Wyciąg rowerowy na ulicy Oboźnej, z którego będą mogły skorzystać również matki z wózkami oraz osoby niepełnosprawne? Taki pomysł zgłosiło do projektu planu miejscowego Zielone Mazowsze, a podchwycił śródmiejski radny. Za wzór posłużył im działający od ponad 10 lat wyciąg w norweskim mieście Trondheim.
Wyciąg rowerowy nie przypomina tego dla narciarzy. Nie rzuca się w oczy - jest umieszczony w krawężniku. Może służyć zarówno rowerzystom jak i matkom z wózkami dziecięcymi.
Tak jest w norweskim Trondheim. Konstrukcja, wymyślona przez Javla Wanvika, zaczęła działać w 1993 r.
Jak to działa?
Na szynie, która wbudowana jest w chodnik, znajduje się stopień. Na nim rowerzysta opiera prawą nogę. Takie wypustki są umieszczone co 20 metrów. Stopnie same poruszają się w gorę i "popychają" rowerzystów. Siedząc wygodnie na rowerze, mogą oni łatwiej dostać się na wzniesienie.
Rowerzysta na wyciągu może się przemieszczać z prędkością dwóch metrów na sekundę.
Zobacz, jak to działa:
"W tym miejscu bardzo potrzebny"
Norweski pomysł chciałoby przenieść do Warszawy Zielone Mazowsze. - Zgłosiłem wniosek dotyczący budowy wyciągu do planu zagospodarowania przestrzennego Powiśla - informuje w rozmowie z tvnwarszawa.pl Aleksander Buczyński, jeden z członków stowarzyszenia.
Wyciąg miałby zostać zamontowany na Oboźnej, na odcinku od ul. Browarnej do ul. Sewerynów.
Temat podchwycił radny Śródmieścia, Daniel Łaga (PO). - Sprawa mnie zainteresowała, gdyż dotyczy Powiśla, a z tego rejonu zostałem wybrany na radnego. Uważam pomysł za bardzo ciekawy i funkcjonalny, a w tym miejscu bardzo potrzebny - tłumaczy.
Radny opisał go i przesłał, w formie interpelacji, do Wojciecha Bartelskiego, burmistrza Śródmieścia z prośbą o przekazanie go do analizy Zarządowi Transportu Miejskiego i Zarządowi Dróg Miejskich.
Bezpieczeństwo i wygoda
- Dzięki wyciągowi zwiększyłoby się bezpieczeństwo rowerzystów, którzy, jadąc od strony mostu Świętokrzyskiego, i chcąc dostać się na Krakowskie Przedmieście, korzystają obecnie z ruchliwej ulicy Tamka - uzasadnia Łaga. - Ponado, byłoby to idelane połączenie dla studentów, którzy chcieliby przejechać z dolnego kampusu Uniwersytetu Warszawskiego do górnego - dodaje.
Jak napisał w interpelacji Łaga, rowerzyści na Oboźnej nie będą przeszkadzali samochodom, gdyż tu ulica jest jednokierunkowa.
Również dla niepełnosprawnych
Radny dodaje, że z wyciągu mogłyby korzystać także osoby niepełnosprawne. Trzeba norweski pomył do tego przystosować.
Proponuje też wprowadzić opłaty. - Korzystać z urządzenia można by po zakupie biletu. Dla osób niepełnosprawnych wprowadzono by rodzaj abonamentu - mówi. - Uważam, że dzięki temu wyciąg zarobi na siebie - ocenia.
Według niego kolejny wyciąg mógłby powstać na ulicy Agrykola (od Szwoleżerów do Al. Ujazdowskich).
su/ec//mz
Źródło zdjęcia głównego: HuBar/Wikipedia cc by-sa