Po kontroli pasażerowie trafili do strzeżonego ośrodka, a kierowca do aresztu

W Serbii dostali się do naczepy ciężarówki i tak dotarli do Polski. Stąd próbowali się dostać do Niemiec. Samochód, którym podróżowało pięciu obywatele Indii zatrzymali strażnicy graniczni i policjanci. Wszyscy pasażerowie trafili do strzeżonego ośrodka. Kłopoty ma też kierowca, którym był Polak. Odpowie nie tylko za pomoc w przekraczaniu granic, ale i prowadzenia auta mimo zakazu, za to pod wpływem środków odurzających.

- Na drodze wojewódzkiej numer 694 w miejscowości Sumiężne policjanci z  Ostrowi Mazowieckiej i strażnicy graniczni zatrzymali samochód, którym podróżowało sześciu mężczyzn, w tym pięciu cudzoziemców bez dokumentów, podających się za obywateli Indii. Kierowcą był 58-letni Polak, który podczas czynności kontrolnych, celowo wprowadził w błąd funkcjonariuszy, podając dane osobowe swojego brata, ponieważ - jak tłumaczył - miał zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, po tym jak został skazany prawomocnym wyrokiem za jazdę samochodem pod wpływem narkotyków - przekazuje w komunikacie kpt. Dagmara Bielec, oficer prasowa komendanta Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej. 

ZOBACZ: Nikogo nie rozbawił, na Wyspy Zielonego Przylądka nie poleciał.

Zarzuty dla pasażerów i nakaz powrotu

Obywatelom Indii postawiono zarzuty przekroczenia granicy Rzeczypospolitej Polskiej wbrew przepisom we współdziałaniu z innymi osobami, nie posiadając ważnych dokumentów podróży lub innych dokumentów uprawniających do przekroczenia granicy. Wszyscy przyznali się do stawianych zarzutów. 

ZOBACZ: Siedmiu zatrzymanych podczas międzynarodowej akcji w Warszawie.

Jeden z cudzoziemców aplikował na Cyprze o udzielnie ochrony międzynarodowej, dlatego też tam wróci. Pozostali muszą wrócić do Indii. Na mężczyzn zostały również nałożone mandaty karne.

Na podstawie wniosku komendanta placówki Straży Granicznej Warszawa Modlin, Sąd Rejonowy w Nowym Dworze Mazowieckim wydał postanowienie o umieszczeniu obywateli Indii w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców na okres trzech miesięcy.

Kłopoty polskiego kierowcy

Z kolei Polak przewożący piątkę cudzoziemców został zatrzymany w związku z uzasadnionym podejrzeniem popełnienia przestępstwa udzielenia pomocy w przekroczeniu granicy państwowej wbrew przepisom.  

Art. 18. § 3. Odpowiada za pomocnictwo, kto w zamiarze, aby inna osoba dokonała czynu zabronionego, swoim zachowaniem ułatwia jego popełnienie, w szczególności dostarczając narzędzie, środek przewozu, udzielając rady lub informacji; odpowiada za pomocnictwo także ten, kto wbrew prawnemu, szczególnemu obowiązkowi niedopuszczenia do popełnienia czynu zabronionego swoim zaniechaniem ułatwia innej osobie jego popełnienie. Art. 264. § 2. Kto wbrew przepisom przekracza granicę Rzeczypospolitej Polskiej, używając przemocy, groźby, podstępu lub we współdziałaniu z innymi osobami, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Kodeks karny

To nie wszystko, okazało się bowiem, że test na obecność środków odurzających w organizmie mężczyzny, dał pozytywny wynik w przypadku amfetaminy. Trafił on do aresztu.

Czytaj także: