Drogowcy ponownie ogłaszają przetarg na wykonawcę, który dokona pomiarów zanieczyszczenia powietrza w obszarze realizowanej drogi S2. Jak przypomina Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, zbierze on dane z wyrzutni spalin przy wylotach z tunelu na Ursynowie. Jeżeli dane będą niepokojące, jest szansa, że w tunelu powstaną filtry. Mieszkańcy walczą o nie od kilku lat.
GDDKiA w poniedziałkowym komunikacie przypomniała, że poprzedni przetarg na wykonawcę, który dokona pomiarów jakości powietrza, został unieważniony, gdyż jedyna oferta, złożona przez Instytut Badań Stosowanych Politechniki Warszawskiej, nie spełniała wymagań.
Badania przez całą dobę
Ogłoszony przez dyrekcję, drugie postępowanie prowadzone jest w trybie przetargu nieograniczonego. Termin składania ofert wyznaczono na 13 kwietnia, a podpisanie umowy z wykonawcą planowane jest na drugi kwartał tego roku. Zakres prac to wykonanie niezbędnych pomiarów i badań powietrza atmosferycznego zgodnie z wydanym w październiku 2017 roku postanowieniem Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska. "W trakcie realizacji wykonawca zbierze dane z wyrzutni spalin zlokalizowanych przy obu wylotach z tunelu oraz z okolic portali. Dane będą dotyczyły emisji i stężenia / zawartości w powietrzu dwutlenku azotu, pyłu zawieszonego (PM2,5 oraz PM10) oraz benzenu" - wskazała GDDKiA.
Badania będą prowadzone całodobowo, przez 365 dni na wyrzutniach oraz przez minimum 70 dni pomiarowych w roku w rejonie portali. "Wstępna analiza stanu powietrza obejmie badania zrealizowane przed oddaniem tunelu oraz trzy pierwsze miesiące jego użytkowania" - zaznaczyła. "Wykonawca jest zobowiązany do dostarczenia wyników badań dotyczących stanu powietrza oraz wykonania analizy porealizacyjnej dla S2 węzeł Puławska - węzeł Warszawa Wilanów w zakresie powietrza w rejonie tunelu po oddaniu drogi do użytkowania w terminie ok. 20 miesięcy od dnia podpisania umowy" - poinformowała dyrekcja.
Jak podała, w przypadku stwierdzenia ponadnormatywnego oddziaływania drogi, wykonawca będzie mieć za zadanie wskazać rozwiązania, które zapewnią dochowanie norm.
Awantura o filtry
Przypomnijmy: jeszcze w 2018 roku informowaliśmy o decyzji Ministerstwa Infrastruktury, które odrzuciło odwołanie miasta dotyczące możliwości instalacji filtrów spalin w tunelu POW. Jak podawaliśmy na tvnwarszawa.pl, wojewoda nakazał jedynie... zostawić na nie miejsce.
Ale później były wybory i Patryk Jaki. Kandydat popierany przez Prawo i Sprawiedliwość mówił, że jest po rozmowach w Ministerstwie Infrastruktury i obiecywał: filtry będą. - Będą proszę państwa filtry oczyszczające powietrze w tunelu, tym największym tunelu w Polsce łączącym Południową Obwodnicę Warszawy - zapewniał, przekonując do siebie ursynowskich wyborców.
Informacje potwierdził wtedy sam resort: "Biorąc pod uwagę spodziewane prognozy ruchu, a w szczególności stale zwiększający się ruch w obrębie Warszawy, Ministerstwo Infrastruktury uznało, że montaż filtrów w ramach realizacji Południowej Obwodnicy Warszawy będzie niezbędny" - przekazywał o w komunikacie ministerstwo. Resort wskazywał też, że analiza, która będzie przeprowadzona w krótkim czasie po oddaniu trasy do ruchu, wykaże, jakiego rodzaju wykonanie i montaż filtrów będzie niezbędny. "Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przeprowadzi analizę niezwłocznie po uruchomieniu drogi, nie oczekując na pierwotnie wskazany w decyzji środowiskowej roczny termin jej wykonania" – zapewniło ministerstwo.
Kilka miesięcy później o filtry upomniał się radny Maciej Antosiuk. Ku jego zaskoczeniu, odpowiedź odbiegała od tego, co zostało obiecane. Wojewoda Konstanty Radziwiłł przypomniał, że Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska nie nałożyła na inwestora obowiązku montażu filtrów, a jedynie nakazała zostawić na nie miejsce. Sprawa wróciła do punktu wyjścia.
Budują tunel na Ursynowie
Prace na Ursynowie trwają na odcinku drogi S2 o długości ok. 4,6 km, a wykonawca prowadzi roboty w tunelu i nad nim. Zaawansowanie prac, według GDDKiA, to ok. 89 procent. Jak podała, czas robót został wydłużony do końca marca ze względu na długotrwałą procedurę uzyskiwania decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej oraz proces zawierania umów z gestorami sieci. Kierowcy mają pojechać tunelem w drugim kwartale, po zakończeniu odbiorów i uzyskaniu pozwolenia na użytkowanie.
Dyrekcja przypomniała w komunikacie, że od 22 grudnia kierowcy mogą korzystać z przeszło 15 km drogi ekspresowej S2 pomiędzy węzłami Warszawa Wilanów a Lubelska, z nowym mostem na Wiśle. "Dostępne są też kolejne relacje ruchu na węźle Lubelska stanowiącym połączenie autostrady A2 oraz dróg ekspresowych S2 i S17. To duże ułatwienie dla przemieszczających się pomiędzy Wilanowem i Wawrem, a także dobre połączenie stolicy z Siedlcami i Lublinem" - oceniła.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: GDDKiA