Nie działa sygnalizacja na skrzyżowaniu Modlińskiej z Kowalczyka
Źródło: Tomasz Zieliński /tvnwarszawa.pl
Nie działają światła u zbiegu Modlińskiej i Kowalczyka. Samochód osobowy staranował skrzynkę ze sterownikami sygnalizacji. Naprawa może potrwać do rana. W popołudniowym szczycie ruchem kierowali policjanci.
Do zdarzenia doszło około godziny 13.00 na ważnym białołęckim skrzyżowaniu. - Kierująca samochodem osobowym straciła kontrolę nad pojazdem i wpadła na skrzynkę, w której znajdują się urządzenia sterujące sygnalizacją - relacjonuje Zieliński. - Kobieta trafiła do szpitala. Na całym skrzyżowaniu nie ma świateł - dodaje.
- Najpierw RWE musi naprawić szafę elektryczną, Później trzeba będzie wymienić szafę sterującą. Naprawa może potrwać nawet 12 godzin - informuje Adam Sobieraj, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich.
W popołudniowym szczycie komunikacyjnym na miejscu kierowcom pomagali policjanci.
