Wichura zrywała dachy i przewracała drzewa

Lech Marcinczak/TVN Warszawa
Lech Marcinczak/TVN Warszawa
Źródło: | Materiały dystrybutorów

Straż pożarna i miejska przez całą sobotę usuwały skutki silnego wiatru w Warszawie. Służby przyjęły kilkadziesiąt zgłoszeń. Wichura zrywała dachy i drzewa. Wiatr w porywach osiąga prędkość do 80 km/h.

Przy ulicy Rembielińskiej przewrócone drzewo uszkodziło trzy auta. - To skutki nocnej wichury. Jeden z najbardziej poszkodowanych samochodów miał być dzisiaj sprzedany. Właściciel miał dzisiaj spotkać się z kupcem - relacjonował Lech Marcinczak, reporter TVN Warszawa.

Podobna sytuacja miała miejsce przy Górczewskiej i Marsa. Tam drzewa przewróciły się na jezdnię.

Natomiast przy ul. Pawińskiego wiatr zerwał z budynku część blaszanego dachu. Jednak to nie koniec listy szkód.

Straże miały pełne ręce roboty

- Dostaliśmy około 70 zgłoszeń od rana - mówiła w sobotę Monika Niżniak ze straży miejskiej. Funkcjonariuszy wzywano do uszkodzonych linii energetycznych, poprzewracanych znaków drogowych, niedziałających sygnalizatorów.

Strażnicy przestrzegali, że silny wiatr będzie wiał przez całą sobotę. - Nie zostawiajmy samochodów pod drzewami. Ci, którzy mają garaże, powinni je zabezpieczyć. Taki wiatr zrywa blaszane dachy - radziła Niżniak.

Jej słowa potwierdzali strażacy. Interweniowali głównie w przypadkach naderwanych gałęzi i uszkodzonych elemetów blacharki budynków. Przyjęli w sobotę około 50 zgłoszeń.

fot. TVN Warszawa

fot. TVN Warszawa

"Administratorzy, zainteresujcie się!"

To nie był jednak koniec problemów. Wiatr uszkodził też budynki. - Na Ursynowie dwa 10-piętrowe budynki mają uszkodzone dachy, straż pożarna zabezpieczyła to miejsce. Przy Połczyńskiej natomiast wiatr zerwał kawałek gzymsu - relacjonowała strażniczka.

Przy ul. Pruszkowskiej na Ochocie zerwane bannery reklamowe uszkodziły klimatyzatory. W Wawrze natomiast zagrożenie stwarzały dachówki spadające z jednego z budynków.

Straż miejska prosiła o to, by administratorzy budynków zainteresowali się budynkami im podlegającymi. - Wiem, że jest sobota, ale w obliczu takiego wiatru i takich szkód powinni sprawdzać, czy wszystko jest w porządku - zaznaczyła Niżniak.

Oczami internautów

O szkodach nocnej wichury pisali też internauci tvnwarszawa.pl. Podkreślali, że porywisty wiatr uszkodził też sygnalizację świetlną na wielu skrzyżowaniach:

aq/js/ec

Czytaj także: