"Ubolewam nad słowami, którymi posłużyłem się podczas wczorajszej wypowiedzi dla 'Faktów' TVN. (...) Były one nie na miejscu, wypowiedziane przez człowieka, który w danej chwili dał się pokierować emocjom" - napisał w piątek w mediach społecznościowych sędzia Przemysław Radzik, zastępca rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych.
Sędzia Przemysław Radzik według "Gazety Wyborczej" miał być członkiem grupy "Kasta" kontaktującej się z Emilią. On sam temu zaprzecza i zapowiada procesy.
Sędzia Przemysław Radzik zwrócił się do sądu z wnioskiem o zabezpieczenie - by sąd zabronił mediom, w tym TVN, pisania i mówienia o nim w związku ze sprawą hejtowania.
- Moja matka płacze i wy macie to gdzieś. Tego wam nigdy nie zapomnę. Nigdy. Jako człowiek i jako sędzia. Nigdy - powiedział sędzia Radzik.
CZYTAJ WIĘCEJ: Tak miała wyglądać zorganizowana akcja hejtu wobec sędziów
Sędzia Radzik: ubolewam
W piątek sędzia Radzik na Twitterze odniósł się do swojej wypowiedzi dla reportera "Faktów" TVN.
"Ubolewam nad słowami, którymi posłużyłem się podczas wczorajszej wypowiedzi dla 'Fakty' TVN – 'Tego wam nigdy nie zapomnę (...) jako sędzia'. Były one nie na miejscu, wypowiedziane przez człowieka, który w danej chwili dał się pokierować emocjom" - napisał zastępca rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych.
Ubolewam nad słowami, którymi posłużyłem się podczas wczorajszej wypowiedzi dla @FaktyTVN – ”Tego wam nigdy nie zapomnę (...) jako sędzia”. Były one nie na miejscu, wypowiedziane przez człowieka, który w danej chwili dał się pokierować emocjom. (1/2)https://t.co/R1HpKcemtr
— Przemysław W. Radzik (@ZRDSSP_Radzik) 6 września 2019
Sędzia Radzik stwierdził, że nie zmienia swojej "oceny decyzji sędzi Bator-Ciesielskiej, która godzi w podstawowe zasady ustrojowe RP, tworząc niebezpieczny precedens, grożący niezawisłości sędziowskiej".
"Przedstawiciele mediów muszą pamiętać, że wolność słowa kończy się tam, gdzie zaczyna się kłamstwo" - napisał zastępca rzecznika dyscyplinarnego.
Nie zmienia to mojej oceny decyzji sędzi Bator-Ciesielskiej, która godzi w podstawowe zasady ustrojowe RP, tworząc niebezpieczny precedens, grożący niezawisłości sędziowskiej.
— Przemysław W. Radzik (@ZRDSSP_Radzik) 6 września 2019
Przedstawiciele mediów muszą pamiętać, że wolność słowa kończy się tam, gdzie zaczyna się kłamstwo.(2/2)
Autor: Łukasz Kisłow / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24