Wysepka wybudowana została w celu poprawy bezpieczeństwa pieszych. Okazuje się, że utrudnia ona kierowcom przejazd przez skrzyżowanie.
- Problem polega na tym, że wysepka utrudnia kierowcom skręt w lewo z ul. Drewnianej w ul. Topiel- wyjaśnia w piśmie radna. Auta częściowo wjeżdżają na wysepkę. Po tygodniu jeden z samochodów zniszczył stojący przy krawędzi słupek ze znakiem drogowym- dodaje.
Okazuje się, że wymieniony słupek został ponownie zniszczony. - Faktycznie jest zniszczony. Słupek leży na chodniku obok skrzyżowania - relacjonuje Lech Marcinczak, reporter tvnwarszawa.pl.
50 cm za długa
W kolejnej interpelacji radnej możemy przeczytać, że doszło do "wizji w terenie". Stwierdzono, że faktycznie wysepka ma złe wymiary (niezgodne z zatwierdzonym projektem). Zarząd Dróg Miejskich ma wyegzekwować od wykonawcy prawidłową organizację ruchu.
- Biuro Drogownictwa i Komunikacji stwierdziło, że przekroczono o 50 cm długość wysepki po północnej stronie przejścia dla pieszych przez ulicę Topiel przy ul. Drewnianej - informuje Karolina Gałecka z ZDM.
Nieprawidłowe było również oznakowanie pionowe. - Brakowało znaku D 18 informującego, że w tym miejscu znajdują się miejsca parkingowe - dodaje.
Winny deweloper
- Za budowę azylu odpowiada firma, Nieruchomości Powiśla Sp. z.o.o., która w tym miejscu budowała budynek. W związku z tym musiała również dopasować odpowiednią organizację ruchu. My, jako zarządca drogi, nakazaliśmy wprowadzenie odpowiedniej organizacji ruchu, którą zatwierdzi miejski inżynier. Okazało się, że jest ona niezgodna z projektem zaopiniowanym przez Janusza Galasa - przedstawia historię Gałecka - Zarząd Dróg Miejskich w czerwcu wysłał do wykonawcy pismo z nakazem natychmiastowego wprowadzenia takiej organizacji ruchu, która jest zgodna z tą, którą zatwierdził inżynier - dodaje.
Kiedy organizacja zostanie zmieniona? - Ciężko to powiedzieć. Czekamy na reakcję z ich strony - podsumowuje rzeczniczka.
su//ec
Źródło zdjęcia głównego: Lech Marcinczak /tvnwarszawa.pl