Sądy uznały 60 protestów wyborczych. Z blisko 2 tys. złożonych

Sądy kończą rozpatrywać protesty wyborczetvn24

Ponad 60 z blisko 2 tys. protestów złożonych po ubiegłorocznych wyborach samorządowych okazało się jak dotąd zasadnych – wynika z informacji zebranych ze wszystkich sądów okręgowych w Polsce, do których trafiały protesty. Trwa rozpatrywanie ostatnich kilkudziesięciu.

Sądy uznały dotychczas za słuszne 62 protesty - średnio jeden na ok. 32 złożone. Część orzeczeń nie jest jeszcze prawomocna, w wielu przypadkach złożono zażalenia na decyzje sądów.

Tam, gdzie sądy unieważniły wybory - najczęściej w pojedynczych okręgach - głosowania są powtarzane. Według danych Państwowej Komisji Wyborczej w tym roku zarządzono już - z różnych przyczyn - 34 ponowne wybory radnych. Kilkanaście odbyło się w lutym i marcu, kolejne zaplanowano na kwiecień i maj.

1985 protestów

Według danych przedstawionych przez sądy okręgowe, po obydwu turach wyborów wpłynęło do nich w sumie 1985 protestów, dotyczących zarówno ważności wyborów, jak i złamania Kodeksu wyborczego (np. naruszenia ciszy wyborczej, niedozwolonej agitacji itp.). Nie oznacza to jednak, że taka liczba została przez sądy rozpoznana. Jedynie mniejsza część protestów była rozpatrywana na rozprawach. Pozostałe zostały np. odrzucone ze względów formalnych, wycofane przez wnioskodawców, połączone z innymi czy pozostawione bez nadania im biegu z powodu niedopełnienia formalności. Błędy formalne to np. naruszenie terminu, niespełnianie warunków protestu wynikających z Kodeksu wyborczego czy brak legitymacji procesowej. Sprawy, którym nie nadano biegu, to m.in. takie – jak wyjaśnił rzecznik sądu okręgowego w Ostrołęce sędzia Jerzy Pałka – gdy np. nieskuteczne okazało się wezwanie do uzupełnienia braków, jak określenie zarzutu czy wskazanie dowodów. Jak powiedziała rzeczniczka sądu w Zamościu Elżbieta Koszel, w przypadku protestów oddalonych, często wnioskodawcy nie potrafili wskazać merytorycznych powodów, które świadczyłyby o nieprawidłowościach. - Sprowadzało się to w istocie właściwie do żądania, aby sąd jeszcze raz policzył głosy - powiedziała.

Najwięcej protestów w Warszawie

Średnio na jeden sąd okręgowy przypadło prawie 45 protestów. Najwięcej wpłynęło do sądów stołecznych – 166 do Sądu Okręgowego w Warszawie i 132 do sądu Warszawa-Praga. Tyle samo protestów (132) otrzymał Sąd Okręgowy w Kielcach, mniej sądy w Łodzi (96), Lublinie (93), Gdańsku (83), Szczecinie (77), Poznaniu (76), Bydgoszczy (75), Krakowie (72) i Wrocławiu (69). Najmniej protestów złożono w Suwałkach (8), Łomży (10), Kaliszu, Tarnobrzegu i Siedlcach (po 11), Koninie (12), Tarnowie (13), Sieradzu (14), Bielsku-Białej i Zamościu (po 17), Częstochowie i Toruniu (po 18) oraz Gorzowie Wielkopolskim (19). Najczęściej powodem unieważniania wyborów były nieprawidłowości związane z kartami do głosowania w poszczególnych okręgach czy spisami wyborców. Powtórzenie wyborów dotyczy z reguły nie całych rad, ale radnych w poszczególnych okręgach. Nie trzeba powtarzać wyborów tam, gdzie wprawdzie stwierdzono nieprawidłowości, ale sądy uznały, że nie miały one wpływu na wynik głosowania.

Problemy z wójtami

Sporadyczne są przypadki stwierdzenia nieważności wyborów wójtów czy burmistrzów. Np. kielecki sąd zdecydował o powtórzeniu drugiej tury wyborów wójta Tarłowa (Świętokrzyskie). Powodem są nieprawidłowości przy sporządzaniu listy wyborców, które - w ocenie sądu - miały wpływ na wynik. W drugiej turze wyborów wygrał ubiegający się o reelekcję Leszek Walczyk, na którego zagłosowało 1641 wyborców. Pokonał swojego kontrkandydata Lecha Wąsika o zaledwie sześć głosów.

Po wyborach pełnomocnik komitetu Wąsika zakwestionował sporządzoną listę rejestru wyborców oraz udzielanie i wykorzystanie pełnomocnictw w II turze. Jak wynika z ustaleń sądu, między pierwszą a drugą turą wyborów do spisu wyborców zostały dopisane 32 osoby, które złożyły w tej sprawie wniosek. Orzeczenie nie jest jeszcze prawomocne, rozpatrzy je sąd apelacyjny w Krakowie. Nieważność wyboru i wygaśnięcie mandatu wójta gminy Kosakowo k. Gdyni Jerzego Włudzika orzekł sąd w Gdańsku, nakazując jednocześnie powtórzenie drugiej tury wyborów w jednym z ośmiu obwodów głosowania. W jednym z nich podczas II tury przez cały dzień nieopieczętowana była urna wyborcza; udokumentowała to policja.

Wygaszone mandaty

Nieprawidłowości przy wyborze radnych były m.in. w Tarnowie, gdzie będą powtórzone wybory do rady miasta w okręgu nr 3. Tak zdecydował sąd apelacyjny w Krakowie, który jednak orzekł zarazem, że nie ma potrzeby wygaszania mandatów wszystkich 25 radnych, jak wcześniej postanowił rozpatrujący protest sąd w Tarnowie. Ostatecznie wygaszono mandaty siedmiu radnych, z okręgu, gdzie doszło do nieprawidłowości - na kartach do głosowania brakowało nazwiska jednego z kandydatów. Krakowski sąd stwierdził też nieważność wyborów do Rady Gminy Brzeźnica (pow. wadowicki) w jednym okręgu i wygaśnięcie mandatu radnego. Przyczyną nieprawidłowości był źle sporządzony przez gminę rejestr, na podstawie którego sporządzano spis wyborców, w wyniku czego w dniu wyborów ręcznie przepisywano wyborców z jednego okręgu do drugiego. Było to niezgodne z kodeksem wyborczym. Sąd Okręgowy w Olsztynie stwierdził nieważność wyborów rady miejskiej w Jezioranach w dwóch okręgach, wygasił mandaty dwojga radnych i nakazał powtórne wybory w tych okręgach. Powodem był fakt, że w jednej z miejscowości w tej gminie w wyniku błędnie sporządzonych spisów wyborców 26 osób z jednego okręgu oddało głosy w drugim. Tymczasem różnice głosów między osobami wybranymi do rady wynosiły odpowiednio 2 i 4 głosy. Również w Piszu sąd wygasił mandat wcześniej wybranej radnej, bo w jednej komisji w tym mieście błędnie wydano 14 kart do głosowania z jednego okręgu wyborcom przypisanym do drugiego okręgu. Różnica między kandydatami wynosiła 1 głos.

Przekupstwo wyborcze i głos, który zdecydował

Sąd Okręgowy w Kielcach zdecydował o powtórzeniu głosowania w jednym z okręgów w wyborach do rady gminy Opatów. Uznał, że przy wyborze jednego z radnych doszło do przekupstwa wyborczego. Zgodnie z decyzją sądu w Gliwicach, w Raciborzu muszą zostać powtórzone wybory do rady powiatu w dwóch obwodach. 16 listopada w dwóch tamtejszych komisjach wyborczych w następstwie wydawania błędnych kart do głosowania na skład rady powiatu wyborcy przez kilka godzin oddawali głosy na kandydatów z innego okręgu. Na czas wyjaśnienia pomyłki - ok. pół godziny - w obu lokalach wyborczych wstrzymano głosowanie. Po dostarczeniu właściwych kart było ono kontynuowane. Wybory w tych obwodach mają być powtórzone 26 kwietnia. Powtórzone wybory odbyły się już w jednym z okręgów podczęstochowskiej gminy Olsztyn. Sąd w Częstochowie nakazał powtórne przeprowadzenie głosowania bo w lokalu we wsi Przymiłowice wydano o jedną kartę więcej niż było wyborców, którzy uczestniczyli w głosowaniu i podpisali się na liście. O mandacie radnego zdecydował tam właśnie jeden głos. W jednym z obwodów w gminie Potok Wielki (Lubelskie) komisja błędnie wydała jedną kartę do głosowania, na której były nazwiska kandydatów z innego okręgu. W tym jednomandatowym okręgu dwaj z czterech kandydatów otrzymali po 90 głosów i o przyznaniu mandatu zdecydowało losowanie. Sąd w Zamościu uznał, że w tej sytuacji, gdyby wydana została prawidłowa karta, ten jeden głos mógł zdecydować o wyniku wyborów i nakazał powtórzenie głosowania.

Niewłaściwe karty

Sąd w Opolu unieważnił wybory w jednym z okręgów w Gorzowie Śl. oraz w jednym w Chrząstowicach. W obu rozpatrywanych przez opolski sąd protestach wyborczych zarzuty dotyczyły błędów przy wydawaniu kart do głosowania. Przed naprawieniem tego błędu w jednym z okręgów wydano 26 niewłaściwych kart, a w drugim 15.

Sąd w Sieradzu stwierdził nieważność wyboru gminnego radnego w miejscowości Wielgie w gminie Ostrówek (Łódzkie). Protest złożył kandydat na gminnego radnego, który podczas pierwszego liczenia głosów uzyskał o jeden głos więcej niż jego konkurent. Po ponownym przeliczeniu kart do głosowania komisja obwodowa uznała, że obaj kandydaci otrzymali taką samą liczbę głosów ważnych. W związku z tym o wyborze radnego zdecydowało losowanie, które wygrał konkurent skarżącego. Sąd zapoznając się ponownie z głosami oddanymi na kandydata skarżącego wynik wyborów uznał, że jeden z głosów oddanych na niego niesłusznie został uznany za nieważny. O powtórzeniu wyborów radnego w jednym okręgu wyborczym w gminie Nurzec Stacja (Podlaskie) zdecydował sąd w Białymstoku. Kandydatka lokalnego komitetu przegrała jednym głosem z kandydatem PO. Uwzględniając protest sąd wygasił mandat kandydatowi PO i nakazał powtórzenie wyborów. Z protokołu wyników głosownia w tym okręgu wyborczym wynikało, że wydano 119 kart do głosowania, a z urny wyjęto natomiast 121 kart. Sąd uznał, że ta rozbieżność mogła wpłynąć na wynik głosowania, zwłaszcza, że o zwycięstwie przesądził jeden głos.

Wątpliwe losowania

Tam, gdzie powtórzone wybory już się odbyły, najczęściej do rad wybrano te same osoby. Tak było np. w gminach Warta Bolesławiecka i Olszyna, gdzie jeleniogórski sąd nakazał powtórzenie wyborów w jednym okręgu. - W jednym przypadku przy tej samej liczbie głosów w pierwszych wyborach o mandacie decydowało losowanie. W powtórce kandydat wygrał ze znaczną przewagą głosów - powiedział rzecznik sądu okręgowego w Jeleniej Górze Andrzej Wieja. Zdarzały się także nieprawidłowości przy losowaniach. Np. sąd w Olsztynie stwierdził nieważność wyborów do rady miejskiej w Orzyszu w okręgu nr 2, wygasił mandat wybranej osoby i nakazał powtórzyć losowanie, przewidziane w przypadku gdy dwoje kandydatów uzyskuje równą liczbę głosów. Powodem był fakt, że przeprowadził je nieuprawniony organ.

Sądy sięgają po karty

Praktyka pokazuje, że rozpatrując protesty sądy sięgają do zdeponowanych kart do głosowania. Sąd Okręgowy Warszawa-Praga rozpatrujący protest PiS w sprawie wyborów do rady dzielnicy na Białołęce wezwał radę do dostarczenia kart do głosowania, które zostały uznane za nieważne (ok. 840 kart). Są one potrzebne sądowi do zweryfikowania zasadności protestu. PiS uważa, że otrzymał mniej mandatów do rady dzielnicy Białołęka niż wynikałoby to z informacji upowszechnianych w pierwszych dniach po wyborach. PiS miał utracić jeden mandat na rzecz PO, co uniemożliwiło zawiązanie potencjalnej koalicji odsuwającej PO od władzy w dzielnicy i dało Platformie większość. Również sąd w Olsztynie sprawdzał m.in. wszystkie protokoły i liczył oddane głosy, rozpatrując protest dotyczący II tury wyborów wójta Janowa (Warmińsko-Mazurskie); protest złożył kandydat, który przegrał 17 głosami. Protest został nieprawomocnie oddalony.

Autor: dln/tr / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Magazyny:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Władze Rosji ogłosiły stan wyjątkowy na szczeblu federalnym po wycieku mazutu do Cieśniny Kerczeńskiej łączącej morza Czarne i Azowskie - podały w czwartek rosyjskie agencje, powołując się na oświadczenie resortu sytuacji nadzwyczajnych. Wyciek doprowadził do katastrofy ekologicznej, a do sprzątania zanieczyszczonych terenów brakuje potrzebnego sprzętu.

Stan wyjątkowy w związku z sytuacją w Cieśninie Kerczeńskiej

Stan wyjątkowy w związku z sytuacją w Cieśninie Kerczeńskiej

Źródło:
PAP

Lawina śnieżna porwała skuter śnieżny w Utah. Jak przekazało lokalne centrum lawinowe, do zdarzenia doszło podczas wycieczki dwóch braci - jeden z nich przez przypadek wywołał zejście mas śniegu, które pochłonęło jego brata. Na szczęście mężczyźni posiadali odpowiedni sprzęt i wydostali się z pułapki.

Zbocze "zaczęło falować" i pochłonęło mężczyznę

Zbocze "zaczęło falować" i pochłonęło mężczyznę

Źródło:
CNN, Utah Avalanche Center

Władze Mediolanu poinformowały, że od 1 stycznia 2025 roku wejdzie w życie zakaz palenia tytoniu w otwartych przestrzeniach publicznych, także na ulicy. Wyjątkiem będą odizolowane miejsca, w których będzie możliwe zachowanie odległości 10 metrów od innych osób. Zakaz nie dotyczy papierosów elektronicznych.

Od początku roku koniec z paleniem tytoniu w przestrzeniach publicznych

Od początku roku koniec z paleniem tytoniu w przestrzeniach publicznych

Źródło:
PAP

Embraer 190, który rozbił się na zachodzie Kazachstanu, mógł zostać ostrzelany przez rosyjski system obrony przeciwlotniczej - podały portal Euronews i niezależna rosyjskojęzyczna telewizja Nastojaszczeje Wriemia. - Baku oczekuje, że strona rosyjska przyzna się do zestrzelenia azerskiego samolotu - przekazał Reutersowi informator związany ze śledztwem. W środę siły rosyjskie odpierały atak ukraińskich dronów na stolicę Czeczenii, gdzie miał wylądować samolot.

Grozny był atakowany przez drony, samolot spadł. Pojawiają się różne hipotezy

Grozny był atakowany przez drony, samolot spadł. Pojawiają się różne hipotezy

Źródło:
PAP, Nastojaszczeje Wriemia, Kommiersant, tvn24.pl, Reuters

Pięć osób zostało rannych po zderzeniu karetki z samochodem osobowym pod Miechowem w woj. małopolskim. Jedną z osób poszkodowanych jest pacjentka, którą przewoził ambulans.

Karetka z pacjentką zderzyła się z samochodem. Pięć osób rannych

Karetka z pacjentką zderzyła się z samochodem. Pięć osób rannych

Źródło:
tvn24.pl

W zbiorniku retencyjnym w okolicach Nidzicy w pierwszy dzień świąt odnaleziono ciało 47-letniego mężczyzny. Zarzut zabójstwa usłyszał 18-latek, który sam przyznał się do winy.

Ciało 47-latka w zbiorniku retencyjnym. Do zabójstwa przyznał się 18-latek

Ciało 47-latka w zbiorniku retencyjnym. Do zabójstwa przyznał się 18-latek

Źródło:
TVN24/RMF FM

Do szpitala w Nowogardzie (woj. zachodniopomorskie) w Boże Narodzenie trafiło 13-miesięczne dziecko ze śladami pobicia. Pracownicy lecznicy powiadomili policję. Policja sprawdza, czy doszło do znęcania się nad chłopcem przez jego matkę.

13-miesięczne dziecko w szpitalu. Policja sprawdza, czy doszło do znęcania

13-miesięczne dziecko w szpitalu. Policja sprawdza, czy doszło do znęcania

Źródło:
TVN24, RMF FM

Dwie ofiary śmiertelne i jedna osoba, która trafiła do szpitala - do tragicznego wypadku doszło w drugi dzień świąt w Borucinie w powiecie kartuskim.

Tragiczny wypadek drogowy. Nie żyją dwie osoby, trzecia w szpitalu

Tragiczny wypadek drogowy. Nie żyją dwie osoby, trzecia w szpitalu

Źródło:
TVN24

Meteorolog zaginął podczas ekstremalnej śnieżycy w Bośni i Hercegowinie. Jak podały lokalne media, mężczyzna we wtorek rano udał się do obserwatorium na szczycie góry Bjelašnica i nie dał znaku życia. W czwartek akcję poszukiwawczą przerwano z uwagi na trudne warunki meteorologiczne.

Zaginął meteorolog. Szedł do pracy, gdy szalała burza śnieżna

Zaginął meteorolog. Szedł do pracy, gdy szalała burza śnieżna

Źródło:
vijesti.ba, Euronews

Władze w Pekinie dały zielone światło na budowę największej na świecie zapory wodnej, która ma powstać na rzece Yarlung Tsangpo na Wyżynie Tybetańskiej - przekazał w czwartek Reuters. Obawy co do wpływu nowego obiektu na środowisko wyraziły Indie oraz Bangladesz.

To ma być największy taki obiekt na świecie. Obawy w dwóch krajach

To ma być największy taki obiekt na świecie. Obawy w dwóch krajach

Źródło:
PAP

Kumulacja prac związanych z przygotowaniami do księgowego i podatkowego zamknięcia roku, a także konieczność dostosowania się do nowych przepisów sprawia, że końcówka roku dla wielu podatników będzie intensywnym okresem - przekazała doradczyni dodatkowa z kancelarii MDDP Anna Zielony. Sprawdź, jakie zmiany podatkowe wejdą w życie w 2025 roku.

Rewolucja w podatkach. Oto najważniejsze zmiany

Rewolucja w podatkach. Oto najważniejsze zmiany

Źródło:
PAP, gov.pl

Podczas świątecznego pokazu w cyrku w Neapolu lwy przestały słuchać się tresera. Gdy próbował je zdyscyplinować, jedno ze zwierząt skoczyło na drzwi klatki. Incydent wystraszył widownię. Część osób zaczęła w popłochu opuszczać występ. 

Chwile grozy w cyrku. Lwy skaczą, widzowie zerwali się z miejsc  

Chwile grozy w cyrku. Lwy skaczą, widzowie zerwali się z miejsc  

Źródło:
PAP, Corriere della Sera

W środę trzytygodniowa dziewczynka zamarzła na śmierć w Strefie Gazy. - Było bardzo zimno w nocy i nawet jako dorośli nie mogliśmy tego znieść. Nie mogliśmy się ogrzać - powiedział agencji Associated Press ojciec dziecka Mahmoud al-Faseeh. To trzeci taki przypadek w ciągu ostatnich dni.

Trzytygodniowa dziewczynka zamarzła na śmierć

Trzytygodniowa dziewczynka zamarzła na śmierć

Źródło:
The Guardian, CNN

Czternaście osób, w wieku od trzech do 78 lat, po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali. Mieli zawroty głowy i zaburzenia równowagi, niektórzy wymiotowali. Okazało się, że wszyscy mieli w organizmach ślady marihuany. Z nieoficjalnych ustaleń TVN24 wynika, że ktoś dodał do potrawy stary olejek, który należał do zmarłej babci.

14 osób po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali, miały w organizmach ślady marihuany. Nowe ustalenia

14 osób po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali, miały w organizmach ślady marihuany. Nowe ustalenia

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24/Onet

Nie żyje Hudson Meek, 16-letni aktor znany z występu m.in. w filmie "Baby Driver". Jak informuje CNN, zmarł w następstwie upadku z jadącego pojazdu.

Nie żyje dziecięcy aktor, znany m.in. z filmu "Baby Driver". Hudson Meek miał 16 lat

Nie żyje dziecięcy aktor, znany m.in. z filmu "Baby Driver". Hudson Meek miał 16 lat

Źródło:
CNN, AL.com

Co najmniej osiem osób zostało rannych w wyniku ataku rosyjskiego drona kamikadze na miasto Nikopol w obwodzie dniepropietrowskim - poinformowała Państwowa Służba Ukrainy do spraw Sytuacji Nadzwyczajnych.  

Dron kamikadze zaatakował ludzi na rynku

Dron kamikadze zaatakował ludzi na rynku

Źródło:
NV, tvn24.pl

Jedna z osób będących na pokładzie samolotu azerskich linii lotniczych zarejestrowała ostatnie chwile przed rozbiciem się maszyny w środę w Kazachstanie. Na nagraniu widać między innymi pasażerów w maskach tlenowych. W katastrofie zginęło kilkadziesiąt osób, a pozostali z obrażeniami trafili do szpitala.

Nagrał ostatnie chwile przed tragedią

Nagrał ostatnie chwile przed tragedią

Źródło:
Reuters, PAP

Francuski kurort narciarski Avoriaz zajął pierwsze miejsce w rankingu najpiękniejszych ośrodków narciarskich w Europie. Obiekt wyróżnia się wyjątkową scenerią i nowatorską architekturą, co sprawia, że przyciąga nie tylko narciarzy, ale także miłośników kolarstwa czy pieszych wędrówek.

Wybrano najpiękniejszy ośrodek narciarski w Europie

Wybrano najpiękniejszy ośrodek narciarski w Europie

Źródło:
PAP
Ile wart jest zakaz prowadzenia pojazdów? Łukasz Ż. poszedł siedzieć po trzecim wyroku

Ile wart jest zakaz prowadzenia pojazdów? Łukasz Ż. poszedł siedzieć po trzecim wyroku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Czy w Japonii stwierdzono, że nie należy "kontynuować stosowania szczepionek mRNA", bo są niebezpieczne? Nie. Krążące w sieci nagranie "przełomowej konferencji" to antyszczepionkowa dezinformacja; tezy niepotwierdzone faktami. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem.

"Biją na alarm" z powodu szczepień? Fałsz o nowej generacji szczepionek

"Biją na alarm" z powodu szczepień? Fałsz o nowej generacji szczepionek

Źródło:
Konkret24
Chiński Big Tech i "miliard smartfonów". Kim jest nowy doradca rządu od sztucznej inteligencji?

Chiński Big Tech i "miliard smartfonów". Kim jest nowy doradca rządu od sztucznej inteligencji?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jeśli świątecznych potraw zostało zbyt wiele, można je przynieść do jadłodzielni - to miejsca, w których w specjalnie oznaczonych lodówkach i szafkach można pozostawić jedzenie lub skorzystać z tego, co zostawili inni.

Nadmiar świątecznego jedzenia? Możesz je przynieść do jadłodzielni

Nadmiar świątecznego jedzenia? Możesz je przynieść do jadłodzielni

Źródło:
TVN24, tvnwarszawa.pl

Najbliższy finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już za miesiąc. WOŚP ponownie zagra na całym świecie, tym razem dla onkologii i hematologii dziecięcej. O przygotowaniach do tego wyjątkowego dnia w rozmowie z TVN24 opowiedzieli przedstawiciele sztabów na Antarktyce i indonezyjskiej wyspie Bali. Co planują?  

WOŚP ponownie zagra na całym świecie. Wolontariusze z Bali i Antarktyki szykują się na wielki finał

WOŚP ponownie zagra na całym świecie. Wolontariusze z Bali i Antarktyki szykują się na wielki finał

Źródło:
tvn24.pl

26 stycznia odbędzie się 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, która zagra dla onkologii i hematologii dziecięcej. Dziennikarz TVN24 Artur Molęda wystawił na aukcję WOŚP wyjątkowe zdjęcie dwóch amerykańskich myśliwców F-35 i polskiego F-16 z podpisami. O szczegółach opowiedział w studiu TVN24.

Jako pierwszy polski dziennikarz poleciał myśliwcem F-16. Artur Molęda przekazał na WOŚP "niebywałą pamiątkę"

Jako pierwszy polski dziennikarz poleciał myśliwcem F-16. Artur Molęda przekazał na WOŚP "niebywałą pamiątkę"

Źródło:
TVN24