Śląscy przewoźnicy A21 z Żor i PKS Południe ze Świerklańca zaskarżyli do KIO przetarg, który dotyczy 100 nowych autobusów - mają obsługiwać pasażerów w Warszawie przez 8 lat. Zarzucali ZTM, że skonstruowane zapisy przetargu naruszają swobodę konkurencji i nie są zgodne z prawem zamówień publicznych.
Kolejne posiedzenie
We wtorek odbyło się posiedzenie Krajowej Izby Odwoławczej. – Liczyliśmy, że będzie pierwsze i ostatnie. Niestety konsorcjum startujące nie stawiło się na tę rozprawę. Wszystkie punkty, które są podważane, są do odrzucenia. Żaden z naszych zapisów nie jest niezgodny z ustawą prawo zamówień publicznych – mówi transportowi-publicznemu.pl Katarzyna Strzegowska, zastępca dyrektora ZTM.
Nowy termin to 20 kwietnia. ZTM przekonuje, że odwołanie nie zasługuje na uwagę.
- Musimy bronić naszego stanowiska, że oczekujemy firm o potencjale, który gwarantuje, że firma logistycznie będzie w stanie zrealizować przewozy – mówi dziennikarzowi portalu Wiesław Witek, dyrektor zarządu.
Autobusy do 2024 roku
ZTM ogłosił przetarg na początku marca. Zamówienie obejmuje 100 fabrycznie nowych autobusów i zostało podzielone na dwie części, po 50 pojazdów. Ponieważ zostało podzielony na dwie równe części, oferenci mogą startować tylko w jednej z nich.
Stołeczni urzędnicy zaplanowali otwarcie ofert w przetargu na 12 kwietnia. Pierwsza z umów, na 50 autobusów ma być zawarta na okres od 1 grudnia 2016 do listopada 2024. Druga od początku stycznia 2017 do końca 2024.
Na ulice wyjedzie 100 fabrycznie nowych autobusów
ran/r
Źródło zdjęcia głównego: ZTM