun, że jej hasło wyborcze to "hejt z elementami rasistowskimi".
- Moja kampania nie jest rasistowska, bo ja nie jestem rasistką – powiedziała.
"Gwarancja satysfakcji"
To nie pierwszy nietypowy pomysł Katarzyny Bielańskiej na kampanię wyborczą. Wcześniej, w wyborach do krakowskiej rady miasta promowała się dwuznacznym zdjęciem i hasłem "Gwarancja satysfakcji". Wtedy – w rozmowie z "Gazeta Krakowską" – przyznała, że hasło "ma się kojarzyć z seksualnością".
- Po tylu latach działalności, ci którzy mnie znają wiedzą, że za urodą idzie również skuteczność i ciężka praca – zapewniała w Bielańska. Wówczas też startowała z listy PO.
Autor: wini/gp / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: krknews.pl | Andrzej Sularczyk