Uwagę strażników miejskich zwrócił samochód zaparkowany na "kopercie". Okazało się, że karta uprawniająca do postoju została przerobiona i wystawiona na inną osobę.

Podczas czwartkowej kontroli nieprawidłowego parkowania na terenie dzielnicy Praga-Południe, tuż po godzinie 13, strażnicy miejscy zauważyli ciemnoszarą toyotę zaparkowaną na kopercie dla osoby z niepełnosprawnością. Uwagę mundurowych zwrócił fakt, że karta parkingowa została umieszczona w sposób uniemożliwiający odczytanie daty jej ważności.

"Funkcjonariusz przypomniał sobie, że na początku kwietnia ten sam pojazd parkował na niebieskiej kopercie, używając przeterminowanej karty parkingowej. Interwencja zakończyła się sporządzeniem wniosku do sądu o ukaranie osoby kierującej. Tym razem, gdy strażnik próbował odczytać datę ważności karty, zauważył, że jedna z cyfr została przerobiona" - opisała straż miejska.

Dowiedz się więcej:

Zaparkował na "kopercie", dostał mandat. Był problem z odholowaniem auta

Najnowsze

"Próbowała wyrwać szybę w radiowozie"

W związku z podejrzeniem sfałszowania dokumentu na miejsce wezwano policję. Oczekując na policjantów strażnicy zauważyli podchodzącą do toyoty kobietę, która przyznała, że to ona zaparkowała pojazd na kopercie. Strażnicy poprosili ją o okazanie karty. Jak stwierdzili, z bliska było widać, że bez wątpienia została przerobiona, a ponadto wystawiona na inną osobę.

Kiedy kobieta dowiedziała się, że na miejsce jedzie policja, stała się agresywna. "Próbowała odebrać kartę strażnikom, a nawet wyrwać szybę w radiowozie. Funkcjonariusze musieli ją obezwładnić" - dodała straż miejska.

– Tym zachowaniem kierująca nie poprawiła swojej sytuacji – powiedział, cytowany przez straż miejską inspektor Dariusz Janczewski z VII Oddziału Terenowego. - Pamiętam, że podczas poprzedniej interwencji pani nie była aż tak agresywna. Nie przyjęła tylko mandatu i sprawa została skierowana do sądu. Dzisiejsza sytuacja może mieć wpływ na jego decyzję - dodał.

Po przybyciu na miejsce policjanci poinformowali, że w sprawie podrobionego dokumentu zostaną wszczęte czynności. Jak zapowiedzieli, niezależnie od tego kierująca odpowie za postój na kopercie bez wymaganych uprawnień i posługiwanie się cudzym dokumentem.

Dowiedz się więcej:

Chciała się zameldować. Okazało się, że jej PESEL nie istnieje

Żoliborz