Nocna przejażdżka hulajnogą pod wpływem alkoholu zakończyła się uszkodzeniem radiowozu i wezwaniem policji.
Funkcjonariusze straży miejskiej, którzy w piątek pełnili nocny dyżur, około północy poruszali się ulicą Marszałkowską w kierunku Moniuszki. Ich przejażdżkę przerwało uderzenie. Sprawcą okazał się hulajnogista, który uderzył elektrycznym jednośladem w tylne drzwi radiowozu.
Jak informują strażnicy, po zderzeniu z hulajnogą na samochodzie pozostał ślad: dwie długie rysy na drzwiach.
"Wynik zadziwił funkcjonariuszy"
Na miejsce przyjechali też policjanci, którzy przebadali mężczyznę pod kątem trzeźwości. "Wynik zadziwił funkcjonariuszy" - zwraca uwagę straż miejska. Mężczyzna miał w wydychanym powietrzu ponad dwa promile alkoholu.
Dalsze czynności w tej sprawie będzie prowadziła policja, natomiast kierującego jednośladem czeka teraz pokrycie kosztów naprawy uszkodzonego samochodu.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24