Jak informował nasz reporter, do zderzenia doszło na wysokości skrzyżowania z ulicą Królewską. - Składy nie blokują skrzyżowania. "18" zatrzymała się na wysokości przejścia dla pieszych, dlatego je lekko blokuje - mówił chwilę po 16 Lech Marcinczak.
I dodał, że na miejscu pojawiły się służby Tramwajów Warszawskich. - To było delikatne zderzenie, które można porównać do stłuczki. Tramwaje powinny odjechać bez konieczności holowania. Standardowo jesteśmy na miejscu i będziemy wyjaśniać to zderzenie - relacjonował Maciej Dutkiewicz z Tramwajów Warszawskich.
Nikomu nic się nie stało. Tramwaj linii 18 ma potłuczoną przednią szybę. Stracił też przedni zderzak.
Ruch wznowiono o godz. 16.20.
Zderzenie tramwajów na Marszałkowskiej
md/b