Sąd aresztował kierowcę, który w ubiegłym tygodniu – będąc pod wpływem alkoholu i amfetaminy - miał spowodować śmiertelny wypadek w Młodzieszynie w powiecie sochaczewskim. Na miejscu zginął 24-letni mężczyzna, a trzy osoby odniosły ciężkie obrażenia.
Jak poinformowała w piątek rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Sochaczewie Agnieszka Dzik, w czwartek sąd wydał decyzję o tymczasowym aresztowaniu sprawcy wypadku. Za popełnione przestępstwo grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.
Jedna osoba zginęła, trzy są ciężko ranne
Do wypadku doszło w czwartek w ubiegłym tygodniu w Młodzieszynie w powiecie sochaczewskim. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujący autem marki Renault 36-letni mieszkaniec powiatu rawskiego (woj. łódzkie) uderzył w naczepę samochodu ciężarowego, a następnie zderzył się czołowo z toyotą jadącą z naprzeciwka.
Na miejscu zginął kierujący toyotą 24-letni mieszkaniec gminy Iłów (pow. sochaczewski), natomiast dwie pasażerki toyoty i pasażer renault odnieśli bardzo poważne obrażenia.
Pijany i pod wpływem narkotyków
Do szpitala trafił też kierowca renault. Jak podała policja, okazało się, że miał prawie 2,5 promila alkoholu we krwi, a badanie wykazało także obecność w jego organizmie amfetaminy. Mężczyzna przebywa w szpitalu, pilnowany przez policjantów.
Prokurator przedstawił mu zarzuty, że w stanie nietrzeźwości i pod wpływem środków odurzających spowodował wypadek drogowy, w którym jedna osoba poniosła śmierć, a trzy inne odniosły ciężkie obrażenia.
Śmiertelny wypadek w Dolinie Służewieckiej
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: KPP w Sochaczewie