Na odcinku blisko kilometra przed karambolem na autostradzie A4 strażacy musieli przeciskać się przez źle utworzony korytarz życia. Ratownicy jechali do wypadku, w którym ranne zostały dwie osoby - jedna z nich zmarła później mimo reanimacji.
W piątkowym karambolu na autostradzie A4 na wysokości Bolesławca zmarła jedna osoba, a jedna została ranna. Około godziny 5 rano zderzyło się tam siedem samochodów, w tym cztery ciężarowe, dwa osobowe i bus.
Strażacy mieli kłopoty z dotarciem na miejsce. Wszystko przez korek, jaki utworzył się na autostradzie w wyniku wypadku. Wozy strażackie nie potrafiły przecisnąć się przez źle utworzony korytarz życia na odcinku mniej więcej ostatniego kilometra.
Strażacy biegli po autostradzie i instruowali kierowców
- Pierwszy zastęp, który dojeżdżał na miejsce, miał problem z przedostaniem się, ale również pół godziny później ten kłopot się utrzymywał. Nie było tam pasa awaryjnego, a oba pasy ruchu były zablokowane przez ciężarówki - powiedział tvn24.pl Sylwester Łasocha z bolesławieckiej straży pożarnej.
Łasocha podkreślił, że powodem opóźnienia strażaków na autostradzie był "brak wyobraźni kierowców samochodów ciężarowych". - Mieli problem ze zjechaniem. Gdyby znajdowali się wyłącznie na prawym pasie, nie byłoby problemu, bo samochody osobowe potrafiły ustąpić. Niestety pojazdy ciężarowe znajdowały się również na lewym pasie - poinformował Łasocha.
Na udostępnionym nam nagraniu z kamerki jednego z wozów strażackich widać trudności ratowników w dotarciu na miejsce. Na jezdni stało bardzo dużo ciężarówek, które miejscami blokowały oba pasy ruchu. W niektórych miejscach pojazdy z przyczepami stały na obu pasach - nieraz jednak były tylko na prawym, wciąż nie potrafiąc zjechać z drogi przed wozem na sygnale. W kilku przypadkach strażacy wybiegali na jezdnię, by instruować kierowców, gdzie mają jechać, by przepuścić wóz.
Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z zespołem prasowym bolesławieckiej policji. Mundurowi nie otrzymali jednak żadnego zgłoszenia dotyczącego zachowania kierowców na autostradzie.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KP PSP w Bolesławcu