W Warszawie zarejestrowano już ponad dwa miliony pojazdów. "Przekroczyliśmy psychologiczną barierę"

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Efekty nowego taryfikatora mandatów widać w policyjnych statystykach (02.02.2022)
Efekty nowego taryfikatora mandatów widać w policyjnych statystykach (02.02.2022)Fakty TVN
wideo 2/3
Efekty nowego taryfikatora mandatów widać w policyjnych statystykachFakty TVN

Przez cały 2021 w Warszawie zarejestrowano mniej pojazdów niż rok wcześniej, jednak łączna ich liczba przekroczyła już dwa miliony. Ubyło samochodów elektrycznych. Eksperci uspokajają, że na terenie Warszawy rejestruje się bardzo dużo aut firmowych i branych w leasing, jednak radnego Marka Szolca to nie przekonuje. - W tym roku przekroczyliśmy psychologiczną barierę. Ta liczba jest bardzo wysoka i dość przerażająca. I pokazuje porażkę polityki mobilności transportowej miasta - komentuje w rozmowie z tvnwarszawa.pl.

Stołeczny radny Nowej Lewicy Marek Szolc zapytał w interpelacji o dane dotyczące wszystkich zarejestrowanych w Warszawie pojazdów na dzień 31 grudnia 2021 roku oraz liczbę tych zarejestrowanych tylko w ubiegłym roku. Z odpowiedzi miasta wynika, że w Warszawie pod koniec roku zarejestrowanych było ponad dwa miliony aut. Dokładnie: 2 009 458. Nieco ponad półtora miliona z nich (1,526 mln) stanowiły samochody osobowe, z czego tylko 4 094 samochody z napędem elektrycznym. Ratusz poinformował ponadto, że w ubiegłym roku w Warszawie zarejestrowano 276 240 pojazdów. Radny pytał też, ile z nich na osoby prywatne, ale ratusz nie gromadzi takich danych.

W Warszawie mamy zatem więcej samochodów niż mieszkańców, bo według ostatnich danych Głównego Urzędu Statystycznego z 2020 roku, mieszka tu niespełna 1,8 miliona osób (tylko tych oficjalnie zameldowanych, bo w rzeczywistości - według danych z sieci komórkowych - jest ich 200-300 tysięcy więcej).

Porównajmy te liczby z ubiegłym rokiem. W 2020 roku zarejestrowano w Warszawie 281 522 pojazdów, a w 2019 - 342 913. Na koniec grudnia 2020 było ich w sumie 1 935 059, z czego niecałe półtora miliona stanowiły samochody osobowe. Aut elektrycznych było jednak więcej, bo 4 269.

Z kolei w całej Polsce w 2021 roku zarejestrowano 446 680 samochodów osobowych, co stanowi wzrost o 4,27 procent w porównaniu do 2020 roku - informował na początku stycznia Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar na podstawie danych Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. Nie wiemy co prawda, ile ze wspomnianych wcześniej 276 tysięcy warszawskich pojazdów stanowią auta, niemniej można przyjąć, że stanowiły one ponad połowę wszystkich rejestrowanych w kraju.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

"Przekroczyliśmy psychologiczną barierę"

- Część z tych aut to mogą być auta leasingowe, ale tak naprawdę niewiele firm rejestruje auta w Warszawie, bo to jest drogie i bardziej uciążliwie, więc nikt myślący poważnie o biznesie nie rejestruje ich w stolicy. Poza tym do Warszawy regularnie wjeżdżają też samochody z obwarzanka, czyli Legionowa, Pruszkowa, Wołomina i tak dalej - przekonuje autor interpelacji w rozmowie z tvnwarszawa.pl.

Dodajmy, że na sumę wszystkich samochodów jeżdżących na co dzień po Warszawie składają się również te zarejestrowane w miejscowościach rodzinnych tych mieszkańców, którzy nie pochodzą z Warszawy, a dzięki temu mogą oszczędzić na ubezpieczeniu.

- W tym roku przekroczyliśmy psychologiczną barierę. Ta liczba jest bardzo wysoka i - według mnie - dość przerażająca. Pokazuje porażkę polityki mobilności transportowej miasta, a obecnie wdrażane rozwiązania nie sprawiają wcale, że po Warszawie jeździ mniej aut i że mieszkańcy rezygnują z transportu indywidualnego, który - jak wiadomo - generuje smog, prowadzi do emisji gazów cieplarnianych i wypadków drogowych, a co za tym idzie dużej liczby ofiar. Ich liczba w Warszawie nie spada tak szybko, jak w innych miastach - zauważa Szolc.

W Warszawie zarejestrowano już ponad dwa miliony pojazdówTomasz Zieliński / tvnwarszawa.pl

Co zrobić, żeby było lepiej?

Zdaniem Szolca, to dla miasta sygnał, żeby zastanowiło się, czy faktycznie promuje politykę zrównoważonego transportu. Zauważa, że wiele skutecznych rozwiązań, leży na stole.

- Miasto powinno wyznaczyć dużo więcej buspasów, to można zrobić bardzo prosto. Powinno też szybciej powiększać strefę płatnego parkowania, co też wpływa na redukcję ruchu samochodowego. Jest to decyzja polityczna, która wiąże się też ze zwiększeniem zasobów w jednostce odpowiedzialnej za powiększanie strefy. Powinno też podwyższyć opłaty za parkowania, bo Warszawa ma wciąż najtańsze parkowanie w porównaniu z Krakowem, Wrocławiem czy Poznaniem, gdzie płaci się więcej - wylicza postulaty Szolc i deklaruje, że popiera je cała Nowa Lewica w Warszawie.

Są oni również za wprowadzaniem Śródmiejskiej Strefy Parkowania, gdzie stawki za postój byłyby wyższe niż w innych częściach miasta i wymagane również w weekendy i święta. Nowa Lewica domaga się również, aby nie podwyższać opłat za bilety komunikacji miejskiej. Takiej podwyżki nie wyklucza Rafał Trzaskowski, który w grudniu wyliczał, że w związku z Polskim Ładem stolica straci ponad miliard złotych rocznie, a na wydatki miasta wpłyną też podwyżki cen energii i rosnącej inflacji.

Szolc przypomina także o Strefie Czystego Transportu. Zgodnie z obowiązującą ustawą o elektromobilności gminy są upoważnione do tworzenia stref czystego transportu na swoim terenie. Na takie zmiany od dawna czekają aktywiści. Do tej pory jednak żadna z takich stref nie powstała. Jedynie Zarząd Transportu Publicznego w Krakowie zapowiedział jej wprowadzenie w stolicy Małopolski pod koniec 2022 roku. Z szerokiego krakowskiego badania przeprowadzonego w 2019 roku wynika jednak, że przepisy dotyczące Strefy Czystego Transportu wcale nie musiałaby być bardzo surowe, bo połowę wszystkich zanieczyszczeń emituje 12 procent aut. Chodzi głównie o kilkunastoletnie lub starsze diesle (te produkowane po 2006 roku zanieczyszczają znacząco mniej).

Pod koniec roku w Krakowie ma powstać strefa czystego transportutvn24

Przykłady Londynu i Paryża

Szolc przyznaje jednak, że problem jest złożony i walczą z nim miasta na całym świecie. - Jestem jednak pewien, że w Warszawie moglibyśmy pokazywać więcej determinacji i zdecydowania, mniej PR-u i izolowanych, doraźnych rozwiązań. Na przykład burmistrz Londynu Sadiq Khan, mer Paryża Anne Hidalgo czy wielu innych rządzących miastami, z którymi prezydent Warszawy się regularnie spotyka, nie ma takich problemów i odważnie zmienia mobilność w swoich miastach - argumentuje nasz rozmówca.

Wspomniani politycy znani są z odważnej polityki transportowej. Ostatnio media obiegła informacja, że Khan chce, aby kierowcy płacili za przejazd po Londynie i wynikające z tego zanieczyszczanie środowiska. Hidalgo zdecydowała natomiast o tym, że w metropolii powstanie obszar o ograniczonym ruchu, który obejmie cztery centralne dzielnice Paryża. Nowe przepisy mają wejść w życie w drugiej połowie roku.

Ale za zmiany odpowiedzialne są nie tylko samorządy. Najważniejsze decyzje zapadają na szczeblu centralnym. - To rząd pozwala, żeby Polska była złomowiskiem Europy i importowane auto kosztowało mniej niż średniej klasy komputer. Używane samochody są niesłychanie tanie i zalewają nasze miasta - dodaje Szolc.

"Mamy w Polsce kulturę samochodową"

Mikołaj Krupiński, rzecznik Instytutu Transportu Samochodowego, jest podobnego zdania. - Co roku do naszego kraju przyjeżdża około miliona używanych aut zza granicy, a w sumie od 2000 roku sprowadzono ich tu ponad 16 milionów. Część z nich jeździ właśnie po stołecznych ulicach - mówi. - Poza tym lubimy jeździć i posiadać własny samochód. W trakcie pandemii nastąpił też chwilowy odwrót od trendu wyboru komunikacji zbiorowej, która jest szybsza, wygodniejsza i mniej energochłonna. Wolimy samochód, bo tam jesteśmy bezpieczniejsi niż w transporcie zbiorowym, gdzie łatwo o zakażenie (temat jest skomplikowany, brytyjskie badania nie potwierdzały wysokiej transmisji wirusa w komunikacji - red.) - wyjaśnia Krupiński.

Zaznacza przy tym, że wysoki wskaźnik nasycenia pojazdów na tysiąc mieszkańców to nie tylko problem Warszawy. - Mamy w Polsce kulturę samochodową, a w stolicy liczba pojazdów na tysiąc mieszkańców jest bodaj największa w Europie. Ale to nie tylko tendencja warszawska, bo inne duże miasta, gdzie aut na tysiąc mieszkańców jest około 700, borykają się z tym samym problem. 700 to i tak znacznie więcej niż w wielu miastach zachodniej Europy czy Ameryki Północnej - zwraca uwagę Krupiński.

I wskazuje, że w Warszawie mieści się największa liczba firm leasingowych w Polsce, które udostępniają auta również przedsiębiorstwom z innych miast i na co dzień jeżdżą one gdzie indziej. Dlatego, inaczej niż radny Szolc, uważa, że większość pojazdów nie jest rejestrowana przez osoby prywatne. - Około 75 procent nowo rejestrowanych aut to te nabywane przez firmy lub instytucje. To stały trend - podaje rzecznik ITS.

Autorka/Autor:Marcela Pęciak

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński / tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl