Po protestach warszawiaków przeciwko wycince ponad 330 drzew w stołecznym Ogrodzie Krasińskich, Generalny Konserwator Zabytków zlecił mazowieckiemu - Rafałowi Nadolnemu - przeprowadzenie kontroli w tej sprawie. Kontrola, której wyniki Nadolny zaprezentował we wtorek, wykazała szereg nieprawidłowości.
ZOBACZ SPRAWOZDANIE Z KONTROLI
"Nie uruchomił służb"
- Przez cały okres prac, które były dotychczas wykonywane w Ogrodzie Krasińskich, Stołeczny Konserwator Zabytków nie uruchomił swoich służb w celu ich nadzorowania. Dla mnie jest to sytuacja niedopuszczalna - powiedział we wtorek Żuchowski. Jak podkreślił, w efekcie mamy pewną niezgodność pomiędzy tym, co zakładały decyzje stołecznego konserwatora, a co wykonawca w rzeczywistości robił. Niezgodność ta nie stanowi jednak dla Żuchowskiego podstawy, aby podejmować decyzje personalne. Usunięcie ponad 330 drzew w Ogrodzie Krasińskich, czyli prawie co trzeciego tam rosnącego, ma związek z rewitalizacją. Zdaniem Generalnego Konserwatora Zabytków nie ma potrzeby wstrzymywania prowadzonych prac, należy jednak zwrócić uwagę, jak dalsze plany rewitalizacji mają się do wytycznych konserwatorskich i jeżeli będzie trzeba, dokonać zmian decyzji już podjętych.
Brak szczegółowych wytycznych
Obok braku nadzoru nad prowadzonymi pracami kontrola wykazała także m.in. brak szczegółowych wytycznych w związku ze sposobem konserwacji zabytkowych drzew, brak wystarczającego uzasadnienia ich wycinki, brak dokumentacji potwierdzających doświadczenie wykonawców, niezgodność liczby usuniętych drzew z wydanymi decyzjami. Aby uniknąć w przyszłości podobnych nieprawidłowości podczas rewitalizacji historycznych parków - zdaniem Żuchowskiego - należy zobowiązać do współpracy służby ochrony zabytków i służby ochrony przyrody. Jak podkreślił Generalny Konserwator Zabytków, w polskim systemie prawnym brakuje wytycznych, jak mają być prowadzone prace konserwatorskie w zabytkowych ogrodach i parkach oraz jakie kompetencje majš w tym zakresie obie służby.
Będą zmiany w prawie?
Żuchowski zamierza przygotować zmiany w prawie, które zobligują służby konserwatorskie i służby ochrony przyrody do współpracy. Rozwiązaniem tymczasowym ma być apel do polskich konserwatorów przyrody i zabytków. Jak poinformował Generalny Konserwator Zabytków, zamierza wystosować okólnik do służb razem z Generalnym Konserwatorem Przyrody Januszem Zalewskim. Chce też zobowiązać władze miast do przygotowania wieloletniego planu gospodarowania terenami zielonymi. - Jest to normą w miastach europejskich - podkreślił.
Skandaliczna wycinka
Warszawiaków protestujących przeciwko wycince drzew wsparła marszałek Sejmu Wanda Nowicka, która spotkała się we wtorek z Żuchowskim. Razem z delegacją nieformalnej grupy Zielona Moc przekazała mu postulaty, w których znalazł się m.in. apel o wstrzymanie obecnych prac w Ogrodzie Krasińskich i rewizję projektu architektonicznego. Nowicka mówiła po spotkaniu, że sama jest warszawianką, mieszka w sąsiedztwie ogrodu i leży jej na sercu los parku i rosnących w nim drzew. - Wycinka w Ogrodzie Krasińskich została przeprowadzona w sposób skandaliczny, z naruszeniem wszelkich norm i standardów. Trzeba przeciwdziałać temu, aby nie było dalszych szkód w tym parku - powiedziała. Dla wicemarszałek sprawą istotną jest również przeciwdziałanie dewastacji innych warszawskich parków. - Chodzi o to, aby to doświadczenie, bardzo negatywne, bardzo krytycznie oceniane nie tylko przez mieszkańców, ale też, jak się okazuje, przez pana ministra Żuchowskiego, było jakąś lekcją, która doprowadzi do tego, że już nigdy w Warszawie nie będzie wycinało się historycznych, wspaniałych drzew - mówiła.
Wycięli ponad 300 drzew
Przypomnijmy: w ramach prac z parku zniknęło ponad 300 drzew, co wywołało protest części mieszkańców.
Spotkali się w ogrodzie i zapalili znicze na pozostałościach wyciętych drzew.
Do akcji włączył się też aktor Olgierd Łukaszewicz, który złożył do prokuratury wniosek w sprawie wycinki.
W czwartek protestujący złożyli też pismo do generalnego konserwatora zabytków w sprawie wycinki i prowadzonych w parku prac.
Modernizacji bronili z kolei projektanci oraz Zarząd Terenów Publicznych.
Nowy park za 15 mln zł
Zgodnie z zapowiedziami, park po rewitalizacji będzie ogrodzony. Nie wiadomo jeszcze, czy zarządca będzie go zamykał na noc.
W ramach modernizacji całego terenu parku (nie tylko części historycznej) odnowiony będzie plac zabaw w środkowej części. Pojawią się też dwa nowe, w okolicy ul. Długiej. Zostanie uruchomiona niedziałająca teraz fontanna przy pałacu. Zmodernizowany będzie staw, a na pobliskiej górce powstanie kaskada wodna.
Modernizacja Ogrodu Krasińskich ma kosztować ok. 15 mln zł. Prace mają zakończyć się za rok.
PRZECZYTAJ WIĘCEJ O PLANOWANYCH ZMIANACH.
O CO CHODZI W SPORZE:
PROTESTY MIESZKAŃCÓW:
O co chodzi protestującym?
mówi Renata Kaznowska, dyrektor ZTP
"Warszawska masakra piłą mechaniczną"
Symboliczne pożegnanie sowy
PAP/ran
Źródło zdjęcia głównego: Weronika Tauer, warszawa@tvn.pl