Wypompowali wodę z zalanej budowy obwodnicy

Teren budowy po osuszaniu
Źródło: Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl

Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji odpompowało wodę z budowy Południowej Obwodnicy Warszawy u zbiegu ulic Rosoła i Płaskowickiej. W Wigilię doszło tam do awarii. Pękła rura, a budowa i maszyny zostały zalane.

Woda była odpompowywana w piątek. W sobotę rano na miejsce pojechał reporter tvnwarszawa.pl. Jak relacjonuje, pompy już nie pracują, a maszyny nie stoją już w wodzie, jak po awarii. Pozostało jedynie błoto.

W piątek MPWiK informowało, że działania prowadzono w porozumieniu z budowniczymi obwodnicy. Wykorzystywano dwa specjalistyczne samochody ciśnieniowo-ssące oraz dodatkowo dwie pompy.

Wykonawca będzie mógł kontynuować prace

Wykonawca ma kontynuować prace zgodnie z wcześniej przyjętym harmonogramem.

Jeszcze w piątek sytuację na placu budowy około godziny 17 obserwował Mateusz Szmelter reporter tvnwarszawa.pl

- Pracownicy rozstawili co najmniej dwie motopompy, które wypompowują wodę do pobliskich studzienek – opisywał. - Widać znacznie obniżony poziom wody w stosunku do tego, co działo się w punkcie kulminacyjnym awarii. Maszyny są praktycznie w całości odsłonięte, pompy osuszają najniżej ustawione fragmenty – dodał.

Wigilijna awaria

O awarii poinformowała w poniedziałek Anna redakcję Kontaktu 24. Przesłała też nagranie , na którym widać zalane skrzyżowanie. We wtorek Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji poinformowało, że po kilkugodzinnej przerwie w dostawie wody przywrócono już zasilanie.

"Utrudnienia były związane z awarią magistrali wodociągowej o średnicy pół metra w Rosoła, do której doszło na wysokości skrzyżowania z Płaskowickiej. W wyniku usterki bez wody byli mieszkańcy niektórych z budynków mieszczących się przy ulicy Pawlaczyka i Nowoursynowskiej" - poinformowano.

MPWiK na budowie POW

kz/ec

Czytaj także: