Zatrzymano mężczyznę, który we wtorek chciał staranować policjantów w podwarszawskim Raszynie. - Działania są prowadzone przez policjantów wydziału do walki z przestępczością samochodową - przekazał jedynie rzecznik Komendy Stołecznej Policji.
Do samego zdarzenia doszło we wtorek w Raszynie. Policjanci z jednego z wydziałów kryminalnych podczas interwencji oddali kilka strzałów w kierunku pojazdu, którego kierowca chciał staranować funkcjonariuszy. - Mężczyzna, który zobaczył policjantów, postanowił jednego z nich przejechać. W tym momencie policjanci użyli broni palnej. Oddali strzały w kierunku pojazdu - relacjonował rzecznik Komendy Stołecznej Policji Sylwester Marczak.
Samochód został uszkodzony, ale kierowca uciekł. Podczas działań pościgowych wykorzystano stołecznego śmigłowiec i psy tropiące.
Policja zatrzymała podejrzanego
Jak podała Polska Agencja Prasowa, w środę policjanci zatrzymali podejrzanego. Informację potwierdził rzecznik KSP. - Potwierdzam, że mężczyzna został już zatrzymany przez policjantów. Z uwagi na charakter sprawy nie mogę mówić o szczegółach - podkreślił.
- Dodam jedynie, że działania są prowadzone przez policjantów wydziału do walki z przestępczością samochodową. W związku z wczorajszymi wydarzeniami w Komendzie Powiatowej Policji w Pruszkowie prowadzone są czynności dotyczące czynnej napaści - dodał.
Zatrzymany trafił do aresztu.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl