Zamknęli kąpielisko nad zalewem. "Zauważyliśmy sinice"

Zamknięte kąpielisko
Zamknięte kąpielisko
Źródło: TVN24
Popularne kąpielisko nad Zalewem Zegrzyńskim zamknięte - chodzi o tzw. dziką plażę w Nieporęcie. Wszystko przez groźne dla zdrowia sinice - informują ratownicy.

- Czerwona flaga powiewa w poniedziałek od rana nad kąpieliskiem w Nieporęcie. Zamknęliśmy je, bo zauważyliśmy w nim sinice – wyjaśnia Krzysztof Jaworski prezes legionowskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Czerwona flaga oznacza, że obowiązuje tam bezwzględny zakaz kąpieli.

- Kąpielisko jest zamknięte. Taką decyzję asekuracyjnie podjęli ratownicy i pracownik urzędu. Woda jest zanieczyszczona – potwierdza Barbara Kopcińska, sekretarz gminy Nieporęt.

Ostateczną decyzję ma podjąć we wtorek sanepid. – Wysłaliśmy do nich pismo. Jeśli sytuacja w wodzie się nie zmieni, kąpielisko będzie oficjalne zamknięte – dodaje Kopcińska.

Od rana do wczesnego popołudnia zamknięte było również kąpielisko w Serocku. - Kąpielisko w Serocku jest otwarte – mówi Maciej Goławski z ośrodka sportu w Serocku. - Sanepid sprawdzi, czy faktycznie to, co zauważyli ratownicy mogło być sinicami – dodaje.

"Monitorujemy zalew"

WOPR informuje, że nadal otwarte jest kąpielisko w Wieliszewie. - Jednak nie wiemy, czy do końca dnia sinice nie dotrą również tam. Monitorujemy zalew – dodaje Jaworski.

Wysoka temperatura powietrze i ciepła woda sprzyja rozwojowi sinic. A jak pisaliśmy, przez Mazowsze w tym tygodniu ma przejść fala upałów.

– Nie potrafię powiedzieć, czy sytuacja zmieni się do weekendu. Być może jeśli będzie wiatr, to przewieje sinice dalej – mówi ratownik.

TAK WYGLĄDA KĄPIELISKO W NIEPORĘCIE, GDY NIE MA ZAKAZU:

Plażing po warszawsku

jb/ran

Czytaj także: