Obaj mężczyźni zostali zatrzymani 4 czerwca w Dziekanowie Leśnym pod Warszawą. Jak informuje w komunikacie Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga, "śledztwo dotyczy wielu poważnych przestępstw".
Zebrano kilkanaście postępowań z całej Polski
"Zgromadzony materiał dowodowy wskazuje, że podejrzani przez kilka lat prowadzili w Internecie audycje i organizowali wydarzenia, podczas których: grozili przemocą z powodów politycznych, pochwalali i zachęcali do stosowania przemocy, znieważali osoby ze względu na narodowość i wiarę, wychwalali wojnę Rosji przeciwko Ukrainie, pochwalali zabójstwo prezydenta Gabriela Narutowicza" - poinformowała prokuratura.
Ponadto prokuratura bada również coroczne wydarzenia z udziałem podejrzanych na Cmentarzu Powązkowskim i przy Cytadeli Warszawskiej, podczas których wychwalano Eligiusza Niewiadomskiego - zabójcę prezydenta Gabriela Narutowicza. "W wypowiedziach podejrzanych często pojawiały się odniesienia do współczesnej sytuacji politycznej w Polsce" - wskazuje prokuratura.
Śledczy przypominają, że wcześniej wobec zatrzymanych prowadzono wiele spraw karnych, ale dotyczyły one pojedynczych wydarzeń. "Obecne śledztwo ma charakter zbiorczy – połączono w nim kilkanaście postępowań z całej Polski. Prokuratura bada około 1500 zdarzeń z lat 2015–2025. Zabezpieczono ponad 1700 nagrań wideo o łącznym czasie przekraczającym 3000 godzin. Do ich analizy używane są nowoczesne narzędzia oparte na sztucznej inteligencji" - wyliczono w komunikacie.
Dodatkowo badane jest również finansowanie działalności ruchu Rodacy Kamraci. "Podejrzani prowadzili codzienne audycje internetowe, z których czerpali dochody z darowizn oraz reklam" - zaznaczyła prokuratura.
Kolejny zatrzymany
Więcej szczegółów udzieliła w środę po południu rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie Karolina Staros. Jak poinformowała, do sprawy zatrzymano jeszcze trzecią osobę - Mirosława R., związanego z ruchem Polskie Żółte Kamizelki. - W pierwszej kolejności z nim będą wykonane czynności procesowe - wskazała.
Prokurator dodała, że czynności, które w tej sprawie są prowadzone, dotyczą całej, około dziesięcioletniej działalności tego ruchu. - Przede wszystkim nawoływania do przemocy, znieważania osób bądź grup osób na tle narodowościowym, etnicznym, religijnym, czy też przekonań politycznych - wymieniła.
Staros poinformowała też, że w środę będą przedstawione zarzuty jednej osobie. Dodała, że być może i drugi mężczyzna również je usłyszy. Wszystko zależne jest od tego, ile czynności potrwają. Na czwartek rano prokuratura z kolei planuje czynności z trzecim zatrzymanym mężczyzną. Później zapadnie decyzja co do środków zapobiegawczych.
Prokurator zaznaczyła, że treść zarzutów nie została jeszcze opublikowana, ale jak wyjawiła, postępowania dotyczy też między innymi pochwalania wojny w Ukrainie. Podała też, że zatrzymani to osoby, które były już wcześniej skazane. - Tych postępowań połączyliśmy kilkanaście i okres ich działalności, to od 2015 roku do dni ostatnich - podała.
Staros poinformowała również, że materiał dowodowy obejmuje nagrania i zeznania świadków. Wskazała, że "jest tysiące plików i tysiące godzin nagrań".
Zatrzymanym, jeśli zostaną już im postawione zarzuty, może grozić nawet do pięciu lat więzienia.
Audycja usunięta z YouTube'a
Wojciech O., pseudonim Jaszczur, to patostreamer i lider skrajnie prawicowego, nacjonalistycznego ruchu Kamratów. W 2023 roku założył partię Rodacy Kamraci, która w listopadzie zeszłego roku, jak informowały media, decyzją sądu została wykreślona z ewidencji partii politycznych.
Lider Kamratów znany jest z głoszenia skrajnie prawicowych, antysemickich i prorosyjskich poglądów. Był już skazywany za nawoływanie do nienawiści i zabójstw.
"Jaszczur" wspólnie z Marcinem O. "Ludwiczkiem" prowadził kanał na YouTubie, który został usunięty za naruszenia zasad społeczności serwisu. Obecnie swoje programy zamieszczają na innej platformie. Fragmenty z nich często krążą po sieci, wywołując oburzenie.
Dwa tygodnie temu Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych poinformował, że składa zawiadomienie do prokuratury w związku z nagraniem opublikowanym w internecie. OMZRiK napisał, że Wojciech O. "ogłasza poparcie Nawrockiego przez neofaszystów i chce zabijać zwolenników Trzaskowskiego". Wskazał, że na nagraniu O. "wrzeszczy do swoich zwolenników, wymachując bagnetem": "Koniec grzeczności, teraz jest wojna, teraz wyciągamy długie noże. Za Karolaaaa!!!".
"Jaszczur" ma już kilka wyroków na koncie
Wojciech O. ma już kilka wyroków za nawoływanie do nienawiści i publiczne znieważanie. 20 maja usłyszał wyrok za nawoływanie do nienawiści na tle narodowościowym wobec Ukraińców i Żydów. Sąd Okręgowy w Toruniu skazał go na dwa lata prac społecznych, po 20 godzin miesięcznie.
30 kwietnia 2023 roku opuścił zakład karny, w którym odbywał wyrok sześciu miesięcy pozbawienia wolności wydany w 2022 roku przez Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie.
Także w kwietniu 2023 roku został skazany, na razie w pierwszej instancji, przez sąd w Bydgoszczy na rok i 8 miesięcy pozbawienia wolności i karę grzywny. Wyrok zapadł po tym, jak pod koniec stycznia 2022 roku, podczas manifestacji zorganizowanej w Bydgoszczy, której uczestnicy sprzeciwiali się ustawie antycovidowej, O. wykrzykiwał, że trzyma "kij na poselski ryj". Groził posłom i posłankom, którzy głosowaliby za projektem.
W grudniu 2022 roku lider Kamratów został prawomocnie skazany przez Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa na dwa lata ograniczenia wolności z nakazem wykonywania 20 godzin prac społecznych w miesiącu za publiczne znieważanie na swoim kanale osób pochodzenia żydowskiego.
W październiku zeszłego roku sąd skazał go prawomocnie na prace społeczne za znieważenie nauczycielki z Sosnowca.
Autorka/Autor: dg, katke,gp
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Rumble.com