Zalegający brud i graffiti, "a podobno miało być przejrzyście"

Brudna tafla szkła
Źródło: Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl
Miała morską barwę, a teraz straszy brudem i bazgrołami. Na stan szklanego zejścia do linii średnicowej przy Alejach Jerozolimskich zwrócił uwagę stołeczny konserwator zabytków. Kolejarze zapewniają, że sprawą zajmą się lada dzień.

"Wyjście awaryjne z tunelu linii średnicowej. Minął rok. Bez mycia. A podobno miało być lekko, przejrzyście i prawie niezauważalnie" – napisał na Facebooku Michał Krasucki, stołeczny konserwator zabytków.

I pokazał zdjęcia zabrudzonego szklanego zejścia przy Domu Partii. To konstrukcja, która powstała dwa lata temu. Daszek zbudowali kolejarze w miejscu, gdzie jest wyjście awaryjne z linii średnicowej. Wówczas świecił nowością i wyglądał estetyczne.

Teraz widać na nim również mało estetyczne graffiti. - Jest umazane napisami i zalega na nim kilka warstw brudu. Widać, że dawno nie było czyszczone - relacjonuje Mateusz Szmelter, reporter tvnwarszawa.pl.

"Czyszczenie dwa razy w roku"

Spytaliśmy PKP Polskie Linii Kolejowe o zabrudzoną konstrukcję. "Czyszczenie wiaty przy wyjściu ewakuacyjnym z tunelu planowaliśmy przed weekendem majowym. Będzie wykonane do piątku" – zapewnia w mailu wysłanym do naszej redakcji Karol Jakubowski z zespołu prasowego PKP PLK.

"Ustalone jest, że czyszczenie wiaty przez specjalistyczną firmę będzie wykonywane dwa razy w roku zarówno wewnątrz, jak i zewnątrz oraz na bieżąco będą usuwane miejscowe zabrudzenie na przykład graffiti" – dodaje.

I zapewnia, że ostatnie kompleksowe czyszczenie wiaty odbyło się latem ubiegłego roku. "Na bieżąco były usuwane miejscowe zabrudzenia" – zaznacza Jakubowski.

ran/mś

Brudne wyjście awaryjne

Czytaj także: