Partia Razem interweniuje w sprawie sporu o wodę w Brwinowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Biejat: w czasie epidemii bardzo zabrakło takiego głosu
Biejat: w czasie epidemii bardzo zabrakło takiego głosuTVN24
wideo 2/4
Biejat: w czasie epidemii bardzo zabrakło takiego głosu (wideo z 9 czerwca)TVN24

Mieszkańcy Żółwina, Owczarni i Tereni - wsi, które stanowią eksklawę gminy Brwinów w Podkowie Leśnej - rachunki płacą na czas, ale i tak mają problemy z wodą. Władze dwóch gmin nie potrafią się dogadać. Interwencję podjęli posłanka Magdalena Biejat z Razem wraz działaczami tej partii.

Mieszkańcy Żółwina, Owczarni i Tereni - wsi, które stanowią eksklawę gminy Brwinów - od kwietnia mają problemy z wodą. "Rachunki płacę o czasie i nigdy nie zalegam, a wody i tak nie mam" - opisywała nam w liście jedna z mieszkanek. Inni w internecie publikują nagrania, na których widać, że po odkręceniu kurka z kranu nic nie leci. Woda formalnie jest (po wydaniu wyroku zabezpieczającego przez sąd), ale w praktyce - szczególnie w budynkach położonych wyżej czy na krańcach instalacji - nadal jej brakuje.

Posłanka Biejat z Razem wraz z innymi działaczami partii i jej młodzieżówki podjęli interwencję w tej sprawie. - Dostęp do wody to jedno z podstawowych praw, które jednak coraz częściej, również z powodu zmian klimatycznych, staje się dobrem luksusowym. Mieszkańcy części gminy Brwinów boleśnie tego doświadczają: zmagają się z problemem dostępu do wody w czasie, kiedy upały i pandemia wymuszają jej większe zużycie. Ta sytuacja to również efekt braku jednoznacznego i dobrego prawa, które zapewniłoby dbałość o środowisko, ekosystemy wodne oraz o rozwój mieszkalnictwa - mówiła na wtorkowej konferencji w Żółwinie Magdalena Biejat.

Jej zdaniem sytuacja związana z brakiem wody w brwinowskich miejscowościach musi zostać jak najszybciej wyjaśniona. Posłanka zadeklarowała, że skieruje zapytania do obu gmin o działania podejmowane w celu rozwiązania problemu. - Zapytamy też, czy gminy potrzebują mediacji, by dojść do porozumienia, skoro problem ciągnie się od tak wielu miesięcy - zapowiedziała Biejat.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Wniosek do NIK

Jak z kolei podkreślała Julia Zimmermann, liderka okręgu podwarszawskiego partii Razem, problem z dostępem do wody pitnej dotyczy nie tylko Żółwina czy Owczarni: - Polska nie jest krajem zasobnym w wodę pitną. Jesteśmy także krajem, w którym opadają nieustająco poziomy wód gruntowych. Już dziś dochodzi do problemów z zapewnieniem ciągłości dostaw wody i regulowaniem jej poziomów, a przecież jeszcze nie jesteśmy w sytuacji krytycznej.

Zimmermann zapowiedziała też złożenie wniosku do Najwyższej Izby Kontroli. - Składamy wniosek do NIK o kontrolę dotyczącą gospodarowania ekosystemami wodnymi, podziału kompetencji poszczególnych jednostek zarządzających wodami i ingerujących w nie w trakcie wykonywania swoich działań. W szczególności trzeba uwzględnić kwestie efektywności, ochrony przyrody i dziedzictwa historycznego oraz decyzyjności w sytuacjach kryzysowych na terenie całej Polski - mówiła liderka.

- Susza to ogromny problem w naszym regionie, szczególnie w tym roku - dodała Julia Klimkiewicz z mazowieckich struktur Młodych Razem. - Brak wody uniemożliwia rolnikom osiąganie wydajnych plonów, wzrasta również ryzyko pożarów w lasach. Bez spójnych, systemowych rozwiązań koszty społeczne zmian klimatu będą coraz większe i to niestety odczuje zwłaszcza moje pokolenie - zwracała uwagę aktywistka. I zadeklarowała, że w najbliższych dniach zwróci się do rad powiatów na terenie całego Mazowsza o udzielenie informacji publicznej dotyczącej programów oszczędzania wody, działań mających na celu przeciwdziałanie suszy i pożarom, a także systemów reagowania na takie zjawiska.

Brwinowska woda płynie do trzech miejscowości przez Podkowę Leśnątvnwarszawa.pl, Google Maps

Eksklawa gminna

Aby w pełni zrozumieć spór, należy spojrzeć na mapę. Południowe obszary gminy Brwinów - obejmujące wsie Owczarnia, Żółwin i Terenia - są odcięte od głównej części gminy Milanówkiem i Podkową Leśną, które stanowią odrębne gminy i należą do innych powiatów. Trzy odcięte od Brwinowa miejscowości tworzą zatem eksklawę gminną.

- Są takie godziny, że rozbiór tej wody jest większy i ta woda nie jest w stanie dopłynąć dalej. Jest gorąco i ludzie zużywają ją na przykład w ogródkach - przyznał w rozmowie z tvnwarszawa.pl burmistrz Brwinowa Arkadiusz Kosiński. W jego ocenie największy problem mają mieszkańcy Tereni i wyżej położonej ulicy Granicznej w Żółwinie. - W Żółwinie będzie to pewnie około 100-150 mieszkańców, ponad 50 osób z Tereni i 100-150 z Owczarni, czyli łącznie około 350-400 - mówił nam burmistrz. Jednak po proteście mieszkańców, stwierdził, że skala problemu może być mniejsza, bo na manifestacji pojawiło się łącznie tylko 49 osób, w tym dzieci.

Jak można rozwiązać problem z wodą? - Tymczasowym rozwiązanie będzie pompownia wody. Zamówiliśmy ją, ale to specjalistyczna pompa i realizacja takiego zamówienia trochę potrwa - będziemy ją montować dopiero we wrześniu. Docelowe rozwiązanie to budowa przepompowni wody w Owczarni, ale to też potrwa, bo takie są przepisy - musimy mieć projekty, ogłosić postępowania i tak dalej, to jest cała procedura. Projekt powinien być gotowy pod koniec roku i w drugiej połowie przyszłego roku rozłączymy się od Podkowy Leśnej - zadeklarował Kosiński.

- Z przykrością stwierdzamy, że od wielu lat, zamiast podjęcia konstruktywnych rozmów, Arkadiusz Kosiński woli wytaczać sprawy sądowe, których rozstrzygnięcie tak naprawdę nie będzie mieć żadnego wpływu na system dostawy wody, a mieszkańcy Brwinowa nadal będą borykać się z nieustannie obniżonym ciśnieniem wody w sieci - mówiła nam z kolei Katarzyna Lubecka-Figiel, kierownik Referatu Infrastruktury Komunalnej i Zamówień Publicznych w podkowiańskim urzędzie.

Autorka/Autor:mp/r

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl