W czwartek w kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i Świętego Józefa w Warszawie trwały uroczystości pogrzebowe aktora Pawła Królikowskiego. W jego ostatnim pożegnaniu uczestniczyła rodzina, przyjaciele, fani, przedstawiciele świata kultury oraz władze państwa.
"Pokazałeś, jaki piękny potrafi być ten świat"
- Dziękuję ci tato, również w imieniu twojej kochającej żony Małgosi - w imieniu Janka, Julki, Marceliny i Ksawerego - twoich małych królików - mówił syn aktora Antoni Królikowski. - Za wszystko. Za to, że nauczyłeś nas uśmiechać się do świata i do ludzi. Pokazałeś, jaki piękny potrafi być ten świat i że warto być jego dobrą częścią - podkreślił.
- Nie było dla ciebie rzeczy niemożliwych. Każdego dnia przypominałeś, by chciało nam się chcieć. Jak nikt udowadniałeś, że chcieć - to móc - powiedział syn zmarłego aktora. - Naszym bohaterem będziesz już na zawsze - podkreślił. Antoni Królikowski podziękował także personelowi medycznemu, który opiekował się jego ojcem podczas choroby. - Jesteś doskonałym aktorem, ale nigdy nie pokazywałeś mi, jak grać. Pokazywałeś mi, jak żyć - podkreślił Antoni.
- Dziękujemy ci tato za świat pojęć, który tworzyłeś razem z nami, w którym każdy był sobą i czuł się najważniejszy. Świat, w którym rządziły fantazja i uśmiech, który pachniał czereśniami i poziomkami, brzmiał dźwiękiem gitary, a czasem dźwiękiem starego silnika. Smakował jak mocno gazowana woda, niedzielny obiad, a wyglądał jak wieczór w drewnianym domku pod lasem - powiedziała z kolei córka aktora Julia Królikowska.
Aktor Rafał Królikowski, brat Pawła, mówił, że pożegnanie to najtrudniejsza rola, jaką mu do tej pory przyszło zagrać. - Gdyby nie ty, nie było by mnie tu, w Warszawie, w tym zawodzie. Całe swoje życie miałem starszego brata, mogłem podejrzeć, jak wyglądają pierwsze randki, podkraść pierwszego papierosa, to był Ekstra Mocny, strasznie mocny, posłuchać Czesława Niemena albo zespołu Queen na magnetofonie ZK-240 - mówił bardzo wzruszony. - Przecierałeś szlaki, pokazałeś mi, jak przytulić swoje dziecko, jak tworzyć rodzinę, dom - dodał.
Podkreślił, że Paweł zawsze umiał dostrzec we wszystkim coś szczególnego. - Umiałeś pięknie to uchwycić, określić, zaskakująco spointować. Umiałeś przekonywać, umiałeś czarować - zaznaczył brat zmarłego. I dodał na koniec: - Cześć kochany bracie, jak zwykle poszedłeś inną, zaskakującą drogą.
Role Pawła Królikowskiego
Widzowie pokochali Królikowskiego głównie za role serialowe. Grał między innymi onkologa profesora Sławomira Starzyńskiego w "Na dobre i na złe" (2005–2006), a przede wszystkim Jakuba Kusego w serialu "Ranczo". Za tę rolę otrzymał w 2007 roku nagrodę "Melonik" dla najlepszego aktora komediowego na Festiwalu Dobrego Humoru w Gdańsku. Ostatnio był jurorem w telewizyjnym programie "Twoja twarz brzmi znajomo".
Paweł Królikowski urodził się 1 kwietnia 1961 roku w Zduńskiej Woli. Był aktorem filmowym, telewizyjnym, teatralnym i dubbingowym, prezenterem i realizatorem telewizyjnym. Od 16 kwietnia 2018 roku do ostatnich dni pełnił funkcję prezesa Związku Artystów Scen Polskich.
W latach 1987-90 występował w Teatrze Studyjnym w Łodzi. Zadebiutował w 1984 roku rolą chuligana w filmie dla dzieci i młodzieży "Dzień kolibra" w reżyserii Ryszarda Rydzewskiego (1984). W czasie studiów zagrał w telewizyjnym filmie Łukasza Wylężałka "Ludożerca" (1987), przygodowej "Opowieści Harleya" (1987), do której skomponował i napisał tekst piosenki "Mój Harley", a także w dramacie "Pantarej" (1987), gdzie wystąpił w roli narkomana. Za jego najważniejszą i najbardziej dojrzałą rolę uchodzi kreacja w "Helu" Kingi Dębskiej (2009).
Odznaczenie i ostatnie oklaski
W 2018 roku aktor został uhonorowany Brązowym Medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis". W kwietniu 2018 roku objął stanowisko prezesa Związku Artystów Scen Polskich. 21 lutego Królikowski zrezygnował z pełnionej funkcji. Zmarł 27 lutego po ciężkiej chorobie w wieku 58 lat.
Paweł Królikowski został pośmiertnie odznaczony przez prezydenta Andrzeja Dudę Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi dla kultury polskiej. Podczas uroczystości pogrzebowych prezydent przekazał order żonie zmarłego, Małgorzacie Ostrowskiej-Królikowskiej.
Wyprowadzaniu trumny Królikowskiego z kościoła towarzyszyły oklaski zgromadzonych ludzi. Aktor został pochowany na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.
Autorka/Autor: katke/r/kwoj
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Leszek Szymański / PAP