"Nie podejmuję się egzegezy potoku myślenia czy sposobu argumentacji prokuratury"

[object Object]
Pełnomocnik europosłów Józef Marcinkiewicz i politycy komentowali decyzję prokuratury w sprawie umorzenia śledztwatvn24
wideo 2/7

Rozstrzygnięcie zostało wydane po dwóch latach, w sytuacji gdy materiał dowodowy w tej sprawie, przebieg tego zdarzenia był dokładnie znany już od samego początku. Tak naprawdę kilka tygodni po tym zdarzeniu można było podjąć decyzję co do dalszego toku postępowania - mówił w TVN24 pełnomocnik europosłów mecenas Józef Marcinkiewicz, komentując decyzję prokuratury o umorzeniu śledztwa w sprawie manifestacji, na której uczestnicy powiesili na szubienicy zdjęcia europosłów. Z kolei senator PiS Jan Maria Jackowski powiedział, że "nie podejmuję się egzegezy potoku myślenia czy sposobu argumentacji prokuratury".

Katowicka prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie manifestacji z listopada 2017 roku, której uczestnicy powiesili na symbolicznych szubienicach zdjęcia europosłów głosujących za rezolucją Parlamentu Europejskiego w sprawie praworządności w Polsce.

W opinii śledczych uczestnicy zorganizowanego przez środowiska narodowe zgromadzenia pod hasłem "Stop współczesnej Targowicy. Manifestacja w obronie wartości narodowych i patriotycznych" nie dopuścili się przestępstwa. Sposób wyrażania przez nich poglądów prokuratura oceniła krytycznie w kategoriach moralno-etycznych.

Stanowisko Prokuratury Okręgowej w Katowicach w sprawie umorzonego śledztwa. CZYTAJ TUTAJ >

Pełnomocnik europosłów

Decyzję prokuratury skomentował w TVN24 pełnomocnik europosłów mecenas Józef Marcinkiewicz. Zaznaczył, że "nie otrzymał jeszcze orzeczenia prokuratury o umorzeniu postępowania ani nie zna pisemnych motywów". - Znam rozstrzygnięcie z mediów. Ale nie ukrywam, że jestem zbulwersowany treścią tego orzeczenia - zaznaczył.

Według niego "po dwóch latach postępowania prokuratura wydała oświadczenie, z treścią którego zgodzić się nie można".

- Szczególnie jaskrawy aspekt tego rozstrzygnięcia to to, że zostało ono wydane po dwóch latach, w sytuacji gdy materiał dowodowy w tej sprawie, przebieg tego zdarzenia był dokładnie znany już od samego początku. Tak naprawdę kilka tygodni po tym zdarzeniu można było podjąć decyzję co do dalszego toku postępowania. Tymczasem przez okres ponad dwóch lat w kontekście tego wątku portretowego nic się nie wydarzyło - mówił.

- Dopiero po dwóch latach prokurator podjął decyzję o umorzeniu, dopiero teraz będzie można podjąć dalsze czynności w sprawie. Gdyby prokuratura działała właściwie, wydałaby to orzeczenie już wcześniej, to pozwoliłoby pokrzywdzonym dochodzenie swoich praw na innej płaszczyźnie, a nie oczekiwanie przez dwa lata na cokolwiek w tej sprawie - zaznaczył.

"Brak było jakichkolwiek podstaw ku temu, żeby to miało trwać aż dwa lata"

Pytany, z czego jego zdaniem wynika długość trwania tego postępowania, odparł: - Niewątpliwie prokuratura bardzo wnikliwie analizowała to wszystko. Natomiast nie mogę się zgodzić z tym, że analizowanie tego fragmentu postępowania zdarzenia miało trwać aż dwa lata.

- Brak było jakichkolwiek podstaw ku temu, żeby to miało trwać aż dwa lata - podkreślił.

Przypomniał, że pokrzywdzeni za jego pośrednictwem "wystąpili do sądu ze skargą na bezczynność organów ścigania". - Sąd Apelacyjny w Katowicach w czerwcu tego roku jednoznacznie zajął stanowisko, że mamy do czynienia ze zwłoką. Mimo że postanowienie sądu było wydane w czerwcu 2019 roku, to zajęło kolejne pół roku, żeby prokurator wydał takie orzeczenie - powiedział mecenas.

Pełnomocnik europosłów: Jestem zbulwersowany treścią orzeczenia. Brak było podstaw, żeby to miało trwać aż dwa lata
Pełnomocnik europosłów: Jestem zbulwersowany treścią orzeczenia. Brak było podstaw, żeby to miało trwać aż dwa latatvn24

Jackowski: na pewno dla wielu osób może być to zaskoczenie

Do stanowiska prokuratury odnieśli się również politycy. Senator PiS Jan Maria Jackowski powiedział, że "prokuratura odwołała się do znanego w ikonografii przedstawienia Norblina sytuacji z Warszawy u schyłku XVIII wieku".

- Ale ja tutaj nie podejmuję się egzegezy potoku myślenia czy sposobu argumentacji prokuratury, ponieważ to nie była sytuacja analogiczna do tamtej sytuacji. Zupełnie inna była - zaznaczył.

Odniósł się w ten sposób do tego, że prokuratura podała, iż inscenizacja polegająca na wieszaniu portretów polityków na konstrukcjach naśladujących szubienice "miała charakter symboliczny, nawiązujący do historycznych wydarzeń z XVIII wieku, a utrwalonych na obrazie Jana Piotra Norblina".

- Jest to stanowisko prokuratury. Na pewno dla wielu osób może być to zaskoczenie, że takie jest to stanowisko. Natomiast nie znam całej argumentacji, całego postępowania. Zapewne tam były ekspertyzy również wdrożone przez prokuraturę, więc ten materiał doprowadził prokuratorów do takiego oto wniosku - mówił.

"Wieszanie zdrajców", obraz Jana Piotra Norblina, 1794Wikipedia

- Nie wiem, czy też ktoś będzie podejmował dalsze kroki prawne, bo jak rozumiem to zamyka ten etap postępowania prokuratorskiego, ale można wystąpić z prywatnym aktem oskarżenia. Nie wiem, czy osoby zainteresowane, pokrzywdzone przez to działanie, takie działania podejmą - dodał.

Jackowski o umorzeniu śledztwa: na pewno dla wielu osób może być to zaskoczenie
Jackowski o umorzeniu śledztwa: na pewno dla wielu osób może być to zaskoczenietvn24

Róża Thun: odwołamy się od tej decyzji, ta sprawa musi się dalej toczyć

Decyzję prokuratury w rozmowie z TVN24 komentowała jedna z osób, której podobizna zawisła na szubienicy, europosłanka PO Różna Thun. Stwierdziła, że decyzja o umorzeniu "wskazuje na skrajne upolitycznienie prokuratury". - Eskalacja nienawiści jest tutaj niewiarygodna, a prokuratura dała tutaj bardzo wyraźną wypowiedź polityczną, pokazała swoją twarz. I to jest coś niezwykle niebezpiecznego - oceniła.

Zapowiedziała także odwołanie się od tej decyzji. - Ta sprawa musi się dalej toczyć. My chcemy żyć w kraju praworządnym, bezpiecznym, bez przemocy, bez hejtu, bez nawoływania do stosowania przemocy fizycznej (...). Musimy wszyscy czuć się odpowiedzialni za polskie społeczeństwo i nie można się zgadzać na takie skandaliczne czyny - dodała.

- Prokuratura daje do zrozumienia, że jeżeli ktoś nie zgadza się politycznie z tym, co się dziś w Polsce dzieje, to można na nim dokonywać linczów. Prokuratura dopuszcza bezkarność nawoływania do przemocy, jeżeli ktoś się różni poglądem od opcji rządzącej - powiedziała europosłanka.

Według niej ta decyzja daje przyzwolenie do nawoływania do samosądów. - Tu nie chodzi o mnie, czy o moje koleżanki i kolegów, tylko o to, jaki to jest sygnał dla polskiego społeczeństwa - niezwykle niebezpieczny sygnał dla bandziorów w polskim społeczeństwie, zachęta do stosowania przemocy - podkreśliła Thun.

Thun: będziemy się odwoływać, ta sprawa musi się dalej toczyć
Thun: będziemy się odwoływać, ta sprawa musi się dalej toczyć tvn24

Posłowie Koalicji Obywatelskiej oburzeni decyzją prokuratury

Posłowie Koalicji Obywatelskiej uznali decyzję prokuratury za bulwersującą. Szef klubu Koalicji Obywatelskiej Borys Budka powiedział, że "ponad dwa lata postępowania, w którym tak naprawdę wszystko było od początku wiadomo, w którym po tygodniu ustalono sprawców, można było dokonywać czynności procesowych, a tymczasem prokuratura nie spieszyła się w tej sprawie".

Zwrócił jednocześnie uwagę, że decyzja katowickich śledczych zapadła już po wyborach. - To jak na dłoni pokazuje, że PiS nie chce walczyć z agresją i przemocą w przestrzeni publicznej, że PiS nie wyciąga wniosków z przeszłości, PiS nie potrafi odciąć się od tego typu skrajnych postaw i ich zdecydowanie potępić - ocenił szef klubu KO.

Budka oświadczył ponadto, że "nie ma zgody na przyzwolenie na przemoc i agresję w przestrzeni publicznej, nie ma zgody na to, żeby upolityczniona prokuratura nie wszczynała postępowań w tych sprawach, nie stawiała zarzutów".

Poinformował, że europosłowie, których portrety znalazły się na szubienicach, złożą do sądu zażalenie na decyzję prokuratury o umorzeniu śledztwa.

Autor: KB/adso/kwoj / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Po wtorkowej debacie kandydatów na wiceprezydenta USA stacja CNN opublikowała sondaż, z którego wynika, że republikański senator J.D. Vance minimalnie wygrał starcie z demokratą Timem Walzem. Według badania stacji CBS debata poprawiła wizerunek obu polityków.

Kto wygrał debatę? Sondaż

Kto wygrał debatę? Sondaż

Źródło:
PAP

Policja zatrzymała dwóch mężczyzn w sprawie strzelaniny, do jakiej doszło na początku września na warszawskim bazarze "Olimpia". Po usłyszeniu prokuratorskich zarzutów, zostali przez sąd tymczasowo aresztowani na trzy miesiące.

Strzały w kierunku policjantów, świadek raniony w pośladek. Zatrzymania

Strzały w kierunku policjantów, świadek raniony w pośladek. Zatrzymania

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Koalicja Obywatelska i Prawo i Sprawiedliwość zanotowały niemal identyczne poparcie w najnowszym sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej". Na obecnie rządzących zagłosowałoby 33,1 procent ankietowanych, a na partię Jarosława Kaczyńskiego 32,9 procent. Podium, z poparciem 10,1 procent zamyka Trzecia Droga.

Blisko remisu na pierwszym miejscu. Najnowszy sondaż partyjny

Blisko remisu na pierwszym miejscu. Najnowszy sondaż partyjny

Źródło:
PAP

Gubernator Minnesoty demokrata Tim Walz i senator z Ohio republikanin J.D. Vance zmierzyli się w jedynej planowanej debacie telewizyjnej kandydatów na wiceprezydenta USA. Jak oceniają komentatorzy, dyskusja mocno pokazała różnice ideologiczne między nimi, jej ton był jednak raczej wyważony, a kandydaci unikali personalnych ataków.

Takiej debaty nie było od dawna. "Nie wierzyłem w to, co widzę"

Takiej debaty nie było od dawna. "Nie wierzyłem w to, co widzę"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, CNN, NBC News, TVN24

27-latek jeździł sportowym porsche po Piasecznie. Gdy zobaczył policjantów, zamienił fotel kierującego na siedzenie pasażera. W trakcie kontroli okazało się, że mężczyzna nie powinien się znaleźć za kierownicą auta. Szybka zmiana miejsc nie uchroniła go przed konsekwencjami.

Zamienił się miejscami ze swoją dziewczyną. "Myślał, że przechytrzy tym policjantów"

Zamienił się miejscami ze swoją dziewczyną. "Myślał, że przechytrzy tym policjantów"

Źródło:
PAP

Właściwy człowiek na właściwym miejscu - uznał prezydent Andrzej Duda i zatrudnił Beatę Kempę na stanowisku doradczyni ds. humanitarnych. W tym samym czasie prokuratura wznawia umorzone śledztwo w sprawie organizacji zbiórki plecaków dla dzieci z Syrii. Akcja była zorganizowana w Sycowie, rodzinnym mieście Kempy. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Nowe stanowisko, stare problemy

Nowe stanowisko, stare problemy

Źródło:
TVN24

Zespół ds. rozliczeń PiS zawiadomił prokuraturę w sprawie sędziów, którzy wydali uchwałę Sądu Najwyższego odnoszącą się do statusu Dariusza Barskiego jako prokuratora krajowego. Jak wskazano, osoby wydające piątkową uchwałę "podały się za sędziów SN, mimo wadliwego procesu powołania na to stanowisko".

Wydali uchwałę dotyczącą Barskiego, zespół Giertycha zawiadamia prokuraturę

Wydali uchwałę dotyczącą Barskiego, zespół Giertycha zawiadamia prokuraturę

Źródło:
PAP

Mimo zapowiedzi o wycofaniu alkoholu w tubkach, marszałek Sejmu Szymon Hołownia chce wyjaśnień prezesa UOKiK w tej sprawie. Będziemy pracować nad rozwiązaniami, które mają chronić nasze dzieci – zapowiedział.

Marszałek Sejmu "chce wiedzieć, co się stało"

Marszałek Sejmu "chce wiedzieć, co się stało"

Źródło:
PAP

OLV, producent saszetek z napojami alkoholowymi pod marką Voodoo Monkey, przekazał, że wycofuje całą partię alkotubek z rynku i natychmiast wstrzymuje ich produkcję.

Producent alkoholu w saszetkach reaguje. "Wycofanie całej partii z rynku"

Producent alkoholu w saszetkach reaguje. "Wycofanie całej partii z rynku"

Źródło:
PAP

Musimy się zabezpieczyć przed powodziami, musi powstać więcej zdolności retencyjnych. Mamy na to w ministerstwie 10 miliardów złotych - powiedziała w TVN24 Urszula Zielińska, wiceministra klimatu i środowiska. Przyznała, że do powodzi, która przeszła we wrześniu przez południowo-zachodnią Polskę "można było się lepiej przygotować".

Wiceministra: można było się lepiej przygotować do powodzi

Wiceministra: można było się lepiej przygotować do powodzi

Źródło:
TVN24

Dwupokoleniowa rodzina, małe dziecko i hodowla ryb, którą zajmowano się w rodzinie od 40 lat. Ich źródłem utrzymania był też wynajem domków letniskowych. Woda zniszczyła wszystko. Dom nadaje się tylko do rozbiórki - tymczasowo mieszkają w hotelu, władze miasta obiecują kontenery. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Tutaj Ignaś się bawił". Stracili dom i rodzinny biznes

"Tutaj Ignaś się bawił". Stracili dom i rodzinny biznes

Źródło:
TVN24

Iran wystrzelił we wtorek prawie 200 pocisków balistycznych na Izrael. Komisja Rady Europy opowiedziała się za uchyleniem immunitetu posłowi Marcinowi Romanowskiemu. W Polsce burzę wywołały tzw. alkotubki, które pojawiły się w sklepach - jest zapowiedź kontroli i decyzja producenta o wycofaniu produktu. Oto sześć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 2 października.

Atak na Izrael, burza o alkotubki, immunitet Romanowskiego

Atak na Izrael, burza o alkotubki, immunitet Romanowskiego

Źródło:
PAP, TVN24

Samolot z prezydentem Brazylii Luizem Inacio Lulą da Silvą na pokładzie musiał przez kilka godzin krążyć w powietrzu nad Meksykiem. Powodem była usterka techniczna. Ostatecznie maszyna bezpiecznie wylądowała na ziemi, a Lula wróci do swojego kraju innym samolotem.

Prezydencki samolot kilka godzin krążył nad Meksykiem

Prezydencki samolot kilka godzin krążył nad Meksykiem

Źródło:
PAP

W odwecie za wtorkowy ostrzał rakietowy Izrael może uderzyć w irańskie bazy wojskowe i ośrodki dowodzenia, może też uruchomić swoich agentów wewnątrz Iranu i zaatakować osoby odpowiedzialne za atak lub uderzyć w instalacje nuklearne – ocenia stacja BBC.

"Koło ataku i zemsty". Jak Izrael odpowie na irański atak?

"Koło ataku i zemsty". Jak Izrael odpowie na irański atak?

Źródło:
PAP

Iran wystrzelił we wtorek prawie 200 pocisków balistycznych na Izrael, w całym kraju ogłoszono alarm. Armia poinformowała, że zestrzeliła "dużą część" z nich. Przekazała też, że nie odnotowano ofiar, chociaż tamtejsze media donosiły o śmieci palestyńskiego cywila na Zachodnim Brzegu. Iran ogłosił, że nalot był zemstą za zabicie przez Izrael przywódców Hamasu i Hezbollahu. Izrael zapowiedział odpowiedź. Biały Dom uznał atak za "znaczącą eskalację" ze strony Iranu. - Wstępne doniesienia sugerują, że Izrael, przy aktywnym wsparciu Stanów Zjednoczonych i innych partnerów, skutecznie poskromił ten atak - powiedział sekretarz stanu Antony Blinken.

"Znacząca eskalacja" ze strony Iranu. Atak na Izrael "skutecznie poskromiony" 

"Znacząca eskalacja" ze strony Iranu. Atak na Izrael "skutecznie poskromiony" 

Źródło:
Reuters, PAP, tvn24.pl

- Dziś wieczorem Iran popełnił wielki błąd i zapłaci za to - oświadczył premier Izraela Benjamin Netanjahu po tym, jak władze w Teheranie zdecydowały o wystrzeleniu prawie 200 rakiet na Izrael. Natomiast irańskia armia, cytowana przez tamtejsze media państwowe, przekazała, że jeśli Izrael zdecyduje się na zbrojny odwet, to z kolei Iran dokona "ogromnych zniszczeń" w izraelskiej infrastrukutrze.

Netanjahu: dziś wieczorem Iran popełnił wielki błąd, zapłaci za to

Netanjahu: dziś wieczorem Iran popełnił wielki błąd, zapłaci za to

Źródło:
Reuters

953 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Pod koniec września ukraińskie wojsko odzyskało zakłady mechaniczne w Wowczańsku w obwodzie charkowskim, które były rosyjskim bastionem umożliwiającym taktyczne operacje wzdłuż rzeki Wowcza - przekazało brytyjskie ministerstwo obrony. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Były rosyjskim bastionem. Zakłady mechaniczne odzyskane

Były rosyjskim bastionem. Zakłady mechaniczne odzyskane

Źródło:
PAP

Tragiczny bilans ofiar śmiertelnych huraganu Helene przekroczył 160 osób. Wielu mieszkańców uznawanych jest za zaginionych. Według amerykańskich urzędników, żywioł mógł pochłonąć nawet nawet 600 istnień ludzkich. Blisko półtora miliona odbiorców wciąż nie ma prądu. W środę regiony objęte kataklizmem odwiedzą prezydent Joe Biden i wiceprezydentka Kamala Harris.

Ofiar śmiertelnych huraganu Helene "może być nawet 600"

Ofiar śmiertelnych huraganu Helene "może być nawet 600"

Źródło:
PAP, CNN, tvnmeteo.pl

Z prognozy zagrożeń IMGW wynika, że w najbliższych dniach czeka nas powrót niebezpiecznej pogody. W piątek i sobotę na południowym wschodzie kraju mogą pojawić się ostrzeżenia pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami deszczu.

Intensywne opady deszczu. Gdzie mogą pojawić się alarmy IMGW

Intensywne opady deszczu. Gdzie mogą pojawić się alarmy IMGW

Źródło:
IMGW

- Oczywiście, że Andrzej Duda nie żałuje udziału w urodzinach Milosza Zemana - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 szef Gabinetu Prezydenta RP Marcin Mastalerek. Przekonywał, że to była "impreza prywatna, towarzyska". - Prezydent lubi prezydenta Zemana, szanuje. Z Viktorem Orbanem nie zgadza się w sprawie Ukrainy - dodał. Mówił też o spotkaniu prezydenta z byłym prokuratorem krajowym Dariuszem Barskim.

Mastalerek o udziale prezydenta w głośnym przyjęciu: nie żałuje

Mastalerek o udziale prezydenta w głośnym przyjęciu: nie żałuje

Źródło:
TVN24

W koalicji rządowej konsternacja i komentarze, że w Totalizatorze Sportowym wydarzyło się "coś złego". A wydarzyło się to, że Totalizator Sportowy ma 13 nowych dyrektorów regionalnych i - jak pisze Onet - są wśród nich lokalni radni oraz współpracownicy Platformy Obywatelskiej, Polskiego Stronnictwa Ludowego i Lewicy oraz znajomy premiera Donalda Tuska.   

Osoby powiązane z rządem z posadami w Totalizatorze Sportowym. "Nie ma nic gorszego dla wizerunku koalicji" 

Osoby powiązane z rządem z posadami w Totalizatorze Sportowym. "Nie ma nic gorszego dla wizerunku koalicji" 

Źródło:
Fakty TVN

Kiedy samolot linii Ryanair, który leciał z Barcelony do Bergamo, podchodził do lądowania, pękły cztery opony tylnego podwozia. Do zdarzenia doszło na lotnisku położonym około 50 kilometrów od centrum Mediolanu. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt24.

Samolot podchodził do lądowania, pękły opony

Samolot podchodził do lądowania, pękły opony

Źródło:
Kontakt24

Jest pilna sprawa - powiedział podczas wtorkowego posiedzenia rządu premier Donald Tusk. Odniósł się w ten sposób do kwestii alkoholu sprzedawanego w saszetkach, przypominających tubki z musami dla dzieci. - Czesław, będę bardzo prosił, żebyś teraz pojechał do resortu i sprawę rozstrzygnął - powiedział szef rządu do ministra rolnictwa Czesława Siekierskiego.

Tusk o alkotubkach: Czesław, proszę, żebyś teraz pojechał do resortu i sprawę rozstrzygnął

Tusk o alkotubkach: Czesław, proszę, żebyś teraz pojechał do resortu i sprawę rozstrzygnął

Źródło:
tvn24.pl

Grupa dzieci, która szła z opiekunką do świetlicy, została zaatakowana przez mężczyznę uzbrojonego w nóż. Trzech pięcioletnich chłopców zostało rannych, w tym jeden poważnie. Policja schwytała domniemanego sprawcę, to 23-letni Chińczyk. Motywy napaści nie są znane.

Zaatakował nożem grupę przedszkolaków

Zaatakował nożem grupę przedszkolaków

Źródło:
PAP

Siły rosyjskie są już prawie w centrum miasta Wuhłedar. Trwają tam walki - przekazał we wtorek szef władz wojskowych obwodu donieckiego Wadym Fiłaszkin. DeepState, projekt monitorujący sytuację na ukraińskim froncie, poinformował, że ​​Rosjanie wkroczyli do Wuhłedaru od zachodu i południa.

Rosjanie wkroczyli do miasta, które broniło się ponad dwa lata

Rosjanie wkroczyli do miasta, które broniło się ponad dwa lata

Źródło:
PAP, Reuters, Ukraińska Prawda

Funkcjonariusze zatrzymali 26-latka, który uciekał skradzionym busem przed niemiecką i polską policją. Jak się okazało, był pod wpływem narkotyków. Mężczyzna został aresztowany.

Transgraniczny pościg za skradzionym busem

Transgraniczny pościg za skradzionym busem

Źródło:
PAP

Policjanci z Trzebnicy (woj. dolnośląskie) zatrzymali kobietę, która z karty firmowej wydała na własne zakupy 1,5 miliona złotych. Teraz 34-latka odpowie przed sądem.

Wydała 1,5 mln zł kartą pracodawcy

Wydała 1,5 mln zł kartą pracodawcy

Źródło:
tvn24.pl

Frank Gardner, poruszający się na wózku inwalidzkim dziennikarz BBC, był jednym z pasażerów poniedziałkowego lotu Polskich Linii Lotniczych LOT z Warszawy. Jak poinformował, ponieważ na pokładzie nie zapewniono mu dostępu do wózka, chcąc skorzystać z toalety Brytyjczyk musiał przeczołgać się po podłodze maszyny. Linie lotnicze wydały w tej sprawie oświadczenie.

Dziennikarz BBC musiał czołgać się w samolocie LOT. Linie przepraszają

Dziennikarz BBC musiał czołgać się w samolocie LOT. Linie przepraszają

Źródło:
tvn24.pl

Stacja TVN24 we wrześniu była ponownie najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 6,56 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN także pozostawiły konkurencję w tyle. Portal tvn24.pl był najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Rewelacyjne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Rewelacyjne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Nowa ekranizacja znanej powieści, finałowy sezon głośnego serialu i tytuły obsypane nagrodami. Co warto obejrzeć na platformie Max na początku października? Oto pięć propozycji.

Premiera "Miasteczka Salem" i finałowy sezon "Szadzi". Październikowe nowości na Max

Premiera "Miasteczka Salem" i finałowy sezon "Szadzi". Październikowe nowości na Max

Źródło:
tvn24.pl