Zostać punkiem albo kosmitą? Tylko w ten weekend

fot. Bandrejuk
fot. Bandrejuk
Źródło: | Fakty o Świecie TVN24 BiS
UFO wyląduje na Rozdrożu, punki będa pojedynkować się na "luźną gumę", a piraci z Kanady zdemolują Radio Luxembourgh. W ten weekend trzeba mieć się na baczności. Gdzie być? Poleca Bartosz Andrejuk

Piątek: Z Radia Luxembourg na plac Defilad

Szaleni piraci z Kanady, o których pisał już Karol Kobos, zapewne będą celebrować pierwszy dzień naszej prezydencji w Unii Europejskiej niejedną buteleczką taniego wina. Im pogoda raczej nie przeszkodzi w zdemolowaniu Radia Luxembourg.

Początek koncertu o 19.00. Dla tych, którzy go przeżyją mam jeszcze dwie propozycje: Plac Defilad i Tricky kilka minut po północy, oraz rynek Nowego Miasta i mieszankę flamenco, progresywnego rocka, reggae i ska spod znaku hiszpańskiej gwiazdy Elbicho.

Sobota: Szafa pełna smakowitych winyli

W tygodniu imprez na których można potańczyć jest mnóstwo. Gorzej jest z weekendami. Jakimś cudem, miejsc z muzyką, przy której nóżka sama tupie, a bioderko się trzęsie, jest wtedy jak na lekarstwo.

Dlatego przedstawiam wam Skromnego Pana Myszona i Pana Truścina, czyli kolektyw 60's Club. Znacie?

Mają chyba ze dwie szafy winyli. Jakimś cudem zawsze wybierają te najlepsze. Tym razem wyruszą w krainie chillaoutowych brzmień, przemierzać będą plaże ze słodkim soulem i słonecznym reggae, a nad ranem trafią pewnie tam, gdzie nocują latynoskie rytmy.

W zeszłym tygodniu też miałem przyjść tylko na chwilę.

Start w Klubie Resort na placu Teatralnym tak około 23:00. Wejście za darmo!

Sobota: Bike Punk Fest na Squacie

Zabawa, chaos i rowerowa furia. Jednym słowem wolność. Ta dla organizatorów Bike Punk Festu co roku jest najważniejsza. W swoim manifeście piszą "Nie chcemy konsumpcji, dlatego tworzymy rzeczy ze śmieci, z wyobraźni". W ten sposób już po raz szósty "organizują" na squacie Elba najbardziej szalony festiwal w mieście.

Na pełnym luzie i bez jakiegokolwiek nadęcia, fanatycy rowerów będą robić najdziwniejsze rzeczy jakie można zrobić z rowerami.

Najodważniejsi będą mogli na przykład wziąć udział w pojedynku zwanym "luźną gumą". O co chodzi? Dwóch rowerzystów przywiąże sobie do pleców przeciwne końce bardzo długiej rowerowej dętki i szybko pojadą na rowerach w przeciwne strony. Kto spadnie pierwszy, ten przegrywa.

Oprócz tego na miłośników rowerów czeka gra w rowerowe polo, jazda na dwumetrowych jednośladach, czy skatepark. Dla tych, którzy chcą się tylko przyglądać organizatorzy przygotują wegańskiego grilla, punkowe koncerty i stół do piłkarzyków.

Start głównych atrakcji o 13:00 przy Elbląskiej 9/11. Wstęp darmowy.

Sobota: Kosmici są na Rozdrożu

UFO wreszcie wylądowało w Warszawie. W sobotę o 19 otworzy swoje wrota. W starej fontannie na Rozdrożu będzie można wylegiwać się na leżakach, moczyć nogi w basenie, czy po prostu spotkać się ze znajomymi w nowym miejscu.

O to by wpaść tam na kogoś znajomego nie będzie trudno, bo w sobotni wieczór będzie tam pół Warszawy. O 21 swój performance przedstawi kolektyw EGZYST, czyli grupka budowniczych projektu UFO. Na klubowiczów czekać będą także kosmiczni DJ'e i miejmy nadzieję słoneczna pogoda.

Wstęp darmowy.

Niedziela: Artyści wyjda na ulicę

Teatr na przystanku autobusowym, cyrk w parku, a może taniec na chodniku? Sztuka opanuje w ten weekend ulice Warszawy. W ponad 20 miejscach w sobotę i niedzielę będzie można spotkać aktorów, cyrkowców, mimów i tancerzy. Będą praktycznie wszędzie – od Nowego po Stare Miasto, w Parku Agrykola, na Polu Mokotowskim, w Lapidarium, ale też na skwerach, placach czy w małych parkach.

W niedzielę najciekawiej zapowiada się występ Bash Street Theatre z Wielkiej Brytanii. Na Placu Zamkowym przedstawią komedię akcji "Stacja" o gangu złodziei sztuki. Będzie muzyka na żywo, pokaz atletów i gagi slapstickowe w stylu Charliego Chaplina.

XIX edycja festiwalu Sztuka Ulicy potrwa od 1 do 7 lipca. Zobacz pełny program festiwalu.

Bartosz Andrejuk

Czytaj także: