W Rembertowie doszło do wybuchu transformatora, zapaliła się też ściółka. Część mieszkańców nie ma dostępu do prądu. Na miejscu pracuje pogotowie energetyczne.

Do zdarzenia doszło w alei Sztandarów.

Jak przekazali nam stołeczni strażacy, na miejscu pracowały dwa zastępy. Działania gaśnicze zostały już zakończone.

Z ustaleń reportera tvnwarszawa.pl Mateusza Mżyka wynika, że w wyniku awarii większość mieszkańców dzielnicy nie miała prądu.

"Brygady Pogotowia Energetycznego Stoen Operator są na miejscu i pracują nad przywróceniem zasilania" - zapewnia operator dostarczający mieszkańcom energię. Wśród adresów objętych awarią są ulice: Buchalteryjna, Budnicza, Czapnicza, Czwartaków, Kapelusznicza, Mokry Ług, Paderewskiego, Pastuszków, Rękawicznicza, Smolarzy i aleja Sztandarów.

Mżyk ustalił też, że prace nad całkowitym przywróceniem dostaw prądu mogą potrwać jeszcze kilka godzin.

Wybuch transformatora w Rembertowie