"Spacer" Strajku Kobiet w Pruszkowie. 35 mandatów, 68 wniosków do sądu

Strajk Kobiet w Pruszkowie
Strajk Kobiet w Pruszkowie
Źródło: Ogólnopolski Strajk Kobiet, Facebook / KSP, Twitter
"Policjanci wylegitymowali ponad 100 osób w tym 13 nieletnich. Nałożono 35 mandatów karnych, a do sądu skierowanych zostanie 68 wniosków o ukaranie" - to policyjny bilans "spaceru" w Pruszkowie.

W piątek po 18, w ramach Strajku Kobiet odbył się kolejny protest w formie spaceru. Zgromadzenie przebiegało spokojnie. W pewnym momencie na ulicy Robotniczej funkcjonariusze podeszli jednak do demonstrujących i zaczęli ich legitymować. Wystawili też mandaty. Jak przekazała KSP, zgromadzenie było nielegalne. W związku z tym policjanci wylegitymowali ponad 100 osób, w tym 13 nieletnich.

"Nałożono 35 mandatów karnych, a do sądu skierowanych zostanie 68 wniosków o ukaranie" - poinformowała na Twitterze stołeczna policja.

Podała również, że wobec osób nieletnich skierowane będą wnioski do sądu rodzinnego. "Ponadto do sanepidu przekazane zostaną 103 notatki. Przypominamy o obowiązujących obostrzeniach dotyczących m.in. gromadzenia się" - napisała na Twitterze KSP.

Na Facebooku Ogólnopolskiego Strajku Kobiet można zobaczyć relację z wydarzenia. Widać, jak policja legitymowała spacerujące osoby, a organizatorzy prosili uczestników, by podawali swoje dane funkcjonariuszom. Zaznaczali jednak, że nie ma obowiązku wyjaśniać niczego więcej.

Od 22 października w całym kraju zaczęły się protesty, będące sprzeciwem wobec zaostrzenia - w wyniku wyroku Trybunału Konstytucyjnego pod kierownictwem Julii Przyłębskiej - przepisów antyaborcyjnych. TK orzekł, że przepis tzw. ustawy antyaborcyjnej z 1993 r. zezwalający na aborcję w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją. Głównym inicjatorem akcji protestacyjnych jest Ogólnopolski Strajk Kobiet.

Pisaliśmy też o największym dotąd strajku w Warszawie po orzeczeniu TK:

TVN24 Clean_20201030191359(5188)_aac
Tysiące protestujących na rondzie Dmowskiego
Czytaj także: