Do wypadku doszło około godziny 17 na przejeździe kolejowym w Susku Nowym. - Samochód osobowy, którym podróżowało dwóch mężczyzn, zderzył się z pociągiem towarowym. Jedna osoba zginęła, to kierowca auta osobowego. Pasażer z obrażeniami został przewieziony do szpitala - informuje Robert Chodkowski, rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Ostrołęce.
Jak opisuje strażak, obaj mężczyźni byli zakleszczeni w pojeździe. Strażacy użyli narzędzi hydraulicznych, by wydostać ich na zewnątrz. Wciąż prowadzone są czynności policji, która wyjaśnia okoliczności sprawy. Nadzór nad nią obejmie prokuratura.
OGLĄDAJ PROGRAM "7 ŻYĆ" O BEZPIECZEŃSTWIE NA POLSKICH DROGACH >>>
Przejazd nie miał zapór, ale był oznakowany
Przejazd był oznakowany, ale nie ma na nim zapór. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący oplem, to jest taksówką, 65-letni mieszkaniec Ostrołęki nie zastosował się do znaku "stop" i wjechał na prawidłowo oznakowany przejazd kolejowy, wprost pod nadjeżdżający pociąg towarowy relacji Łomża - Ostrołęka - relacjonuje Tomasz Żerański z Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Potwierdza także, że kierowca nie żyje, natomiast 52-letni pasażer taksówki trafił do szpitala z powierzchownymi obrażeniami. - Przeprowadzone badanie trzeźwości wykazało, że maszynista był trzeźwy - zaznacza Żerański.
- Policjanci wykonują na miejscu czynności procesowe, polegające między innymi na oględzinach miejsca zdarzenia oraz pojazdów, a także przesłuchują świadków - dodaje.
Jezdnia w miejscu wypadku jest zablokowana, ale nie powoduje to większych utrudnień, ponieważ to droga lokalna.
Informowaliśmy także o tragedii na przejeździe kolejowym w Wieniawie, gdzie zginęły matka z córką:
Autorka/Autor: kk/r
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Google Maps