Zmiany na lotnisku Modlin. "Będzie można lądować w gęstej mgle"

Nadajnik kierunku
Nadajnik kierunku
Źródło: Lotnisko Modlin
W maju na lotnisku w Modlinie zacznie działać system ILS drugiej kategorii. - Dzięki temu będzie można lądować w gęstej mgle, przy widzialności nie mniejszej niż 350 metrów – mówi Magdalena Bojarska, rzeczniczka prasowa portu.

Dotychczas lotnisko mało pierwszą kategorię ILS (system nawigacyjny, wspomagający lądowanie samolotów w warunkach ograniczonej widzialności), ale przy gęstej mgle lądowanie w Modlinie nie było możliwe. W efekcie loty są przekierowywane, co wywołuje irytację wśród pasażerów.

Montaż i szkolenia

Dlatego władze podwarszawskiego portu w październiku ubiegłego roku rozpoczęły starania o drugą kategorię ILS. - Jesteśmy pierwszym po lotnisku Chopina portem, któremu udało się przejść skomplikowaną i żmudną procedurę rozszerzenia certyfikacji lotniska do II kat. ILS, i to w rekordowo szybkim czasie. Było to możliwe dzięki ogromnej mobilizacji i dużemu zaangażowaniu całej załogi – wyjaśnia Magdalena Bojarska.

Jak dodaje, system zacznie działać w maju. Kategoria druga umożliwia lądowanie przy widzialności nie mniejszej niż 350 metrów i podstawie chmur nie niższej niż 30 metrów.

Droga trzecia kategoria

Istnieje również trzecia kategoria ILS – C, która umożliwia lądowanie przy zerowej widzialności. Jak na razie żadne lotnisko w Polsce nie ma takiego systemu.

Koszty jego wdrożenia są bardzo duże, same urządzenia kosztują około 10 mln złotych. - Dlatego też dla portu musi być to uzasadnione ekonomicznie, czyli warunki pogodowe muszą być przez dużą część roku naprawdę bardzo trudne przy jednocześnie dużym ruchu lotniczym, jaki jest w największych portach lotniczych - wyjaśnia Bojarska.

ZOBACZ TEŻ SPACER PO MIEJSCACH NIEDOSTĘPNYCH NA LOTNISKU W MODLINIE:

Spacer po lotnisku Modlin

bf/ran

Czytaj także: