Warszawskich urzędników postanowiliśmy spytać, czy takiego rozwiązania nie warto zastosować w stolicy.
- To żadna nowość. Od dawna współpracujemy ze strażą miejską i policją - mówi Paweł Olek z zespołu prasowego Zarządu Transportu Miejskiego. Jak tłumaczy w rejony o podwyższonej przestępczości, na linie nocne i tam, gdzie dochodziło do wielokrotnej dewastacji przystanków, wysyłana jest firma ochroniarska. - Wspierają nas w tych działaniach stróże prawa - dodaje rzecznik.
Monitoring lepszy niż człowiek
Jednak najskuteczniejszą drogą do poprawy bezpieczeństwa ma być przede wszystkim nowoczesna technologia. - Nowe autobusy i tramwaje są wyposażone w monitoring. Przydaje się to szczególnie w sytuacjach konfliktowych np. przy kontroli biletów. Zapis niejednokrotnie bywa dowodem w sprawach o pobicie czy spożywanie alkoholu w miejscach publicznych. To jest skuteczny instrument poprawy bezpieczeństwa - podsumowuje Paweł Olek.
b/par
Źródło zdjęcia głównego: fot. archiwum TVN24