Wyprzedają najlepszy polski street art

Zaczęła się wystawa, a 15 marca będzie też pierwsza aukcja street artu w Polsce. "Rytm Miasta" rozmawiał z artystami, którzy przyznają, że czują się wyróżnieni, ale pokazywanie się w galerii z prawdziwym street artem ma niewiele wspólnego.

Wystawa, połączona z aukcją, zaprezentuje przekrój polskiego street artu. Znajdą się na niej prace najważniejszych polskich artystów tworzących ten nurt. Na aukcji nie zabraknie oczywiście światowej sławy artystów takich jak M-CITY czy Zbiok.

- W chwili kiedy ta sztuka wchodzi do galerii, to nie jest już street art – uważa artysta Sepe. – Uprawiam rodzaj współczesnej ilustracji, nie jest to rodzaj sztuki krytycznej. Po prostu tworzę swoje odrębne rzeczywistości. Dla mnie wystawa to ciekawy eksperyment i wyróżnienie, że jednak wkraczamy na trochę inne pole – dodaje.

Na ulicy inaczej niż w galerii

Od pracy "pod wystawy" odżegnuje się również streetartowiec Chazme718.

- Bardziej traktowałbym to jako możliwość pokazania w warunkach galeryjnych tego, co robią twórcy z ulicy - podkreśla artysta. – Moje prace nie są zależne od wystawy, nie były na nią przygotowywane. Gdyby wystawa miała miejsce miesiąc wcześniej lub później, to byłyby to zupełnie inne rzeczy. To mieszanka tego, co robię na ulicy i na płótnach. Na tej wystawie to się spotyka – dodaje.

- Widz w galerii jest nastawiony na oglądanie sztuki. O określonej godzinie idzie oglądać obrazy, dzieła konkretnych twórców. Na ulicy to nie działa tak prosto – opowiada Sepe.

Ceny wywoławcze od kilkuset złotych

Do współpracy zostali zaproszeni najlepsi rodzimi artyści: Bezt, Chazme, Ciah Ciah, Czarnobyl, Peter Fuss, Goro, Aqualoopa, Jola Kudela, Krik'O Land, M- City, NeSpoon, Nawer, Otecki, Pikaso, Robert Tone Proch, Resko, Sepe, Sainer, Swanski, Szum, Tyber, Grzegorz Gonsior, Elo melo / Lumpa, Zbiok. Każdy z nich zaprezentuje dwie prace.

- Mamy tu i szablonistów, i malarzy streetartowych, i grafików. W tej sferze sztuki ceny też zależą już od nazwiska, niestety. Na tej aukcji wystawione zostaną prace w cenie od kilkuset do 5 tysięcy złotych - wyjaśnia Joanna Dziewulska z Galerii Senatorskiej. - Starałam się, żeby na tej aukcji pojawił się możliwie najszerszy przekrój artystów – dodaje.

Galeria Senatorska, ul. Senatorska 11Licytacja prac 15 marca, godz. 19.00

www.sepeusz.blogspot.comwww.chazme718.blogspot.com

myk

Czytaj także: