Znów kryzysowy budżet: cięcia w dzielnicach

fot. sxc.hu
fot. sxc.hu
Zmniejszanie zadłużenia, utrzymanie inwestycji na obecnym poziomie, obcinanie budżetu w dzielnicach – to główne złożenia projektu budżetu Warszawy na przyszły rok. Czeka nas trudny rok – pisze "Życie Warszawy".

W przeciwieństwie do lat ubiegłych nowy budżet zakłada, że wydatki miasta będą niższe od zaplanowanych na 2011 rok. Wyniosą 13,3 mld zł, czyli o 4 procent mniej niż w tym.

Mimo kryzysu, urzędnicy założyli, że dochody miasta będą o 8 procent wyższe niż w tym roku i wyniosą 12,4 mld zł (ratusz zakłada m.in. wzrost wpływów z podatku PIT).

Co piąta złotówka na inwestycje

– Nasz cel na 2012 r. to ograniczenie wydatków bieżących. Deficyt redukujemy o 62 proc. Zadłużenie obniżamy z ponad 50 do 45 proc. dochodów miasta, czyli do 5,6 mld zł. Przeczekujemy niekorzystny czas na emisję obligacji. A jednocześnie utrzymujemy wysoki poziom inwestycji – tłumaczy w rozmowie z „Życiem Warszawy" Mirosław Czekaj, skarbnik miasta.

Oznacza to, że na inwestycje zostanie przeznaczonych w 2012 roku 2,9 mld zł. To nominalnie mniej niż w 2011 roku (3,3 mld zł), ale proporcjonalnie tak samo. Generalnie co piąta złotówka zostanie przeznaczona na inwestycje.

Najwięcej ogólnomiejskie

Część z tych pieniędzy – 345 mln zł, trafi do dzielnic. Jednak większość pochłoną duże, ogólnomiejskie inwestycje, m.in. II linia metra, przebudowa ul. Marsa i Al. Jerozolimskich, Trasa Mostu Północnego.

Na remonty w szpitalach ratusz planuje wydać ponad 100 mln zł, na inwestycje w kulturze – 78 mln zł.

828 milionów janosikowego

Mimo, że stolica musi zmniejszyć swój budżet i siegające 50 procent zadłużenie, nie ma mowy o zdjęciu z ratusza obowiązku płacenia daniny na rzecz biedniejszych regionów. Od 2004 r. do końca 2011 r. Warszawa odda do budżetu państwa ponad 6,6 mld zł.– Mamy nadzieję, że ten podatek zostanie obniżony przez nowy parlament. Ale na razie musimy uwzględnić do wypłaty kolejne 828 mln zł – mówi w rozmowie z „ŚW" Mirosław Czekaj.

Budżet na 2012 rok trafił właśnie do analizy Regionalnej Izbie Obrachunkowej. Wkrótce nad dokumentem zaczną pracować radni.

mjc/mz

Czytaj także: