Powstaje "Plan Petru". "Kontroferta dla programu Morawieckiego"

Aktualizacja:
[object Object]
Petru zakłada "Plan Petru". Alternatywa dla planu Morawieckiegotvn24
wideo 2/16

Były lider Nowoczesnej Ryszard Petru ogłasza powstanie swojego nowego projektu politycznego. To stowarzyszenie "Plan Petru", którego celem ma być stworzenie alternatywny dla polityki PiS. Jak przekonywał Petru na poniedziałkowej konferencji prasowej, ma to być "kontroferta dla programu Morawieckiego".

Ryszard Petru będzie w poniedziałek o 20.00 gościem Moniki Olejnik w programie "Kropka nad i" w TVN24.

"Ja się tego wyzwania podejmuję"

Jako pierwsze o nowej propozycji Ryszarda Petru poinformowały w poniedziałek "Fakty" TVN. Na konferencji prasowej były lider Nowoczesnej potwierdził, że podjął decyzję o powołaniu stowarzyszenia o nazwie "Plan Petru".

- W celu prowadzenia prac i zaangażowania nie tylko partii politycznych, ale różnych środowisk społecznych, profesjonalnych, samorządowych, podjąłem decyzję o powołaniu stowarzyszenia o nazwie "Plan Petru". Nazwa ta ma symbolizować kontrofertę dla programu Morawieckiego i ja się tego wyzwania podejmuję - zaznaczył.

Jak dodał, wystosował zaproszenie do poszczególnych partii politycznych, a PO do prac nad planem zaproponowała profesora Andrzeja Rzońcę. - Rozmawiałem z pozostałymi liderami politycznymi również zadeklarowali taką współpracę. Będę z nimi rozmawiał w najbliższych dniach o konkretach - mówił Petru.

"Intencją nie jest stworzenie nowego ruchu politycznego"

Dopytywany przez dziennikarzy o to, czy zamierza wystąpić ze swojego dotychczasowego ugrupowania, oświadczył, że zostaje w Nowoczesnej i chce tworzyć wspólną ofertę programową w ramach opozycji.

- Musimy zatrzymać proces demontażu polskiej demokracji. Współpraca w ramach opozycji powinna obejmować również płaszczyznę programową. Dzień przejęcia rządów nie może być dniem rozpoczęcia dyskusji programowej, musimy być gotowi już dzisiaj - mówił Petru. Jak dodał, wspólny plan opozycji powinien czerpać z poszczególnych programów partii opozycyjnych.

- Taka płaszczyzna programowa byłaby zarówno wspólną kontrofertą dla polityki rządów PiS, premiera Morawieckiego, ale i też realną, namacalną formą współpracy środowisk opozycyjnych - ocenił.

Jego zdaniem plan ten powinien obejmować "kluczowe dla rozwoju i bezpieczeństwa Polski obszary": dynamiczny i zdrowy rozwój gospodarczy oparty na nowoczesnych inwestycjach, eksporcie i konsumpcji, realny wzrost płac osiągany przez odejście od modelu taniej siły roboczej, politykę międzynarodową gwarantującą trwałe sojusze i uczestnictwo w strefie euro, czy niezależną energetykę stopniowo odchodzącą od węgla.

Petru podkreślił jednocześnie, że jego intencją nie jest stworzenie nowego ruchu politycznego, lecz wsparcie partii opozycyjnych. - Będę wspierał też Nowoczesną, którą tworzyłem i jej obecną przewodniczącą - mówił Petru.

Zapowiedział, że pierwszymi działaniami stowarzyszenia będzie organizacja debat na temat uruchomienia wobec Polski artykułu 7 unijnego traktatu, sytuacji w służbie zdrowia, czy emerytur. Mówił, że pierwsze spotkanie odbędzie się prawdopodobnie w przyszłym tygodniu.

"Będę patrzeć bardzo uważnie"

- Wokół Nowoczesnej jest mnóstwo stowarzyszeń i różnych inicjatyw (...) Umożliwiają gromadzenie różnych ekspertów, którzy nie chcą być powiązani z partią polityczną. Ryszard Petru zobowiązał się, wielokrotnie deklarował, że chciałby stworzyć plan równoległy do planu Morawieckiego. Jest ekonomistą, chce się w tej dziedzinie realizować - skomentowała "Plan Petru" szefowa Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer.

Przewodnicząca partii zaznaczyła, że będzie "patrzeć bardzo uważnie, czy jest on zgodny z wartościami Nowoczesnej".

- Dla mnie jest oczywiste, że Nowoczesna jest partią, która zajmuje się także gospodarką, w związku z tym wsparcie do wszelkich działań ekonomicznych jest wartościowe - powiedziała Lubnauer.

Dodała, że sama nie planuje zapisywać się do żadnego stowarzyszenia.

Katarzyna Lubnauer komentuje "Plan Petru"
Katarzyna Lubnauer komentuje "Plan Petru"tvn24

"Może doprowadzić do rozłamu"

W niedzielę sytuację w Nowoczesnej komentował w "Faktach po Faktach" były premier Leszek Miller.

- To, co można zalecić panu Petru, to cierpliwość. Ale on nie jest cierpliwy. Może to doprowadzić do jakiegoś rozłamu, tym bardziej że nowa szefowa Nowoczesnej daje sobie radę i wyrasta na pełnokrwistą liderkę swojego ugrupowania. I to, jak sądzę, powoduje większą irytację poprzednika - zaznaczał.

- W partiach politycznych jest tak, że trudno być przewodniczącym, ale jeszcze trudniej być byłym przewodniczącym - podsumował były premier.

Nowa przewodnicząca Nowoczesnej

Katarzyna Lubnauer została 25 listopada nową przewodniczącą Nowoczesnej, pokonując dziewięcioma głosami dotychczasowego szefa - Ryszarda Petru. Lubnauer chce, by partia była "ikoną klasy średniej". Zapowiadała też kontynuację rozmów na temat przyszłości opozycji, ale przy zachowaniu tożsamości jej ugrupowania.

Petru, który po przegranej w wyborach zapowiedział, że nie odejdzie z partii, chciał rozmawiać z Lubnauer o dalszej współpracy.

Podczas konwencji delegaci zmienili też nazwę ugrupowania z "Nowoczesnej Ryszarda Petru" na "Nowoczesną".

Lubnauer nie wskazała Petru wiceprzewodniczącym

Były szef Nowoczesnej i obecna przewodnicząca nie szczędzili sobie w ostatnim czasie uwag. Lubnauer stwierdziła między innymi, że Petru zostawił w Nowoczesnej "pustą kasę", a Petru mówił na przykład, że "liderem się jest, a przewodniczącym się bywa".

Jednocześnie szefowa Nowoczesnej nie wskazała Petru na wiceprzewodniczącego partii. Jak uzasadniała, wykazał się on "nielojalnością". - Nawet jeżeli ma pewne pretensje do mnie, to mówienie nie najlepiej o partii jest błędem - stwierdziła.

Lubnauer mówiła wówczas, że "nie powinno być takiego dwugłosu w partii". - I takie ataki personalne na mnie i na Nowoczesną są błędem - dodała.

- Oprócz przewodniczącej mamy 15 osób w zarządzie, jedną z nich jest Petru. Natomiast szefowa jest jedna, czyli ja - podkreśliła.

Autor: kb/mnd//now,kg / Źródło: Fakty TVN, TVN24, PAP

Pozostałe wiadomości

W czwartek do Tajwanu dotarł tajfun Krathon. Liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do czterech, a około 700 osób zostało rannych. 20 tysięcy domów na wyspie wciąż nie ma prądu. W wyniku ulewnych opadów deszczu powstały osunięcia ziemi.

"Dziwna burza" zabiła cztery osoby

"Dziwna burza" zabiła cztery osoby

Źródło:
PAP, AFP

Do wyborów prezydenckich w USA został miesiąc. Wyścig między Kamalą Harris i Donaldem Trumpem pozostaje statystycznym remisem, a sondaże nie wyłaniają jasnego zwycięzcy. "To są najbardziej wyrównane wybory, jakie dotąd widziałem. Być może nigdy jeszcze nie było takiej sytuacji" - ocenia czołowy analityk dziennika "New York Times" Nate Cohn.

Miesiąc do wyborów. Sytuacja, jakiej "być może nigdy jeszcze nie było"

Miesiąc do wyborów. Sytuacja, jakiej "być może nigdy jeszcze nie było"

Źródło:
PAP

Liczba ofiar śmiertelnych powodzi w Bośni i Hercegowinie, które były następstwem ulewnych opadów deszczu, wzrosła do 21. Jest kilkudziesięciu zaginionych. Wiele domów, dróg i mostów zostało zniszczonych, są miasta i wsie odcięte od świata.

Miasta i wsie odcięte od świata. "Żywioł wyrywał z ziemi całe domy z fundamentami"

Miasta i wsie odcięte od świata. "Żywioł wyrywał z ziemi całe domy z fundamentami"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP, N1, tv21.tv

Ukraińskie służby zatrzymały urzędniczkę podejrzaną o udzielanie pomocy w ucieczkach przed mobilizacją wojskową. "Funkcjonariusze organów ścigania znaleźli pieniądze niemal w każdym zakątku mieszkania: w szafkach, szufladach, wnękach" – przekazano w raporcie.

Trzymała "pieniądze niemal w każdym zakątku mieszkania"

Trzymała "pieniądze niemal w każdym zakątku mieszkania"

Źródło:
PAP

Awantura domowa w centrum Warszawy. Dorośli ranili się nożem na oczach piątki dzieci. Wcześniej, przez kilka lat, sąsiedzi zgłaszali różnym służbom, że w tej rodzinie dzieje się bardzo źle. Interweniował kurator, a sprawa trafiła do sądu. Mimo to nie udało się umieścić dzieci w innych domach. Materiał "Uwagi!" TVN.

Sąsiedzi reagowali, kurator też. Dzieci i tak zobaczyły, jak rodzice ranią się nożem

Sąsiedzi reagowali, kurator też. Dzieci i tak zobaczyły, jak rodzice ranią się nożem

Źródło:
"Uwaga"! TVN

Skrajnie niebezpieczna sytuacja na skrzyżowaniu ulic Synów Pułku i Orłowicza w Olsztynie (woj. warmińsko-mazurskie). Kierujący samochodem zatrzymał się tam przed przejściem dla pieszych, żeby przepuścić pieszych. Tuż obok jadące lewym pasem dwa samochody wyprzedziły pojazd, i niewiele brakowało, by ich kierowcy potrącili ludzi idących "zebrą". Obaj kierujący zostali surowo ukarani przez policjantów.

Wyprzedzali na pasach tuż przed pieszymi. Nagranie

Wyprzedzali na pasach tuż przed pieszymi. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

"Zmarnowany czas i zrujnowane życie wielu osób, miliony złotych na sfabrykowane ekspertyzy oraz zniszczona spółka PKP Cargo, kiedyś narodowy champion" - napisał na portalu X Jakub Karnowski, były prezes PKP w latach 2012-15, odnosząc się do decyzji sądu o umorzeniu trwającego od ośmiu lat postępowania w sprawie wyrządzenia szkody majątkowej spółce PKP Cargo.

"Miliony złotych na sfabrykowane ekspertyzy i zniszczona spółka". Sąd umarza sprawę

"Miliony złotych na sfabrykowane ekspertyzy i zniszczona spółka". Sąd umarza sprawę

Źródło:
TVN24, X

Europejski Trybunał Praw Człowieka w szeregu wyroków wskazał, że źródłem problemu w polskim wymiarze sprawiedliwości jest nieprawidłowe ukształtowanie Krajowej Rady Sądownictwa - mówiła w TVN24 nowa sędzia ETPC Anna Adamska-Gallant. Stwierdziła, że "chaos w polskim wymiarze sprawiedliwości jest duży", a "zobowiązaniem państwa" jest zakończenie go.

Nowa sędzia ETPC: chaos w polskim systemie jest duży

Nowa sędzia ETPC: chaos w polskim systemie jest duży

Źródło:
TVN24

Sześciu oficerów z Korei Północnej zginęło w ataku rakietowym na okupowanych przez Rosję terenach w pobliżu Doniecka, na południowym wschodzie Ukrainy - poinformowała agencja Interfax-Ukraina. Przyjechali na front w ramach "wymiany doświadczeń".

Oficerowie z Korei Północnej "wymieniali doświadczenia" z Rosjanami. Zginęli w ukraińskim ostrzale

Oficerowie z Korei Północnej "wymieniali doświadczenia" z Rosjanami. Zginęli w ukraińskim ostrzale

Źródło:
PAP

Na terenach na południu kraju wciąż usuwane są skutki wrześniowej powodzi. Kataklizm spowodował wiele szkód - czyha tam wiele zagrożeń, także dla naszego zdrowia. Dotyczy to również grzybów. Dlaczego nie powinniśmy ich tam zbierać? Tłumaczyła mykolog doktor habilitowana Marta Wrzosek.

"Szczególnie unikajmy tych miejsc". Gdzie nie zbierać grzybów

"Szczególnie unikajmy tych miejsc". Gdzie nie zbierać grzybów

Źródło:
PAP

W Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu, w Biurze Delegata ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży oraz w Diecezjalnym Centrum Służby Rodzinie i Życiu przeprowadzono w piątek przeszukania pod nadzorem prokuratury. Rzecznik diecezji poinformował, że czynności wiążą się z prowadzonymi postępowaniami.

Przeszukania w kurii w Sosnowcu

Przeszukania w kurii w Sosnowcu

Źródło:
PAP

Członek PKW Ryszard Kalisz przekazał w "#BezKitu", że Komisja nie będzie na razie zwoływała posiedzeń, ponieważ pojawił się w niej pat dotyczący oceny statusu nieuznawanej izby Sądu Najwyższego. - W praktyce, w przypadku PiS-u chociażby, oznacza to tyle, że PiS będzie otrzymywał (...) subwencję i dotacje w pełnej wysokości do czasu, aż (...) Sąd Najwyższy nie orzeknie w tej sprawie - wyjaśniał.

Kalisz: Mamy pat w PKW. Oznacza to, że PiS będzie otrzymywał subwencję do czasu wyroku SN

Kalisz: Mamy pat w PKW. Oznacza to, że PiS będzie otrzymywał subwencję do czasu wyroku SN

Źródło:
TVN24

Dzieci opuszczone, osierocone albo odebrane rodzicom - noworodki, zamiast trafić do pieczy zastępczej, nierzadko pozostają w murach szpitala, pod opieką lekarzy. Miesiącami czekają, aż znajdzie się dla nich nowy dom albo tymczasowa rodzina.

"Inna osoba kładzie je do łóżka, inna je wyciąga". Wiele porzuconych noworodków mieszka w szpitalu

"Inna osoba kładzie je do łóżka, inna je wyciąga". Wiele porzuconych noworodków mieszka w szpitalu

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Nie ma co się zarzekać, że "moje dziecko to nigdy"

Nie ma co się zarzekać, że "moje dziecko to nigdy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

To jej decyzja sprawiła, że wstrzymano prace nad jedną z najważniejszych obecnie inwestycji realizowanych w kraju. Dorota Dąbrowska, Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego w Łodzi, nakazała wstrzymanie pracy nad ryciem tunelu kolejowego pod miastem po tym, jak w sercu miasta runęła jedna z kamienic. Kiedy prace zostaną wznowione? - Tego obecnie nie wie nikt. To bardziej skomplikowane, niż może się komukolwiek wydawać - podkreśla rozmówczyni tvn24.pl.

Miesiąc od katastrofy. "Katarzyna" stoi i jeszcze długo może się nie ruszyć

Miesiąc od katastrofy. "Katarzyna" stoi i jeszcze długo może się nie ruszyć

Źródło:
tvn24.pl

Do księży z diecezji sosnowieckiej trafiła instrukcja na wypadek zatrzymania. To pokłosie ostatnich wydarzeń w związku z aferą pedofilską z duchownymi.

Afera pedofilska w sosnowieckiej diecezji. Kuria ze wskazówkami dla księży na wypadek zatrzymania

Afera pedofilska w sosnowieckiej diecezji. Kuria ze wskazówkami dla księży na wypadek zatrzymania

Źródło:
PAP

Serię szczepionki przeciwko WZW typu B prewencyjnie wstrzymano w obrocie po informacji o śmierci pacjenta z nawracającą obturacją oskrzeli (zapalenia dróg oddechowych, w trakcie którego dochodzi do ich zwężenia). Decyzję podjęto mimo braku jednoznacznych przesłanek wystąpienia niepożądanego odczynu poszczepiennego – poinformował GIS.

Seria szczepionki wycofana po śmierci pacjenta

Seria szczepionki wycofana po śmierci pacjenta

Źródło:
PAP

Mężczyzna potyka się na placu przy drodze, upada i przez chwilę się nie rusza. Nikt jednak nie zatrzymuje samochodu, by mu pomóc. Nagranie sytuacji, która mogła skończyć się o wiele gorzej, udostępniają ku przestrodze strażacy z podwarszawskich Łomianek. "Ciężko znaleźć usprawiedliwienie dla ludzkiej obojętności" - komentują.

Zrobił kilka kroków, upadł i nie ruszał się. Nikt mu nie pomógł

Zrobił kilka kroków, upadł i nie ruszał się. Nikt mu nie pomógł

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja z miasta Sterling Heights nieopodal Detroit otrzymała nietypowe wezwanie od pewnej kobiety. Pod jej samochodem znajdował się ponadmetrowy aligator. Zdaniem funkcjonariuszy, gad był trzymany nielegalnie jako zwierzę domowe.

"Wszyscy mówili mi: pod twoim samochodem jest aligator"

"Wszyscy mówili mi: pod twoim samochodem jest aligator"

Źródło:
PAP, UPI, The Detroit News

Oficjalnie wznowiono budowę Jeddah Tower, wieżowca w Dżeddzie w Arabii Saudyjskiej o planowanej wysokości 1 kilometra. Jej zakończenie zaplanowano na 2028 rok - poinformowano w środę.

Wznowiono budowę najwyższego wieżowca świata. Ma mieć kilometr wysokości

Wznowiono budowę najwyższego wieżowca świata. Ma mieć kilometr wysokości

Źródło:
CNN

Osoby starsze, które doznały obrażeń w wyniku upadku, są bardziej narażone na rozwój demencji niż osoby w tym samym wieku, które doznały urazów innego typu - wynika z nowych badań naukowców z Bostonu. Badacze wzięli pod lupę dane ponad 2,4 miliona pacjentów.

To może zapowiadać demencję. Eksperci o "zdarzeniu ostrzegawczym"

To może zapowiadać demencję. Eksperci o "zdarzeniu ostrzegawczym"

Źródło:
jamanetwork.com, sciencealert.com, tvn24.pl

"Ocalałe" można od dziś obejrzeć w TVN24 GO. Bohaterki cyklu, cztery kobiety z Ukrainy, dają świadectwo bestialstwu, jakiego doświadczyły w rosyjskiej niewoli. Dlaczego zdecydowały się opowiedzieć o piekle, przez które przeszły? - Udzielam wielu wywiadów i uczestniczę w wielu wydarzeniach pod jednym warunkiem: że o kobietach, które tam (w niewoli - red.) pozostały, usłyszy cały świat - podkreśla Ludmiła Husejnowa.

"Nasza historia jest gwoździem wbitym w trumnę wroga".  Cykl "Ocalałe" już w TVN24 GO

"Nasza historia jest gwoździem wbitym w trumnę wroga". Cykl "Ocalałe" już w TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl

W piątek na platformie Max pojawił się pierwszy odcinek nowego sezonu "Szadzi". Emocje mają sięgnąć zenitu. Ale czwarta transza popularnego serialu jest zarazem ostatnią. - Proszę mi wierzyć, nie da się zrobić piątego sezonu - mówi aktor Bartosz Gelner. I wyjaśnia dlaczego.

"Zaskakujące" zakończenie. Finałowy sezon "Szadzi" od dziś na Max

"Zaskakujące" zakończenie. Finałowy sezon "Szadzi" od dziś na Max

Źródło:
tvn24.pl