Sąd o uniewinnieniu Babci Kasi: materiał dowodowy wykazał przeciwieństwo tego, co było jej zarzucane

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Ogłoszenie wyroku. "Sąd uniewinnił oskarżoną"
Ogłoszenie wyroku. "Sąd uniewinnił oskarżoną"
OKO.press
Ogłoszenie wyroku. "Sąd uniewinnił oskarżoną"OKO.press

Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście przesłał redakcji TVN24 uzasadnienie uniewinnienia aktywistki znanej jako Babcia Kasia. W ocenie sądu nagrania nie potwierdziły relacji policjantów. "Trudno uznać za usprawiedliwione, aby okoliczności tak doniosłe mogły się mylić świadkom zaledwie w kilka godzin po zdarzeniu i ich uprzednim przesłuchaniu" – czytamy w uzasadnieniu.

27 kwietnia Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście ogłosił wyrok w sprawie aktywistki. Sąd uznał, że Babcia Kasia jest niewinna zarzucanych jej czynów znieważania oraz naruszenia nietykalności policjantów. Kobieta została zatrzymana 21 kwietnia podczas manifestacji przed budynkiem Sądu Najwyższego. W trybie przyspieszonym oskarżono ją o znieważenie i naruszenie nietykalności funkcjonariuszy policji.

Redakcja TVN24 otrzymała w piątek od sądu uzasadnienie tego wyroku. "Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wykazał przeciwieństwo tego, co było oskarżonej zarzucane. W odniesieniu do czynu mającego polegać na znieważeniu funkcjonariuszy, z ust oskarżonej nie padły słowa, które były jej przez nich przypisywane" – czytamy w dokumencie.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE

Jak przypomniał sąd, świadkowie - funkcjonariusze policji - zarzucali aktywistce używanie obelżywych, wulgarnych słów od momentu podjęcia czynności wobec niej aż do chwili umieszczenia zatrzymanej w radiowozie. "Skonfrontowanie ich depozycji z nagraniami video spowodowały, że świadkowie ci z tych kategorycznych twierdzeń się wycofywali, sugerując, że te inwektywy padały wcześniej albo tylko w radiowozie, innymi słowy, w czasie, który nie był objęty nagraniem video. Powyższe twierdzenia są jednakże niewiarygodne, albowiem trudno uznać za usprawiedliwione, aby okoliczności tak doniosłe mogły się mylić świadkom zaledwie w kilka godzin po zdarzeniu i ich uprzednim przesłuchaniu" – podkreślono w uzasadnieniu.

Podobnie, jeśli chodzi o domniemane kopanie przez oskarżoną funkcjonariuszy, szarpanie ich za mundury i odpychanie, co miało - jak podawał świadek - polegać na uderzeniu otwartymi rękami w klatki piersiowe. "Nie znalazły potwierdzenia w materiale dowodowym z nagrań video. Jedyne ruchy kończynami, jakie oskarżona wykonywała, to próby oswobodzenia rąk czy też nóg" – zaznaczył sąd.

Nagrania z sądu w artykule dzięki uprzejmości portalu OKO.press.

Demonstracja solidarnościowa z sędzią Tuleyą

W środę, 21 kwietnia przed budynkiem Sądu Najwyższego odbyła się demonstracja solidarnościowa z sędzią Igorem Tuleyą. Nieuznawana przez Sąd Najwyższy Izba Dyscyplinarna rozpoznawała wniosek o zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie sędziego do prokuratury.

Babcia Kasia została zatrzymana w trakcie tego protestu. Zarzucono jej naruszenie nietykalności oraz znieważenie policjantów. Funkcjonariusze twierdzili, że podczas zatrzymania kobieta miała ich kopać, szarpać za mundury, drapać i używać wobec nich wulgaryzmów. Jako dowód przedstawiono nagrania. Sąd rozpatrywał jej sprawę w trybie przyspieszonym.

W odtworzonym na rozprawie nagraniu, którego autorem była jedna z protestujących osób, w tle widać było zatrzymanie aktywistki. Na filmie widać, że policjanci nieśli kobietę, a potem ciągnęli po chodniku i położyli na trawniku. Wtedy powiedziała do jednego z policjantów: "Zabierz, durniu, te łapy". Trzech policjantów chwyciło ją za ręce, nogi i zaniosło do radiowozu.

Autorka/Autor:mp/r/ran

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: OKO.press

Pozostałe wiadomości

Stołeczna policja poinformowała o zatrzymaniu obywatela Chin podejrzewanego o zabójstwo 42-letniego Litwina. Do zdarzenia doszło w poniedziałek. Strzał padł w barze w Wólce Kosowskiej, ofiara zmarła w Nadarzynie.

Podejrzewany o oddanie śmiertelnego strzału w Wólce Kosowskiej w rękach policji

Podejrzewany o oddanie śmiertelnego strzału w Wólce Kosowskiej w rękach policji

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Zmiana regulaminu korzystania z ogrodów Łazienek Królewskich. Dyrekcja wprowadziła zakaz korzystania z tamtejszych trawników. "Już niebawem kapcie na zmianę będzie trzeba brać ze sobą" - komentują oburzeni decyzją warszawiacy. W sprawie interweniował też stołeczny radny.

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Policjanci zatrzymali 52-latka, który, zjeżdżając z drogi ekspresowej S7, wjechał na węźle pod prąd i uderzył w bariery. Mężczyzna miał prawie cztery promile alkoholu w organizmie.

Wjechał pod prąd i uderzył w bariery. Miał prawie cztery promile

Wjechał pod prąd i uderzył w bariery. Miał prawie cztery promile

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek Zarząd Dróg Miejskich wprowadził nową organizację ruchu w rejonie ulic Złotej i Zgoda. Ma to związek z ich kompleksową przebudową.

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore  zmiany dla kierowców

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore zmiany dla kierowców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W tirze, który był poza systemem elektronicznego nadzoru transportu, znaleźli 14 milionów nielegalnych papierosów. Tego samego dnia przejęli też mniejszy transport wyrobów tytoniowych i zlikwidowali małą bimbrownię.

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowca po potrąceniu kobiety zatrzymał się, ale tylko na chwilę, by spojrzeć, co się stało i odjechał. Zarzuty w tej sprawie usłyszał 18-latek. Grozi mu surowa kara. 

Potrącił kobietę, zatrzymał się, spojrzał i odjechał

Potrącił kobietę, zatrzymał się, spojrzał i odjechał

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na przejeździe kolejowym w Ołtarzewie, gdzie na początku lipca zginął maszynista, nie ma już ograniczenia prędkości do 20 km/h dla pociągów. Wdrożono rozwiązanie, które ma upłynnić ruch na drodze prowadzącej przez tory.

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Instalacja z maków na placu Piłsudskiego miała upamiętniać poległych żołnierzy polskich pod Monte Cassino i konie w służbie Wojska Polskiego. Podczas czwartkowych uroczystości kwiaty zostały powyrywane. Właściciele apelują o ich zwrot.

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Źródło:
PAP

W piątek rano pątnicy z Praskiej Pielgrzymki Pieszej wyruszyli z Warszawy w drogę na Jasną Górę w Częstochowie. Tradycja tej pielgrzymki sięga XVII wieku.

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Źródło:
PAP

Po długim weekendzie wykonawca linii tramwajowej do Miasteczka Wilanów otworzy wschodnią jezdnię ulicy Sobieskiego. To oznacza zmiany w kursowaniu kilku linii autobusowych.

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Śpiącą na ławce na Pradze Południe 28-latkę obudzili strażnicy miejscy. Okazało się, że mieszkanka Wawra była kompletnie pijana. Wynik badania alkomatem to aż blisko pięć promili.

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Źródło:
tvnwarszawa.pl

27-latek zgłosił kradzież auta, które - jak się okazało - stało na policyjnym parkingu w innym powiecie. W jego historii były luki. W końcu przyznał się, że sam porzucił samochód, bo chciał uniknąć kary. Teraz ma jeszcze większe problemy.

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy wykorzystują długi weekend na wymianę nawierzchni ulicy Czerniakowskiej. Zamknięta pozostaje jezdnia w kierunku Śródmieścia, pomiędzy Trasą Siekierkowską a Gagarina. Kierowcy jeżdżą objazdami, trasy zmieniły też autobusy.

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zlikwidowali nielegalną uprawę konopi pod Warką (Mazowieckie). Rośliny skrywał foliowy tunel, były między rosnącymi tam pomidorami. Zatrzymano 44-latka.

Między pomidorami uprawiał konopie

Między pomidorami uprawiał konopie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Radomia "zapolowali" na piratów drogowych i pochwalili się efektami swojej pracy. Jeden z kierowców pędził 204 kilometry na godzinę drogą ekspresową, drugi 126 w obszarze zabudowanym. Pośpiech kosztował ich po pięć tysięcy złotych i 15 punktów karnych.

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwie rowerzystki zderzyły się na bulwarach nad Wisłą. Jedna uciekła z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy drugiej, która z potłuczeniami i zawrotami głowy trafiła do szpitala.

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na drodze krajowej numer 62 pod Legionowem (Mazowieckie) doszło do zderzenia auta osobowego z ciężarówką. Jak podali strażacy, do szpitala trafiły cztery osoby. Jak ustaliliśmy, wśród rannych jest roczne dziecko. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 36-letniego mężczyznę z Wyszkowa, który po pijanemu zjechał z drogi na pobocze i uderzył w drzewo. Z kierowcą, który miał w organizmie 2,5 promila alkoholu, podróżowały dwie nastolatki, też pijane. Tego samego dnia w tej samej okolicy zatrzymany został 34-latek, który wsiadł za kierownicę, mając aż 3,5 promila.

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Źródło:
tvn24.pl

Ryanair ograniczy ruch lotniczy w porcie Warszawa-Modlin o 50 procent w tegorocznym sezonie zimowym - poinformowali przedstawiciele irlandzkiego przewoźnika. Zarząd portu w Modlinie na razie nie udziela komentarza w tej sprawie.

Ostre cięcie połączeń

Ostre cięcie połączeń

Źródło:
PAP