Zamknięta Myśliwiecka i mnóstwo policji - wszystko w związku z meczem Legia - Polonia. Do późnych godzin wieczornych na Powiślu mogą być duże utrudnienia w ruchu. Wcześniej kibice Legii przemaszerowali przez centrum.
W piątek po południu ponad tysiąc kibiców warszawskiej Polonii przeszło ze stadionu przy Konwiktorskiej, Traktem Królewskim na pl. Trzech Krzyży i dalej, pod stadion Legii.
Marsz przebiegł spokojnie
Kibice Polonii już wcześniej zapowiedzieli, że na piątkowe derbowe starcie z Legią udadzą się pieszo ze swojego stadionu. Do spontanicznej kontrmanifestacji nawoływali się kibice Legii. Do konfrontacji miało dojść na pl. Trzech Krzyży. Jak relacjonował Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl, było spokojnie. Kibice Legii się nie pojawili, a przemarsz Polonistów przez cały czas zabezpieczała policja. Uczestnicy marszu dotarli przed stadion.
- Nie mam żadnych informacji o podjętych czynnościach czy zatrzymanych osobach. Nasi funkcjonariusze cały czas są wokół stadionu, wszystko przebiega spokojnie – poinformował nas oficer prasowy komendy stołecznej.
Utrudnienia na Powiślu
Warszawiacy nadal muszą się liczyć z utrudnieniami na ulicach wokół stadionu. Myśliwiecka została zamknięta, ale na tym nie koniec.
Mecz zaczyna się o godzinie 20:30, a skończy przed 23.00. Na stadion ma dotrzeć rekordowa liczba kibiców. Sprzedano wszystkie bilety. To oznacza, że w okolicach Łazienkowskiej do późnego wieczora będą bardzo duże utrudnienia w ruchu, które nakładają się na te związane z awarią ciepłowniczą na Mokotowie.
Marsz kibiców
Kibice Polonii idą przez miasto
Kibice Polonii idą przez miasto
Kibice Polonii idą przez miasto
Kibice Polonii idą przez miasto
roody/mz
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński /tvnwarszawa.pl, na stronie głównej: PAP/Paweł Supernak