300 artystów pokaże jak z pozornie bezużytecznych śmieci zrobić nowe, użyteczne przedmioty. Będą budować instrumenty muzyczne, latawce i karmniki. Wszystko w ramach festiwalu "Przetwory", który rusza w sobotę.
W programie tegorocznej edycji znalazły się zajęcia, na których z niepotrzebnych rzeczy będzie można zbudować instrument muzyczny. Uczestnicy będą bębnić, szarpać, dmuchać, wytwarzać najbardziej nietypowe dźwięki, czyli tworzyć współczesną muzykę.
Inni spróbują wymyślić również coś, co zastąpi telefon. Organizatorzy przekonują, że skoro zwierzęta mogą porozumiewać się za pomocą zapachu czy ultradźwięku, to i ludzie mogą skonstruować coś, co zastąpi komórkę.
Ciekawie zapowiadają się również warsztaty, na których rodzicie z dziećmi zbudują karmniki i nauczą się jak z niepotrzebnych rzeczy zbudować latawce.
Artyści z całego świata
Co roku do udziału w festiwalu zapraszani są ciekawi goście z całego świata. Tym razem będą to: Joel Degermark, 2012architecten, Anne Marie van Splunter, Kolektyw Karkatag, grupa ISEBUKI. Goście stworzą podczas "Przetworów" specjalne projekty z polskimi studentami uczelni artystycznych, a także wygłoszą wykłady na temat swojej twórczości.
Jurorzy, obserwujący artystów przy pracy, przyznają nagrodę "Przetworu roku". W jury zasiądą m.in. Czesława Frejlich (redaktor naczelna kwartalnika "2+3 D"), Bogna Świątkowska (Bęc Zmiana), Oskar Zięta (projektant), Zofia Strumiłło-Sukennik i Anna Łoskiewicz z Beza Projekt (projektantki), Tomek Rygalik (projektant) oraz Mantas Lesauskas (projektant). Werdykt zostanie ogłoszony w niedzielę o godzinie 18.00.
Festiwal "Przetwory", 8-9 grudnia, od godz. 15.00, Soho Factory, ul. Mińska 25Wstęp 5 zł
lata/b