Ponad promil alkoholu w organizmie miał 39-letni kierujący, którego zatrzymali policjanci żuromińskiej drogówki. Za jazdę na "podwójnym gazie" odpowiadał będzie po raz trzeci przed sądem - poinformował aspirant Tomasz Łopiński z Komendy Powiatowej Policji w Żurominie.
Sytuacja miała miejsce w czwartek w Bieżuniu. Na ulicy Warszawskiej patrol drogówki kontrolował trzeźwość kierujących.
- W pewnej chwili na widok umundurowanych policjantów jeden z kierujących szybko zmienił kierunek jazdy, zawrócił i w pośpiechu odjechał. Dla policjantów był to wyraźny sygnał do zweryfikowania zachowania kierowcy. Chwilę później policjanci dogonili kierowcę volkswagena, za którego kierownicą siedział 39-letni mieszkaniec powiatu żuromińskiego. Badanie alkomatem potwierdziło przypuszczenie mundurowych. Wykazało ponad promil alkoholu w organizmie. Mężczyzna stracił prawo jazdy - wskazał aspirant Łopiński.
Dwukrotnie stawał przed sądem
Z informacji policyjnej bazy kierowców okazało się, że 39-latek w dotychczasowej karierze kierowcy już dwukrotnie odpowiadał przed sądem za jazdę pod wpływem alkoholu.
- Wkrótce mężczyzna za swoje zachowanie ponownie będzie tłumaczył się przed wymiarem sprawiedliwości. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności - podsumował.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24