"Wykonawcy stadionu spłaceni. W budżecie zostaje pół miliarda"

Szef resortu o rozwiązaniu konfliktu
Źródło: TVN24
Ministerstwo Sportu podpisało ugodę z konsorcjum i podwykonawcami, którzy budowali Stadion Narodowy. Otrzymali należne wynagrodzenia - poinformował szef resortu Witold Bańka. We wtorek on i inni ministrowie podsumowali rok swojej pracy w rządzie Beaty Szydło.

- Przez ostatni rok intensywnie pracowaliśmy wraz z Prokuratorią Generalną Skarbu Państwa nad rozwiązaniem najtrudniejszego i największego sporu prawnego, który odziedziczyliśmy po koalicji PO i PSL, związanego z budową Stadionu Narodowego – oświadczył. - Podpisana została w sądzie ugoda, dzięki której koszt budowy w końcu przestaje rosnąć. A w budżecie państwa zostaje pół miliarda złotych. Wykonawcy i podwykonawcy otrzymali należne wynagrodzenie we wszystkich udokumentowanych przypadkach. Naprawiliśmy błędy naszych poprzedników - dodał.

Poszło o kary umowne

Biuro prasowe resortu doprecyzowało, że 14 listopada przed sądem rejonowym skarb państwa oraz Narodowe Centrum Sportu – Rozliczenia zawarły porozumienie z Zurich Insurance. Twierdzą, że to oznacza koniec sporów z konsorcjum, które budowało obiekt.

Jak już pisaliśmy, Hydrobudowa Polska S.A., PBG S.A., Alpine Bau Deutschland AG, Alpine Bau GmbH oraz Alpine Construction Polska Sp. z o.o. twierdziły, że NCS nie przysługują kary umowne za zwłokę w budowie narodowej areny. CZYTAJ WIĘCEJ NA TEN TEMAT.

"Ugodowym zakończeniem zostały objęte również istniejące spory z następującymi podwykonawcami: Elektrobudowa SA, Qumak S.A., Przedsiębiorstwo "Agat" S.A., oraz spółkami powstałymi w wyniku podziału Imtech Polska. W trakcie trwania procesu negocjacyjnego zostały wypłacone należne płatności tym, którzy właściwie udokumentowali należyte wykonanie prac budowlanych" – poinformowało Ministerstwo Sportu.

"Podpisana ugoda wyeliminowała ryzyko przegrania sporów sądowych dotyczących budowy Stadionu Narodowego, co mogło wygenerować koszt rzędu pół miliarda złotych. Ciężar ekonomiczny zrzeczenia się roszczeń zgłoszonych w postępowaniach sądowych pokrył Zurich Insurance" – czytamy dalej w oświadczeniu.

Gwarancje do 2027 roku

Porozumienie dotyczy także spraw związanych z usuwaniem wad gwarancyjnych. "Ma to istotne znaczenie w szczególności, w kontekście obowiązujących okresów gwarancyjnych m.in. w zakresie konstrukcji dachu stadionu, konstrukcji żelbetowych i ciągów pieszych. W niektórych przypadkach gwarancje będą obowiązywały do 2027 roku" – wyjaśniają urzędnicy.Przedstawiciele resortu przekonują, że rozwiązanie sprawy komplikowała niewypłacalność wszystkich członków konsorcjum generalnego wykonawcy inwestycji.ran/PAP/b

Czytaj także: