Usiadł na tylnym fotelu w aucie i twierdził, że nie jest kierowcą

Pijany kierowca przyjechał autem na zakupy (zdj. ilustracyjne)
Plaga pijanych kierowców. Nie odstrasza ich nawet groźba konfiskaty samochodu
Źródło: Grzegorz Jarecki/Fakty po Południu TVN24
Policjanci z Pułtuska zatrzymali nietrzeźwego kierowcę, który przyjechał autem na zakupy. Świadek zauważył jak mężczyzna wysiadł z samochodu i chwiejnym krokiem udał się do sklepu. Gdy ten zauważył, że jest obserwowany, usiadł na tylnym siedzeniu i udawał, że nie jest kierowcą.

W niedzielę dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Pułtusku otrzymał zgłoszenie od świadka, który zauważył nietrzeźwego mężczyznę wsiadającego do dacii. Z jego relacji wynikało, że kierowca wcześniej wysiadł z pojazdu i chwiejnym krokiem poszedł do sklepu. Jego stan wskazywał na spożycie alkoholu. Nie był w stanie utrzymać równowagi i sprawiał wrażenie bardzo pijanego.

- Po chwili mężczyzna wsiadł do samochodu na miejsce kierowcy, jednak widząc, że jest obserwowany, przesiadł się na tylne siedzenie. Na miejsce natychmiast zostali skierowani policjanci. Zastali wskazanego mężczyznę siedzącego z tyłu pojazdu. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad dwa promile alkoholu w organizmie - przekazała rzeczniczka pułtuskiej policji aspirant Magdalena Bielińska.

Zaprzeczał, że kierował autem

Policjantka wskazała, że mężczyzna zaprzeczał, że prowadził pojazd, jednak wszystkie okoliczności wskazywały na to, że to on kierował dacią przed przyjazdem policji.

- Funkcjonariusze zatrzymali jego prawo jazdy, a sam mężczyzna został osadzony w policyjnej celi. Pojazd został zabezpieczony i trafił na policyjny parking - podała rzeczniczka.

Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszał zarzuty prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Teraz jego sprawą zajmie się sąd. Grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów.

Policja apeluje: nietrzeźwi kierowcy to jedno z największych zagrożeń na drogach. Dzięki reakcji świadków możliwe jest szybkie eliminowanie takich osób z ruchu drogowego i zapobieganie tragediom.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: