Nawet poranna kolizja na wysokości Porajów nie przyblokowała dziś Modlińskiej. Kierowcy w porannym szczycie byli mile zaskoczeni. Najpewniej część mieszkańców wzięła już świąteczne urlopy.
Po godzinie 7.00, po informacji od policji o kolizji na ul. Modlińskiej pojechaliśmy na miejce, by sprawdzić sytuację. Policja informowała, że jest jeszcze na Tarchominie, tymczasem doświadczenie uczy, że nawet najmniejsze zderzenie drogowe przy wyjeździe z osiedli może zakorkować Modlińską na cały poranny szczyt.
Okazało się, że tym razem ulica jest przejezdna jak w weekend. - Nie ma śladu po kolizji. W obie strony ruch odbywa się płynnie - realcjonował o godzinie 8.00 Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl.
Przyjazne warunki dla kierowców panują także w rejonie Trasy Toruńskiej. - Wygląda na to, że część mieszkańców wzięła już świąteczne urlopy - mówi reporter.
Korki i kolizje
W innych częściach miasta nie ma tak dobrze. Jak zawsze w porannym szczycie korkują się Dolina Służewiecka, Aleje Jerozolimskie, al. Jana Pawła II, Jagiellońska.
Policja informuje również o innych kolizjach. - Na skrzyżowaniach ulic Okrzei i Targowej, Bonifraterskiej i Muranowskiej, Fieldorfa i Bora-Komorowskiego - podaje Daniel Niezdropa ze stołecznej komendy.
Bez korka na Modlińskiej. Efekt świąt?
Mapy dostarcza Targeo.pl
su/mz