"Wicepremier Sasin zapowiedział w imieniu rządu i państwa polskiego, że dopuści się złamania prawa"

Źródło:
TVN24, PAP
Tomczyk: drukowanie kart bez podstawy prawnej, de facto łamie polską konstytucję
Tomczyk: drukowanie kart bez podstawy prawnej, de facto łamie polską konstytucjęTVN24
wideo 2/22
Tomczyk: drukowanie kart bez podstawy prawnej, de facto łamie polską KonstytucjęTVN24

Posłowie Koalicji Obywatelskiej zapowiedzieli złożenie do prokuratury zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia "przestępstwa wyborczego" przez ministra aktywów państwowych Jacka Sasina. To reakcja na słowa Sasina, że Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych rozpoczęła druk kart wyborczych bez przyjęcia ustawy w sprawie wyborów korespondencyjnych. Zareagowała też Lewica.

Cezary Tomczyk i Marcin Kierwiński z Koalicji Obywatelskiej zapowiedzieli w środę w Sejmie złożenie do prokuratury zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przez wicepremiera Jacka Sasina "przestępstwa wyborczego". Chodzi o - ich zdaniem - bezprawny druk kart do głosowania.

Tomczyk i Kierwiński nawiązali do wypowiedzi Sasina na antenie TVN 24. Wicepremier w rozmowie z Konradem Piaseckim przyznał, że jest pewien "na sto procent", że 10 maja uda się przeprowadzić wybory korespondencyjne, przygotowania do nich już się odbywają, a w ramach tego drukowane są karty do głosowania.

CZYTAJ WIĘCEJ: Rozporządzenia potwierdzającego wzór nie ma. Sasin: karty do głosowania już są drukowane

Sasin: karty do głosowania są już drukowane
Sasin: karty do głosowania są już drukowane TVN24

- Dzisiaj pan wicepremier Jacek Sasin zapowiedział w imieniu rządu i państwa polskiego, że dopuści się złamania prawa. Każdy, kto bezprawnie będzie drukował karty do głosowania, będzie w Polsce przestępcą, tak mówi polskie prawo, tak mówi konstytucja - skomentował na konferencji Tomczyk. - Chcemy powiedzieć jasno, że złożymy zawiadomienie do prokuratury w tej sprawie w związku z przestępstwem wyborczym. To, co dzieje się na naszych oczach, to po prostu farsa - dodał.

Poseł poinformował, że posłowie KO składają zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa z art. 248 Kodeksu karnego; odnosi się on do nadużyć przy przebiegu wyborów.

Kto w związku z wyborami do Sejmu, do Senatu, wyborem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, wyborami do Parlamentu Europejskiego, wyborami organów samorządu terytorialnego lub referendum: 1) sporządza listę kandydujących lub głosujących, z pominięciem uprawnionych lub wpisaniem nieuprawnionych, 2) używa podstępu celem nieprawidłowego sporządzenia listy kandydujących lub głosujących, protokołów lub innych dokumentów wyborczych albo referendalnych, 3) niszczy, uszkadza, ukrywa, przerabia lub podrabia protokoły lub inne dokumenty wyborcze albo referendalne, 4) dopuszcza się nadużycia lub dopuszcza do nadużycia przy przyjmowaniu lub obliczaniu głosów, 5) odstępuje innej osobie przed zakończeniem głosowania niewykorzystaną kartę do głosowania lub pozyskuje od innej osoby w celu wykorzystania w głosowaniu niewykorzystaną kartę do głosowania, 6) dopuszcza się nadużycia w sporządzaniu list z podpisami obywateli zgłaszających kandydatów w wyborach lub inicjujących referendum - podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

Sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński zwrócił uwagę, że wicepremier Jacek Sasin przyznał, że wszystko, co robi, robi na polecenie premiera Mateusza Morawieckiego. - To swoisty donos złożony na premiera przez wicepremiera - zaznaczył.

- Pan wicepremier Sasin powiedział, że wszystkie decyzje, dotyczące zlecenia druku kart wyborczych, dokonywane są na podstawie ustawy dotyczącej przeciwdziałania koronawirusowi. Tylko że w tej ustawie nie ma słowa o tym, że z koronawirusem walczy się za pomocą urn wyborczych czy kart wyborczych - mówił Kierwiński. Z kolei ustawa o wyborach korespondencyjnych, jak dodał, nie została jeszcze uchwalona. - To nie będą wybory, to będzie usługa pocztowa, nic więcej - zaznaczył.

Kierwiński poinformował, że posłowie KO złożą także zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez premiera Morawieckiego. - Zdajemy sobie sprawę, że prokuratura rządzona jest przez polityków PiS, ale sprawy nie zostawimy. To będzie sprawa, która jeżeli teraz zostanie zamieciona, jak wiele podobnych, pod dywan, wróci. Wróci kiedy premier Morawiecki przestanie być premierem, a wicepremier Sasin przestanie być wicepremierem - powiedział.

CZYTAJ NA KONKRET24: Wybory prezydenckie - najważniejsze dziś pytania i odpowiedzi

Lewica wnioskuje do marszałek

Drukowanie kart przed uchwaleniem ustawy skomentowali także na konferencji rzeczniczka Lewicy Anna-Maria Żukowska i szef klubu Krzysztof Gawkowski. Ich zdaniem niemożliwe jest drukowanie kart w obecnej sytuacji.

- Wybory kopertowe pana ministra Jacka Sasina są po prostu nielegalne. Wyszedł poza swoje ustawowe kompetencje, jako minister - powiedziała Żukowska. - Naszym zdaniem wyszedł on poza swoją delegację ustawową jako ministra, ponieważ nie ma takiego uprawnienia, żeby wzór kart do głosowania przedstawić i żeby zarządzić druk bez pełnomocnictwa ustawowego - tłumaczyła.

Gawkowski ocenił, że "tryb przygotowania wyborów, które mają się odbyć 10 maja, prezentowany przez wiceprezesa Rady Ministrów jest nielegalny". Według polityka Lewicy, w perspektywie najbliższych tygodni "nie ma żadnych podstaw prawnych do rozpoczęcia przygotowania druku kart wyborczych, czy wdrożenia mechanizmów pozwalających na powołanie komisji obwodowych".

Gawkowski przekazał, że Lewica zwróciła się do Marszałek Sejmu Elżbiety Witek z wnioskiem o wprowadzenie do porządku obrad najbliższego posiedzenia Izby informacji premiera na temat przygotowań wyborczych i procedur, jakie zostały podjęte i na jakiej podstawie podjęto te procedury. Przekazał także, że ugrupowanie zwróciło się "o kontrolę nadzwyczajną do Najwyższej Izby Kontroli, która miałaby ją wszcząć w Ministerstwie Aktywów Państwowych i w spółkach podległych ministerstwu, w Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych i Poczcie Polskiej". - Dlatego że według wypowiedzi ministra Sasina te dwie instytucje pracują nad kalendarzem wyborczym, drukując między innymi karty, które miały być wykorzystane 10 maja - wyjaśnił.

Ziobro: mam pełne zaufanie do premiera Sasina

O komentarz do bieżących wydarzeń pytany był na swojej konferencji minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

- Każdy ma prawo, jeśli ma wątpliwości, złożyć zawiadomienie do organów państwa - mówił. - Mam pełne zaufanie do pana premiera Sasina i zdaję sobie sprawę, że jesteśmy wszyscy w sytuacji nadzwyczajnej, która wymaga tego, aby dopełnić obowiązków, jakie nałożyła na polskie państwo, nadzwyczajność sytuacji i regulacje prawne - odpowiedział. Wyraził przekonanie, że nieprzeprowadzenie wyborów w terminie byłoby niezgodne z konstytucją.

Ziobro przypomniał, że "w nadzwyczajnych warunkach" jego ugrupowanie "wyciągnęło rękę do opozycji, że wybory mogą się odbyć w okresie po pandemii". - Ta wyciągnięta ręka do sensownego rozwiązania została odrzucona - powiedział.

Ziobro: w nadzwyczajnych warunkach wyciągnęliśmy rękę do opozycji, że wybory mogą się odbyć po pandemii. Ta ręka została odrzucona
Ziobro: w nadzwyczajnych warunkach wyciągnęliśmy rękę do opozycji, że wybory mogą się odbyć po pandemii. Ta ręka została odrzuconaTVN24

"Podstawą prawną jest widzimisię pana wicepremiera albo pana premiera"

O to, jaka jest podstawa do takiego przygotowywania, pytany był profesor Marcin Matczak z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Gość TVN 24 przyznał, że jej nie widzi. - Podstawą prawną jest chyba widzimisię pana wicepremiera [Sasina - red.] albo pana premiera [Morawieckiego - red.] i pewne poczucie, że prawo przestało się już liczyć - skomentował.

- Mimo że ustawy nie ma, mimo że ona jeszcze prawem się nie stała, to wicepremier ma poczucie, że ona prawem będzie - zwrócił uwagę, dodając, że taka sytuacja "bardzo go niepokoi, bo to oznaka braku szacunku do parlamentu". - On cały czas pracuje. Może tego prawa nie uchwalić albo uchwalić je w innym kształcie, a urzędnicy państwowi już wiedzą i już działają - powiedział. - Nie ulega wątpliwości, że jest to naruszenie prawa, konstytucji, być może nadużycie Kodeksu karnego, przepisu o nadużyciu uprawnień - wymieniał prof. Matczak.

Raport tvn24.pl Wybory prezydenckie 2020

Prof. Marcin Matczak o przygotowaniu do głosowania korespondencyjnego
Prof. Marcin Matczak o przygotowaniu do głosowania korespondencyjnego TVN24

Jak proceduje się wybory korespondencyjne

Sejm 6 kwietnia głosami Prawa i Sprawiedliwości uchwalił specustawę, zgodnie z którą wybory prezydenckie mają zostać przeprowadzone wyłącznie w drodze głosowania korespondencyjnego. Zgodnie z nią minister aktywów państwowych - Jacek Sasin - ma między innymi po zasięgnięciu opinii PKW określić wzór karty do głosowania, zlecić sporządzenie pakietów wyborczych, określić szczegółowy tryb doręczania pakietów wyborczych przez operatora wyznaczonego do wyborcy i odbierania kopert zwrotnych a następnie sposób postępowania z kopertami zwrotnymi dostarczonymi do właściwej gminnej obwodowej komisji wyborczej do zakończenia głosowania.

Ustawa w sprawie głosowania korespondencyjnego w wyborach prezydenckich 2020 trafiła do Senatu, który ma 30 dni na prace nad nią. Termin ten kończy się 6 maja.

Ponadto ustawa o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2, która weszła w życie 17 kwietnia, zawiera przepis mówiący, że w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii przy przeprowadzaniu wyborów prezydenckich zarządzonych w 2020 roku nie stosuje się przepisów Kodeksu wyborczego dotyczących między innymi wydawania zaświadczeń o prawie do głosowania, głosowania przez pełnomocnika, ustalania przez PKW wzoru karty do głosowania i zarządzania przez nią druku tych kart.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO

Autorka/Autor:akw

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

W Kijowie zapłonęło we wtorek tysiąc świec, przypominając światu, że minęło dokładnie tysiąc dni od rosyjskiej napaści na Ukrainę. Hołd ofiarom rozpętanej przez Kreml wojny złożyli dyplomaci z państw Unii Europejskiej, w tym z Polski.

Tysiąc świec na tysiąc dni "bohaterstwa, niezłomności i poświęcenia"

Tysiąc świec na tysiąc dni "bohaterstwa, niezłomności i poświęcenia"

Źródło:
PAP

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W 14 województwach nadchodzące godziny przyniosą silne podmuchy wiatru, miejscami będzie także intensywnie padać. Sprawdź, gdzie zachować szczególną ostrożność.

IMGW ostrzega. Przed nami niebezpieczna noc

IMGW ostrzega. Przed nami niebezpieczna noc

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Prezydent Andrzej Duda stwierdził, że obecna PKW została obsadzona ludźmi, którzy "nie potrafią zachować klasy" oraz "bezstronności politycznej". Do tej wypowiedzi odniósł się w programie "Tak jest" w TVN24 jeden z członków komisji Ryszard Kalisz, który mówił, że w słowach głowy państwa widzi niekonsekwencję. Wypowiedź prezydenta komentował też w "Kropce nad i" w TVN24 marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

"Niekonsekwencja" w słowach prezydenta. "Nie miał przy tym żadnych wątpliwości"

"Niekonsekwencja" w słowach prezydenta. "Nie miał przy tym żadnych wątpliwości"

Źródło:
TVN24

- Będę kandydatem niezależnym w tym sensie, że będę zależny wyłącznie od wyborców i wyłącznie od tych rzeczy, o których oni mi będą mówić - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 Szymon Hołownia, marszałek Sejmu i przewodniczący Polski 2050, który ogłosił swój start w wyborach prezydenckich. Mówił też o pierwszych decyzjach, które podjąłby, gdyby został wybrany na najwyższy urząd w państwie.

Pierwsze decyzje, które Hołownia podjąłby jako prezydent. Wymienił dwie

Pierwsze decyzje, które Hołownia podjąłby jako prezydent. Wymienił dwie

Źródło:
TVN24

Przed budynkiem uczelni protestowało kilkadziesiąt osób, ale w podobnej sytuacji jest kilkaset. Studenci dawnego Collegium Humanum - ci, którzy nie kupowali dyplomów, chodzili na wykłady, zdawali egzaminy - dziś zostali bez dyplomów i dokumentów.

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

Źródło:
Fakty TVN

Aleksander Kwaśniewski poparł Radosława Sikorskiego. Ocenił, że startujący w prawyborach Koalicji Obywatelskiej szef MSZ ma "determinację i wolę walki". Jak zaznaczył były prezydent, "bez waleczności, bez chęci zwycięstwa nie da się odnieść sukcesu".

"Kiedyś byliśmy po różnych stronach". Kwaśniewski poparł jednego z kandydatów

"Kiedyś byliśmy po różnych stronach". Kwaśniewski poparł jednego z kandydatów

Źródło:
tvn24.pl

Młodzieżówka Platformy Obywatelskiej - Nowa Generacja - poparła Rafała Trzaskowskiego w prawyborach partii na kandydata na prezydenta w przyszłorocznych wyborach.

Młodzi działacze PO wskazali swojego faworyta w prawyborach

Młodzi działacze PO wskazali swojego faworyta w prawyborach

Źródło:
tvn24.pl

Zamiast 40 tysięcy złotych włożył do reklamówki chusteczki, okładając je banknotami o niskich nominałach. Do reklamówki przywiązał sznurek, który trzymał w dłoni i czekał, aż po drugiej stronie drzwi ktoś przyjdzie po pakunek. Gdy to nastąpiło, szarpnął za sznurek. W taki sposób 88-latek z Białegostoku przechytrzył oszustów, którzy podawali się za policjantów. 

88-latek nie dał się oszustom. Zostawił na wycieraczce reklamówkę, do której przywiązał sznurek

88-latek nie dał się oszustom. Zostawił na wycieraczce reklamówkę, do której przywiązał sznurek

Źródło:
tvn24.pl

Starship, największa rakieta świata, wzbiła się w przestrzeń pozaziemską. To szósty lot orbitalny systemu, który w przyszłości ma wynieść astronautów na Księżyc, a nawet posłużyć do kolonizacji innych planet.

To już szósty raz. Megarakieta i jej kolejny lot

To już szósty raz. Megarakieta i jej kolejny lot

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, SpaceX, tvnmeteo.pl

Pan Grzegorz z Lesznowoli odpowiadał we wtorkowych "Milionerach" na pytanie za 40 tysięcy złotych: "Czego księgowy i naczelnik więzienia, zbzikowani na punkcie frenologii, pozbawili trupa kompozytora Josepha Haydna?". Jak poradził sobie uczestnik?

Pytanie w "Milionerach" za 40 tysięcy złotych - o frenologię i kompozytora Josepha Haydna

Pytanie w "Milionerach" za 40 tysięcy złotych - o frenologię i kompozytora Josepha Haydna

Źródło:
tvn24.pl

Paweł Kowal ujawnił w "Faktach po Faktach" w TVN24, że w kwietniu spotkał się z senatorem Marco Rubio, który ma objąć wkrótce stery amerykańskiej dyplomacji. Jak relacjonował, swojemu rozmówcy powiedział wprost: - Czy ty sobie zdajesz sprawę, że budżet Ukrainy, ze względu na bezpieczeństwo Unii i NATO, jest zabezpieczany przez środki europejskie? Że każde euro dzisiaj wydane, to jest oszczędzanie, także potencjalnie, twoich dolarów w przyszłości?

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Źródło:
TVN24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

- Należy założyć, że uszkodzenie dwóch podmorskich kabli na Morzu Bałtyckim to akt sabotażu - stwierdził we wtorek niemiecki minister obrony Boris Pistorius. Przyczyny awarii są dopiero badane, jednak wydarzeniom na Bałtyku z niepokojem przyglądają się władze Niemiec, Litwy, Szwecji i Finlandii. Szwedzkie media podały, że związek ze sprawą może mieć chiński statek towarowy, za którym podążają duński okręt i patrolowiec. - Jeśli chodzi o te kable, są już pewne podejrzenia, ale nie mogę powiedzieć - skomentował krótko sprawę szef MSZ Radosław Sikorski.

"Musimy założyć, że jest to sabotaż". Media: trop prowadzi do nich

"Musimy założyć, że jest to sabotaż". Media: trop prowadzi do nich

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

- Rosja straszy nie pierwszy i nie ostatni raz - powiedział prezydent Andrzej Duda, komentując zatwierdzenie we wtorek przez Władimira Putina znowelizowanej rosyjskiej doktryny nuklearnej. - Papier zniesie wszystko - dodał. Sprawę komentował też szef MSZ. - Jeśli Władimir Putin obniża próg użycia broni atomowej, to może to świadczyć, że wreszcie sobie zdał sprawę, że Rosja jest słabsza wojskowo od Zachodu - ocenił Radosław Sikorski.

Duda o decyzji Putina. "Papier zniesie wszystko"

Duda o decyzji Putina. "Papier zniesie wszystko"

Źródło:
TVN24

KPRM poinformował o przyjęciu dwóch ważnych aktów dla przedsiębiorców. Pierwszy to autopoprawka do projektu obniżającego składkę zdrowotną dla przedsiębiorców od 2025 r. Drugi to projekt obniżający składkę zdrowotną dla przedsiębiorców od 2026 r.

Rząd przyjął zmiany w składce zdrowotnej. Przedsiębiorcy zapłacą mniej od stycznia

Rząd przyjął zmiany w składce zdrowotnej. Przedsiębiorcy zapłacą mniej od stycznia

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Jestem rozczarowany, generalnie, słabością polityki gospodarczej, która nie reaguje na wiele strukturalnych problemów - powiedział w programie "Fakty po Faktach" w TVN24 prof. Jerzy Hausner. Wyjaśnił także, skąd biorą się wysokie ceny energii i jak im zaradzić.

Hausner: jestem rozczarowany słabością polityki gospodarczej

Hausner: jestem rozczarowany słabością polityki gospodarczej

Źródło:
TVN24

Nierzadko słyszeliśmy od polityków koalicji rządzącej, że projekt jest prawie gotowy i budowa farm wiatrowych, która została praktycznie zablokowana przez PiS, znów będzie możliwa. Dziś też to słyszymy i jest nowy termin - do końca roku.

Afera wiatrakowa wstrzymała prace nad nowymi przepisami. Nowa ustawa ma się pojawić "do końca roku"

Afera wiatrakowa wstrzymała prace nad nowymi przepisami. Nowa ustawa ma się pojawić "do końca roku"

Źródło:
Fakty TVN

Przedstawiciele osób skrzywdzonych w Kościele spotkali się z biskupami na Jasnej Górze. - Udało się wziąć biskupów trochę za ręce i jakby zaczynamy iść w jednym kierunku, w jedną stronę, na pewne rzeczy zaczynamy patrzeć bardzo podobnie - mówił Robert Fidura, jeden z przedstawicieli pokrzywdzonych. - Myśmy tego doświadczyli, księża biskupi nie, więc jeżeli nie połączymy sił, to niewiele z tego wyniknie - dodał.

Spotkanie skrzywdzonych w Kościele z biskupami. "Bardzo mocno przeorało emocje" 

Spotkanie skrzywdzonych w Kościele z biskupami. "Bardzo mocno przeorało emocje" 

Źródło:
TVN24

Policja w Oslo poinformowała we wtorek, że ​​Marius Borg Høiby, syn norweskiej księżnej koronnej Mette-Marit, został aresztowany. 27-latkowi postawiono zarzut "dotyczący stosunku płciowego z osobą nieprzytomną lub z innych przyczyn niezdolną do przeciwstawienia się temu aktowi". Portal dziennika "Dagblaget" podaje, że w toczącej się sprawie karnej przeciwko Høiby'emu jest obecnie pięć ofiar.

Syn księżnej aresztowany. "Pięć ofiar"

Syn księżnej aresztowany. "Pięć ofiar"

Źródło:
"Guardian", "Dagblaget"

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Państwowa Komisja Wyborcza postuluje, aby w sprawach przed Sądem Najwyższym i innymi sądami nie brały udziału osoby powołane do orzekania przez neo-KRS. Komisja zapowiedziała, że w sprawach z udziałem PKW, w których miałyby orzekać takie osoby, będzie wnioskować o ich wyłączenie. Do oświadczenia PKW dodano stanowisko jednego z jej członków.

Status sędziów powołanych przez neo-KRS. Jest stanowisko PKW

Status sędziów powołanych przez neo-KRS. Jest stanowisko PKW

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Dolnośląski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego wskazał, że uszkodzenie tamy w Stroniu Śląskim, do którego doszło podczas wrześniowej powodzi, nastąpiło w miejscu, gdzie wcześniej prowadzono prace ziemne związane z układaniem rur. Urzędnicy nakazali Wodom Polskim zabezpieczenie wyrwy do czasu remontu zapory.

Nadzór budowlany wskazał przyczynę przerwania zapory w Stroniu Śląskim

Nadzór budowlany wskazał przyczynę przerwania zapory w Stroniu Śląskim

Aktualizacja:
Źródło:
PAP/tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zmiany na szczytach policyjnej hierarchii. Stanowiska straci trzech komendantów wojewódzkich: w Krakowie, Kielcach i Rzeszowie - wynika z informacji tvn24.pl. Rzeczniczka Komendanta Głównego Policji Katarzyna Nowak potwierdziła, że trwa procedura ich odwołania.

Wstrząs na szczytach policyjnej hierarchii

Wstrząs na szczytach policyjnej hierarchii

Źródło:
tvn24.pl

Pielęgniarki, fizjoterapeuci i inni pracownicy i pracowniczki ochrony zdrowia protestowali we wtorek przed kancelarią premiera. Główny postulat to podwyżki. Przygotowano petycję do premiera Donalda Tuska.

"Jesteśmy zawiedzione". Pielęgniarki protestowały przed kancelarią premiera

"Jesteśmy zawiedzione". Pielęgniarki protestowały przed kancelarią premiera

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Po trwających dość długo poszukiwaniach chętnego lub chętnej do poprowadzenia 97. gali oscarowej i licznych odmowach, popularny komik, scenarzysta i gospodarz programów telewizyjnych Conan O'Brien powiedział "tak". Przewodniczący Akademii Bill Kramer oświadczył, że jest wręcz idealną osobą.

Nikt nie chciał prowadzić gali oscarowej. On powiedział "tak"

Nikt nie chciał prowadzić gali oscarowej. On powiedział "tak"

Źródło:
"Variety", "The Hollywood Reporter" ,tvn24.pl