Remont Trasy Łazienkowskiej jest niezbędny. Już rok temu pokazywaliśmy, że z wiaduktów odpadają kawałki betonu. Konstrukcję podtrzymują podpory, a przechodniów i auta przejeżdżające przez rondo Sedlaczka chroni siatka.
W ubiegłym roku ratusz zapowiedział, że w 2021 roku rozpocznie się generalny remont trasy. Urzędnicy otworzyli właśnie oferty w przetargu na prace. Chętnych jest dziesięciu, a wyceny mieszczą się w przedziale od 88 do 124 mln złotych. Ratusz podkreśla, że oferty zostaną zweryfikowane i sprawdzone. Jak przypomina z kolei serwis Transport Publiczny, ratusz na remont rezerwował niespełna 65 milionów, budżet inwestycji będzie więc prawdopodobnie musiał zostać zwiększony.
Prace ruszą po rozstrzygnięciu przetargu i podpisaniu umowy z wykonawcą. - Wiadukty mają już prawie pięćdziesiąt lat, przyszedł więc czas, aby dostosować je do obecnych standardów. Prace, które zaplanowaliśmy, zakładają nie tylko generalną przebudowę – wiadukty zostaną również poszerzone tak, aby zmieścić ruch pieszy i rowerowy. Powstaną także pochylnie, umożliwiające łatwy dostęp do przystanków autobusowych Rozbrat – zapowiedział Michał Olszewski, zastępca prezydenta Warszawy.
Co się zmieni? Istniejące wiadukty zostaną rozebrane na wysokości Agrykoli. W ich miejsce powstaną nowe. Na przebudowanym fragmencie trasy o długości około 400 metrów, poza jezdniami, pojawią się ciągi pieszo-rowerowe po obu stronach, pochylnie poprawiające dostępność drogi dla osób z ograniczeniami ruchowymi, a także nowoczesne oświetlenie.
Inwestycja potrwa 32 miesiące. Ratusz zapewnia, że prace będą podzielone na etapy w taki sposób, aby zapewnić możliwość przejazdu trasą przez cały czas. Remont Trasy Łazienkowskiej oznaczać jednak będzie na pewno duże utrudnienia.
Doraźnie ograniczona została prędkość – do 40 km/h na obu wiaduktach, na odcinku około 400 metrów. Ograniczona została również do 5 ton dopuszczalna masa pojazdów poruszających się lewymi, wewnętrznymi pasami.
Autorka/Autor: ran/r/kwoj
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: urząd miasta