Jak informuje Zarząd Oczyszczania Miasta akcja ruszyła o godz. 5.15 i potrwa, co najmniej półtorej godziny. 40 posypywarek zabezpieczała przed śliskością nawierzchnie mostów, wiaduktów i ulic spadkowych m.in. Dolną, Belwederską, Spacerową i Karową.
Kolejne działania ZOM zleci, biorąc pod uwagę stan nawierzchni jezdni, dane meteorologiczne i prognozy pogody.
Śliska sobota
W sobotę wieczorem na ulice wyjechało z kolei 170 pługosolarek. Przez kilka godzin zabezpieczały najważniejsze stołeczne arterie. Wieczorem marznący deszcz powodował, że na drogach było bardzo ślisko. Oblodzone były też chodniki.
ZOM odpowiada za utrzymanie przejezdności tylko tych stołecznych ulic, którymi kursują autobusy komunikacji miejskiej, tj. 40 proc. dróg. Pozostałe oczyszczane są m.in. na zlecenie urzędów dzielnic.
W sobotę pogoda utrudniała życie również pieszym. Straż miejska odebrała ponad 200 zgłoszeń o śliskich jezdniach i chodnikach. Na ostry dyżur trafiło mnóstwo osób ze złamaniami i stłuczeniami.
bf/ran/roody
Źródło zdjęcia głównego: tvnwarszawa.pl