Praski drewniak jak londyńskie rezydencje. Nowa przestrzeń powstała pod ziemią

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Remont drewniaka przy Środkowej

Dobiega końca remont zabytkowego drewniaka z ulicy Środkowej. Odnowiony budynek - niczym najdroższe nieruchomości w Londynie - zyskał podziemną kondygnację. Jej przeszklone ściany otwierają się na wewnętrzny dziedziniec.

Budynek przy Środkowej 9 pochodzi z końca XIX-wieku i jest uznawany za jeden z "cenniejszych zabytków architektury drewnianej w Warszawie". Od lat trzydziestych XX wieku służył Towarzystwu Przyjaciół Dzieci Ulicy. Po zakończeniu rewitalizacji zajęcia dla dzieci i młodzieży powrócą.

Modernizacja rozpoczęła się w 2018 roku i jest podzielona na etapy. Ratusz poinformował w czwartek, że inwestycja wkroczyła w ostatnią fazę. Obecnie trwa budowa ogrodzenia i układanie nowej nawierzchni na terenie działki. Na dziedziniec będzie prowadziła nowa, drewniana brama. Jej forma i kolorystyka nawiązują do elewacji budynku, a ażurowa struktura będzie umożliwiała oglądanie podwórka.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Drewniak po rewitalizacji

Sam budynek przeszedł rewitalizację. Jego elewacja została odtworzona z zachowaniem oryginalnego szalunku na froncie i dekoracyjnego detalu wokół okien. Zachowany został strop belkowy, piece kaflowe i nieotynkowane fragmenty ceglanych ścian. Stolarkę drzwiową odtworzono w tradycyjnej formie i zgodnie z historycznym wzorem. Współczesną stylistykę nadano parkietom i klatce schodowej.

"Dzięki staraniom Biura Stołecznego Konserwatora Zabytków udało się zachować elementy oryginalnej więźby dachowej i je wyeksponować. Dodatkowo na użytkowym poddaszu widoczne są odsłonięte stare drewniane słupy z czytelnymi oznaczeniami ciesielskimi" - informuje urząd miasta.

W trakcie modernizacji drewniak - metodą znaną przede wszystkim z Londynu, gdzie w ten sposób z niewielkich, chronionych przed rozbudową domów tworzy się pełnoprawne rezydencje - wzbogacono o rozbudowaną w głąb działki kondygnację podziemną. "Jej przeszklona ściana umożliwi otwarcie przestrzeni na wewnętrzny dziedziniec. Schody ewakuacyjne prowadzące z poziomu pogłębionej piwnicy będą służyły jako amfiteatr. Po remoncie drewniak będzie służył nie tylko placówce opiekuńczej, ale także lokalnej społeczności" - wyjaśniało kilka miesięcy temu Biuro Stołecznego Konserwatora Zabytków.

Na Środkową powrócą zajęcia dla dzieci i młodzieży

Część źródeł podaje, że drewniany dom przy Środkowej 9 został zbudowany w 1879 roku, a Towarzystwo Przyjaciół Dzieci Ulicy założone przez Kazimierza Lisieckiego, by pomagać bezdomnym dzieciom, kupiło go na swoje potrzeby w 1933 roku.

Obecnie z drewniaka korzysta placówka wsparcia dziennego - Ognisko Praga - prowadzona przez Centrum Wspierania Rodzin "Rodzinna Warszawa". Pod jego opieką jest 30 dzieci z okolicy. Zajmuje się organizowaniem zajęć plastycznych, muzycznych, teatralnych, komputerowych, a także socjoterapeutycznych i psychoedukacyjnych. Po zakończeniu modernizacji będą one kontynuowane przy Środkowej 9.

Na tvnwarszawa.pl relacjonowaliśmy także konflikt wokół przebudowy ulicy Środkowej:

Ulica Środkowa ma przejść zmiany
Ulica Środkowa ma przejść zmianyMateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl

Autorka/Autor:kk/r

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: UM Warszawa

Pozostałe wiadomości

Policjanci z Płocka zatrzymali na gorącym uczynku 19-latka, który próbował sprzedać innemu nastolatkowi marihuanę. W mieszkaniu zatrzymanego znaleziono ponad 2,5 kilograma narkotyków, w tym amfetaminę i MDMA.

Chciał sprzedać marihuanę nastolatkowi. Wpadł. W mieszkaniu miał więcej towaru

Chciał sprzedać marihuanę nastolatkowi. Wpadł. W mieszkaniu miał więcej towaru

Źródło:
PAP

Pod Ciechanowem kierujący volvo w obszarze zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość aż o 68 km/h. Okazało się, że własne błędy nic go nie nauczyły. Wcześniej był już karany za przekroczenie prędkości. Teraz zapłaci cztery tysiące złotych mandatu i za kółko nie wsiądzie przez najbliższe trzy miesiące.

Cztery tysiące złotych mandatu za przekroczenie prędkości

Cztery tysiące złotych mandatu za przekroczenie prędkości

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przy ulicy Marywilskiej powstaje tymczasowe targowisko. Pomieści 800 kontenerów i parking na 400 samochodów. Jak przekazała prezes spółki Marywilska 44, zapewni ono miejsce pracy około 60 procentom kupców, którzy stracili swoje sklepy w pożarze hali. Kiedy będzie otwarte?

Tymczasowe targowisko na Marywilskiej ma zostać otwarte jeszcze w wakacje

Tymczasowe targowisko na Marywilskiej ma zostać otwarte jeszcze w wakacje

Źródło:
PAP

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji.

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W miejscowości Michałów-Reginów koło Legionowa odkopano ludzkie szczątki. Prawdopodobnie pochodzą z czasów drugiej wojny światowej i należą do żołnierzy, którzy polegli podczas prowadzonych w tym miejscu walk.

Podczas rozbudowy drogi odkryto ludzkie szczątki

Podczas rozbudowy drogi odkryto ludzkie szczątki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowcy podróżujący trasą S8 musieli liczyć się z utrudnieniami, drożny był jeden pas ruchu. Strażacy gasili płonący kamper. Nikt nie ucierpiał.

Kamper stanął w płomieniach

Kamper stanął w płomieniach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ze stawu pod Otwockiem wyłowiono ciało mężczyzny. Zmarły wyszedł w poniedziałek na ryby i nie wrócił do domu.

Wyszedł na ryby, nie wrócił do domu. Jego ciało wyłowiono ze stawu

Wyszedł na ryby, nie wrócił do domu. Jego ciało wyłowiono ze stawu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Otwocka zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy mieli wymuszać haracz od kobiet świadczących usługi seksualne. Później do podejrzanych dołączyły jeszcze trzy kobiety. Powód? Chciały wymusić zmianę zeznań u pokrzywdzonych.

"Kobiety przyszły po haracz i wymuszały zmianę zeznań w sprawie zatrzymanych mężczyzn"

"Kobiety przyszły po haracz i wymuszały zmianę zeznań w sprawie zatrzymanych mężczyzn"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

We wtorek rano w Mrozach koło Mińska Mazowieckiego kierowca samochodu osobowego potrącił rowerzystę - mężczyzna z urazem głowy został zabrany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Potrącenie rowerzysty, rannego mężczyznę zabrał śmigłowiec

Potrącenie rowerzysty, rannego mężczyznę zabrał śmigłowiec

Źródło:
tvnwarszawa.pl

33-latek myśląc, że nadjeżdża taksówkarz, zatrzymał policyjny radiowóz. Funkcjonariusze zahamowali, a mężczyzna usłyszał zarzuty.

Pomylił radiowóz z taksówką, usłyszał zarzut

Pomylił radiowóz z taksówką, usłyszał zarzut

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Lotnisku Chopina zatrzymano 35-letniego obywatela Nigerii, który próbował przemycić ponad kilogram kokainy. Narkotyk znajdował się w 85 kapsułkach, które mężczyzna wcześniej połknął. Grozi mu do 20 lat więzienia.

Na lotnisku zachowywał się nerwowo. W żołądku miał ponad kilogram kokainy

Na lotnisku zachowywał się nerwowo. W żołądku miał ponad kilogram kokainy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci interweniowali na terenie jednej z posesji w gminie Leszno pod Warszawą. 26-latek zaatakował ostrym narzędziem swoją babcię. Ranna kobieta została zabrana do szpitala, a jej wnuk trafił do aresztu.

Wnuk odpowie za próbę zabicia babci

Wnuk odpowie za próbę zabicia babci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

42-latka i 35-latek zajmowali się sprzątaniem w jednym z biurowców w centrum stolicy. Jak ustalili policjanci, kobieta i mężczyzna przy okazji legalnie wykonywanej pracy kradli wartościowe przedmioty, wynosili je w workach ze śmieciami. Podejrzani zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty.

Sprzątali w biurowcu, łupy wynosili w workach na śmieci

Sprzątali w biurowcu, łupy wynosili w workach na śmieci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Muzyka płynąca przez dwie weekendowe noce z Toru Wyścigów Konnych na Służewcu oburzyła okolicznych mieszkańców. Pisali o drżących od hałasu oknach, a nawet meblach. Powracały pytania, dlaczego stołeczny ratusz godzi się na tak głośne imprezy trwające do rana.

Drżały szyby i meble, mieszkańcy nie mogli spać. Oburzenie po rapowym festiwalu na Służewcu

Drżały szyby i meble, mieszkańcy nie mogli spać. Oburzenie po rapowym festiwalu na Służewcu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Miała być nowa wizytówka dzielnicy, jest coraz bardziej wstydliwy problem. Sześć milionów złotych kosztowało stworzenie Centrum Lokalnego Kamionek. Jego istotnym elementem są pawilony handlowe, w których handlować nikt nie chce. Sprawę postanowili skontrolować dzielnicowi radni i radne z klubu Lewica Miasto Jest Nasze.

Wydali miliony, pawilony stoją puste. Rozpoczęła się kontrola

Wydali miliony, pawilony stoją puste. Rozpoczęła się kontrola

Źródło:
tvnwarszawa.pl