"Wyborcza" publikuje zeznania Birgfellnera: Kaczyński nakłonił mnie do wręczenia 50 tys. zł w kopercie

[object Object]
"Wyborcza" publikuje zeznania Birgfellnera
wideo 2/35

Gerald Birgfellner zeznał w prokuraturze, że Jarosław Kaczyński nakłonił go do wręczenia 50 tysięcy złotych w gotówce, w kopercie, przeznaczonych dla księdza z rady fundacji, która jest właścicielem spółki Srebrna. Chodziło o budowę drapacza chmur w Warszawie - czytamy w piątkowym wydaniu "Gazety Wyborczej". - Spodziewam się dzisiaj jakiejś reakcji - powiedział w TVN24 współautor artykułu, Wojciech Czuchnowski z "Gazety Wyborczej", pytany o stanowisko PiS w tej sprawie.

"Gazeta Wyborcza" przytacza zeznania Geralda Birgfellnera z poniedziałku 11 lutego, podkreślając, że zostały one złożone pod groźbą odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznania.

"W tym czasie, myślę, że to było w lutym 2018 r., kiedy sprawa była dalece zaawansowana i byliśmy w trakcie negocjacji, kancelaria Baker McKenzie (wynajęta do prawnej obsługi inwestycji spółki Srebrna) poleciła mi, że potrzebuje uchwały spółki Srebrna oraz właściciela spółki Srebrna, czyli fundacji im. Lecha Kaczyńskiego. Baker McKenzie przygotowała treść takiej uchwały. Jarosław Kaczyński powiedział, że potrzebuje pełnomocnictwa od spółki Srebrna do podpisania tej uchwały. Chodzi dokładnie o uchwałę rady fundacji im. Lecha Kaczyńskiego" - tak "Gazeta Wyborcza" cytuje zeznania austriackiego biznesmena.

"W imieniu Instytutu Lecha Kaczyńskiego Jarosław Kaczyński sam podpisał te uchwały. To były trzy uchwały, one są w posiadaniu mecenasa [chodzi o zgodę na zaciągnięcie kredytu na 300 mln euro i rozpoczęcie inwestycji - red.]. Jarosław Kaczyński w imieniu fundacji im. Lecha Kaczyńskiego podpisał te uchwały z dwiema innymi osobami" - miał mówić Birgfellner.

50 tys. w kopercie trafiło na Nowogrodzką

Zgodnie z zeznaniami Birgfellnera przytoczonymi przez "GW" Kaczyński powiedział mu, że "musi mieć jeszcze podpis księdza, który jest członkiem rady tej fundacji, ale powiedział, że zanim ten ksiądz podpisze, to trzeba mu zapłacić".

"Chodzi o pana Rafała Sawicza" - dodał Birgfellner.

"Zapytałem Jarosława Kaczyńskiego, ile musimy mu zapłacić, a on odpowiedział, że prawdopodobnie 100 tys. zł. Powiedziałem, że nie mam takich pieniędzy i muszę je wyłożyć z własnej kieszeni, i mogę zebrać 50 tys., a resztę zapłacimy mu, jak dostaniemy kredyt, a ja otrzymam swoje honorarium" - czytamy w zeznaniach Austriaka cytowanych przez "Gazetę Wyborczą".

Ostatecznie - jak miał zeznać - ktoś z Nowogrodzkiej do niego zadzwonił i powiedział, że powinien "podjąć 50 tysięcy złotych ze swojego prywatnego konta i zawieźć je na Nowogrodzką".

"Zaniosłem kopertę z pieniędzmi na Nowogrodzką, nie pamiętam dokładnie, komu przekazałem kopertę z pieniędzmi, ale przypominam sobie, że Jarosław Kaczyński tę kopertę miał w ręku. Więc mieliśmy już podpisane uchwały, czyli była zgoda" - kontynuował.

Jak napisała "GW", do zeznania dołączony jest wydruk z konta Austriaka w Banku Pekao SA z adnotacją o pobraniu gotówki 7 lutego 2018 roku. Zeznanie jest przez niego podpisane. "Wyborcza" poznała jego treść nieoficjalnie.

Nieoficjalnie również gazeta podała, że Birgfellner miał zeznać, iż świadkiem opisanych przez niego wydarzeń była jego żona, powiązana rodzinnie z Kaczyńskim.

Powiązania PiS, Jarosława Kaczyńskiego, spółki Srebrna, Instytutu im. Lecha Kaczyńskiegotvn24

Dokumenty podpisane po dostarczeniu koperty

Gazeta podkreśla, że w sprawie kluczową datą jest 2 lutego 2018 roku, bo to wtedy zapadły uchwały Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego i nadzwyczajnego zgromadzenia wspólników spółki Srebrna w sprawie rozpoczęcia "inwestycji deweloperskiej".

"Pieniądze dla księdza miały zostać przekazane pięć dni później. Jak ustaliliśmy, Birgfellner zeznał, że dopiero tego dnia cała rada fundacji podpisała odpowiednie dokumenty" - pisze gazeta.

Wizyta Kaczyńskiego u Ziobry

Po złożeniu przez austriackiego biznesmena pierwszych zeznań "Fakt" podał, że Jarosław Kaczyński pojechał do ministerstwa sprawiedliwości i spotkał się tam ze Zbigniewem Ziobrą.

Rzeczniczka PiS Beata Mazurek miała poinformować "Fakt", że "rozmowa dotyczyła ustaw, które mają być kierowane pod obrady Sejmu z uwagi na różnice zdań pojawiające się w naszym środowisku na ich temat". Miała jednak nie sprecyzować, o które konkretnie ustawy chodzi.

"To jest jedyny raz, kiedy zadaliśmy pytanie i nie dostaliśmy żadnej odpowiedzi"

Wojciech Czuchnowski, współautor artykułu "Gazety Wyborczej", w piątek rano był gościem "Wstajesz i wiesz" w TVN24. Mówił między innymi o braku - jak dotąd - reakcji Jarosława Kaczyńskiego i zeznaniach austriackiego biznesmena dotyczących przekazanych pieniędzy.

Jak zaznaczył Czuchnowski, według tego, co miał zeznać Birgfellner, dołączył on do swoich zeznań wydruk ze swojego konta, że tego dnia pobrał 50 tysięcy złotych.

- Mówił też, że ma świadka - przypomniał Czuchnowski.

Jednak, jak dodał dziennikarz, gazecie nie udało się do tej pory zdobyć komentarza Jarosława Kaczyńskiego. - W całym tym cyklu taśmy Kaczyńskiego jednak mamy dosyć regularnie odpowiedzi przed publikacjami ze strony prezesa za pośrednictwem klubu PiS. To jest jedyny raz, kiedy zadaliśmy pytanie i nie dostaliśmy żadnej odpowiedzi, więc ja się spodziewam dzisiaj jakiejś reakcji - powiedział.

- Jeżeli prezes twierdzi, że [publikacja "Gazety Wyborcze" - przyp. red.] to jest nieprawda, to jedyną możliwą reakcją jest oskarżenie pana Birgfellnera o składanie fałszywych zeznań - podkreślił.

Zaznaczył, że za składanie fałszywych zeznań jest "bardzo poważna kara". - Jeszcze on [Birgfellner - przyp. red.] ma przy sobie dwóch prawników, którzy mają obowiązek go pouczyć, żeby mówił prawdę, pouczyć go, że jeżeli nie będzie mówił prawdy, to grożą mu dosyć poważne konsekwencje. W tym momencie, kiedy pada oskarżenie wobec tak ważnej osoby w państwie, ja sobie nie wyobrażam, że o ile ono jest nieprawdziwe, to tych konsekwencji nie będzie - stwierdził Czuchnowski.

Czuchnowski: jeżeli prezes PiS twierdzi, że to jest nieprawda, to jedyną możliwą reakcją jest oskarżenie Birgfellnera o składanie fałszywych zeznań
Czuchnowski: jeżeli prezes PiS twierdzi, że to jest nieprawda, to jedyną możliwą reakcją jest oskarżenie Birgfellnera o składanie fałszywych zeznańtvn24

Giertych: Birgfellner nie ma pewności, że pieniądze trafiły do księdza Sawicza

Do artykułu odniósł się również pełnomocnik austriackiego biznesmena Roman Giertych.

"W nawiązaniu do dzisiaj opublikowanych fragmentów zeznań Geralda Birgfellnera przez "GW" uprzejmie informuję, że nie wynika z tych fragmentów, aby mój Mocodawca miał pewność, że pieniądze trafiły do Ks. Rafała Sawicza. A tak sugeruje podtytuł artykułu" - skomentował w piątek rano na Twitterze.

"Być może Jarosław Kaczyński wcale nie zaprzeczy"

Czuchnowski, komentując słowa Giertycha, powiedział w TVN24, że "oczywiście, że nie ma pewności, gdzie te pieniądze trafiły".

- Można tylko przypuszczać, że było tak, jak to przedstawia Birgfellner i rzeczywiście te pieniądze były dla tego księdza - powiedział.

- Być może Jarosław Kaczyński wcale nie zaprzeczy, tylko powie, że było takie żądanie i trzeba je było spełnić. Ja jestem sam bardzo ciekawy, jakie będą wyjaśnienia w tej sprawie, bo jakieś muszą być - dodał.

Chwilę później "Gazeta Wyborcza" w wersji elektronicznej tekstu naniosła poprawkę w leadzie. Zastępca redaktora naczelnego "GW" uzasadnił to na Twitterze. "Mała errata do dzisiejszego leadu. Powinno być: 'Gerald Birgfellner zeznał, że Jarosław Kaczyński nakłonił go do wręczenia 50 tys. zł DLA księdza z rady fundacji...' Austriak ks. Sawicza na oczy nie widział" - napisał Jarosław Kurski.

Wojciech Czuchnowski we "Wstajesz i wiesz" pytany był również o trzy uchwały, które miał podpisać Jarosław Kaczyński.

- Fundacja Instytut Lecha Kaczyńskiego jest właścicielem większości udziałów spółki Srebrna. Żeby spółka Srebrna mogła rozpocząć inwestycję, potrzebna jest zgoda właściciela. To były uchwały o tym, że można zacząć inwestycje, co to ma być za inwestycja, a przede wszystkim, że można się w ramach tej inwestycji składać o kredyt do 300 milionów euro - wyjaśniał.

"Ksiądz Sawicz jest poszukiwany w pewnym sensie"

Pytany o rolę księdza Rafała Sawicza w całej sprawie, odpowiedział, że jest on członkiem fundacji Instytut Lecha Kaczyńskiego i tym samym "jedną z trzech osób, które muszą podpisać ustawę, żeby ona była ważna".

- Skąd on się tam wziął? On jest wykonawcą testamentu biskupa Tadeusza Gocłowskiego, który był fundatorem tej fundacji. Jak biskup Gocłowski umierał, ustanowił księdza Sawicza wykonawcą tego testamentu. Ksiądz Sawicz wszedł w ten sposób do rady - powiedział.

Jak dodał, dziennikarze "GW" chcieli w czwartek zapytać o zdanie księdza Sawicza i dowiedzieli się "zadziwiających rzeczy". - W jego ostatniej parafii powiedziano nam, że opuścił stan duchowny, a kiedy powiedziałem, że to jest szokująca wiadomość, to proboszcz tej parafii powiedział "najciemniej bywa pod latarnią" - relacjonował Czuchnowski.

- Potem nasz kolega z gdańskiego oddziału Krzysztof Katka, który jest współautorem tekstu, zaczął dopytywać i okazało się, że wokół księdza Sawicza panuje atmosfera jakiegoś skandalu. Zniknął, formalnie nie porzucił stanu duchownego, ale nikt nie wie, gdzie on jest, jest poszukiwany w pewnym sensie - przyznał.

- Ludzie z gdańskiej kurii mówią: "wiecie jaki majątek ma biskup Gocłowski". Tak naprawdę nie wiemy, o co w tym wszystkim chodzi. Być może te pieniądze były potrzebne księdzu na nowe życie. Ja po prostu nie mam pojęcia, o co w tym wszystkim chodzi, ten wątek księdza i co się z nim w ogóle stało i czy w ogóle dostał te pieniądze, też będziemy to badać - zaznaczył gość "Wstajesz i wiesz" w TVN24.

Czuchnowski: ksiądz Sawicz zniknął, nikt nie wie gdzie on jest
Czuchnowski: ksiądz Sawicz zniknął, nikt nie wie gdzie on jesttvn24

Historia Taśm Kaczyńskiego

"Gazeta Wyborcza" 29 stycznia 2019 roku po raz pierwszy opublikowała stenogram nagrania rozmowy z udziałem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera. Tak zwane taśmy Kaczyńskiego dotyczą planów budowy w Warszawie biurowca przez powiązaną ze środowiskiem prezesa PiS spółkę Srebrna. Kaczyński wstrzymał inwestycję ze względu na między innymi nieprzychylność władz stolicy. Spółka Srebrna odmówiła zapłaty Austriakowi za wykonaną pracę.

W kolejnych dniach pojawiły się następne taśmy, prokuratura zaczęła przesłuchania osób związanych z nagraniami, sprawa jest szeroko komentowana przez media i polityków > Raport Tvn24.pl "Taśmy Kaczyńskiego" Zobacz też > Kaczyński zabrał głos po publikacji taśm

Autor: kb//now / Źródło: Gazeta Wyborcza, TVN24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Jak na wiadomość o ucieczce Marcina Romanowskiego na Węgry zareagowali przedstawiciele jego obozu politycznego? Według Mai Wójcikowskiej niektórzy "trochę przecierali oczy i nie ukrywali zdziwienia". - Mam wrażenie, że Romanowski jednak trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka - przyznał Konrad Piasecki. Według relacji Agaty Adamek politycy wcześniej związani z Funduszem Sprawiedliwości obawiali się, że gdyby Romanowski był teraz w Polsce, mógłby powiedzieć "za dużo".

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Źródło:
TVN24

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Wieczorem szef słowackiego rządu przekazał w mediach społecznościowych, że odbyli "długą rozmowę", a Putin "potwierdził gotowość Moskwy do kontynuowania dostaw gazu na Zachód i Słowację". Ukraina zapowiedziała, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W południowej Polsce noc przyniesie opady śniegu i silne podmuchy wiatru. Sprawdź, gdzie będzie szczególnie niebezpiecznie.

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Po trzech miesiącach prac konserwacyjnych turyści odwiedzający Rzym znów mogą oglądać słynną fontannę di Trevi w pełnym blasku. Wprowadzono jednak limit osób, które mogą jednocześnie przed nią przebywać. Na razie to eksperyment.

Fontanna di Trevi po nowemu

Fontanna di Trevi po nowemu

Źródło:
PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski dotarł do Ukrainy medycznym kamperem, który będzie działał jak mobilny szpital. Możliwe będzie w nim między innymi przeprowadzanie zabiegów chirurgicznych - poinformował w niedzielę portal Vatican News.

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Źródło:
PAP

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24