ZDM nie naprawi świateł przy Rolnej, bo dzielnica wciąż ich nie przekazała

Sygnalizacja została bardzo uszkodzona
Sygnalizacja została bardzo uszkodzona
Źródło: Tomasz Zieliński/ tvnwarszawa.pl

Trzy wypadki dzień po dniu, a potem długi weekend. Efekt? Na skrzyżowaniu al. Wilanowskiej i Rolnej nie działa sygnalizacja, wciąż dochodzi tam do niebezpiecznych sytuacji, a urzędnicy niemrawo ustalają, kto ma to wszystko naprawić.

13, 14 i 15 sierpnia - czarna seria mokotowskim na skrzyżowaniu skończyła się siedmioma rannymi osobami. Już w weekend nasi czytelnicy pytali, ile wypadków musi się zdarzyć, by służby miejskie zabrały się do naprawiania świateł. Na razie udało się tylko włączyć pulsujące pomarańczowe światła na tych sygnalizatorach, które przetrwały wypadki.

"Robią rozeznanie"

- Sygnalizację trzeba zbudować od nowa - tłumaczył w sobotę Adam Sobieraj, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich. Zapewniał przy tym, że urządzenia są na gwarancji. W poniedziałek w sprawie skrzyżowania odesłał nas do dzielnicy Mokotów.

Jej rzecznik potwierdził, że zajmują się sprawą. - Staramy się odbudować sygnalizację jak najszybciej - zapewnił Jacek Dzierżanowski. Pytany, co konkretnie udało się zrobić od zeszłej środy, powiedział że urzędnicy " zaczęli robić rozeznanie" wśród potencjalnych wykonawców naprawy. Dodał też, że "procedura wymaga czasu". Jak wiele? Tego nie był w stanie określić.

Zaapelował tylko do kierowców, by zachowali w tym miejscu ostrożność i dostosowali prędkość do warunków panujących na drodze.

Gwarancja nie obejmuje wypadków

Światła nie będą naprawione w ramach gwarancji, przez wykonawcę przebudowanego w 2013 roku skrzyżowania. Ta bowiem nie obejmuje wypadków ani kolizji.

Normalnie takie uszkodzenia naprawia pogotowie ZDM lub firma mająca umowę z miastem na takie usługi. Tu jednak tak się nie stanie, bo Mokotów nie przekazał - otwartego w grudniu 2013 roku - skrzyżowania Rolnej z al. Wilanowską pod opiekę ZDM. Dzielnica będzie teraz musiała sama znaleźć firmę, która naprawi sygnalizację.

Dzierżanowski nie umiał powiedzieć, czy trzeba będzie ogłaszać na to przetarg, ani ile potrwać może cała procedura.

Wypadek w al. Wilanowskiej

Dwie osoby są ranne

bf/r

Czytaj także: